zagotowałam dzisiaj wode w piecu CO

[stokrotka.35]

Kotłownia zalana, alarmy piszczą, mąż wściekły .....
kaloryfery zapowietrzne.
Oby tylko nie "rozdupcyłam" centralnego


ochłone i ide sprzątać

[Gość mhtyl]

Nie wiem jaka masz instalacje, ale tak na dzień dobry to musisz podziękować hydraulikowi za tą robotę.
Gdybyś miała w piecu zawór bezpieczeństwa to by nie było rabanu.
A dokładniej jak chcesz podyskutować to napisz jaki masz piec, rurki itd itp.

Już dojrzałem, i nie widzę łańcuszka od miarkownika ciągu, czyżby ktoś zapomniał zamknąć drzwiczki od miarkownika? albo od popielnika nie zamknął po czyszczeniu. Ale i zaworu też nie widzę, wydaje mi się, że powinien być na tym króćcu z prawe strony pieca poniżej dźwigni miarkownika ciągu. A i samo wykonanie może i sprawnie działa ale te pompki na wyjściu z pieca? gdyby były zrobione bajpasy to woda poszła by sama w naczynie a tak to miała opór, szkody były by ale na pewno mniejsze niż teraz.

[stokrotka.35]

to moja kotłownia.

Na razie wygarnełam żar z pieca, pootwierałam drzwiczki, posprzątałam i pewnie dopiero jutro rozpalimy w piecu

[Gość mhtyl]

Cytat

to moja kotłownia.

Na razie wygarnełam żar z pieca, pootwierałam drzwiczki, posprzątałam i pewnie dopiero jutro rozpalimy w piecu

Stokrotko, pisząc, że "już dojrzałem" miałem na myśli, że odwiedziłem Twoją galerię na FFBD.
Pytanie czy pieca nie rozsadziło?

[stokrotka.35]

Cytat

Stokrotko, pisząc, że "już dojrzałem" miałem na myśli, że odwiedziłem Twoją galerię na FFBD.
Pytanie czy pieca nie rozsadziło?

Ja zaczełam odpisywać jak tego wpisu jeszcze nie było.

nie wiem, na razie nic się z niego nie sączy.
A miarkownik ciągu nic by akurat w tym przypadku nie pomógł, bo zamykając drzwiczki nie zamknelam je poprawnie tylko przybliżyłam do pieca i opuściłam klamke.
Więc pozostała szczelina ok. 1 cm którą to napływało powietrze i rozniecało ogień.

Boję się teraz czy aby coś nie popsuło się w sterownikach, bo oprócz tej instalacji z galerii, mam jeszcze podłączone pod to instalacje solarną /niestety nie na tych fotkach/

[stokrotka.35]

A po wysprzątaniu niby wszystko jest OK

[Gość mhtyl]

Na przyszłość to zaleciłbym zamontowanie zaworu bezpieczeństwa na piecu c.o.