Skocz do zawartości

pompa głebinowa


Recommended Posts

Napisano
Witam właśnie wywiercono mi studnie jej głębokość to 50 m, woda wybiła do ok 10 m pod poziomem gruntu rura oslonowa została wpuszczona do ok15 m ppg jest w niej rura o średnicy 160mm , studnia oddalona jest od kotłowni ok 25m , będzie służyła 5 osobom bardzo proszę o pomoc w dobraniu pompy z góry dzięki
Gość Strawman
Napisano (edytowany)
Niefortunne rozwiązanie - nie będziesz zaciągał wody bezpośrednio ze złoża, poprzez filtr do rury tylko ssał ją wywierconym otworem do głębokości rury... To będzie powodowało degradację nawiertu. Ciekaw jestem jak studniarz wykonał obsypkę żwirową i później uszczelnienie otworu wokół rury, kiedy rura nie sięgała dna - to raczej niemożliwe do wykonania przy takim układzie. Druga kwestia to zaciąganie wszystkiego co wpłynie do nawiertu pomiędzy złożem a końcem rury zawieszonym kilkadziesiąt metrów wyżej!

Co do pompy - kup najtańszą zatapialną głębinówkę, załóż zawór zwrotny i pompuj - przewiduję problemy w zakresie przydatności wody do spożycia. Jak się okaże, że się mylę, to akurat będziesz miał doskonale wypłukany dukt wody i wtedy możesz kupić już coś porządnego na stałe. Początkowe pompowanie wody z dobrze wykonanej studni błyskawicznie niszczy pompę (piasek w wodzie).

Sprawdź jak zachowuje się źródło wody podczas pompowania (sprawdzaj co kilka godzin pompowania non stop) - będziesz miał wyobrażenie o wydajności studni ...

edit: kursywa Edytowano przez Strawman (zobacz historię edycji)
Gość mhtyl
Napisano
  Cytat

będzie służyła 5 osobom bardzo proszę o pomoc w dobraniu pompy z góry dzięki

Rozwiń  



  Cytat

Niefortunne rozwiązanie - nie będziesz zaciągał wody bezpośrednio ze złoża, poprzez filtr do rury tylko ssał ją wywierconym otworem do głębokości rury... To będzie powodowało degradację nawiertu. Ciekaw jestem jak studniarz wykonał obsypkę żwirową i później uszczelnienie otworu wokół rury, kiedy rura nie sięgała dna - to raczej niemożliwe do wykonania przy takim układzie. Druga kwestia to zaciąganie wszystkiego co wpłynie do nawiertu pomiędzy złożem a końcem rury zawieszonym kilkadziesiąt metrów wyżej!

Co do pompy - kup najtańszą zatapialną głębinówkę, załóż zawór zwrotny i pompuj - przewiduję problemy w zakresie przydatności wody do spożycia. Jak się okaże, że się mylę, to akurat będziesz miał doskonale wypłukany dukt wody i wtedy możesz kupić już coś porządnego na stałe. Początkowe pompowanie wody z dobrze wykonanej studni błyskawicznie niszczy pompę (piasek w wodzie).

Sprawdź jak zachowuje się źródło wody podczas pompowania (sprawdzaj co kilka godzin pompowania non stop) - będziesz miał wyobrażenie o wydajności studni ...

edit: kursywa

Rozwiń  

I jak zwykle, Irek wykład musiał zrobić a na konkretne pytanie odpowiedział ,nawet nie odpowiedział ale napisał lakonicznie aby sobie kupił najzwyklejszą pompę głębinową. Toszto On nie będzie podlewał ogródka sezonowo tylko pompa ma służyć dzień w dzień.
A czym się sugerujesz, że woda niezdatna do spożycia może być? Jest to prawdziwa studnia głębinowa więc prawdopodobieństwo, że woda będzie niezdatna do spożycia jest 99 do 1. I jeszcze jedno, pompa głębinowa ma takie filtry, że piasek nie ma prawa się dostać do środka, a nawet gdyby się dostał to co Panie fachowcu od wszystkiego może zniszczyć się w tej pompie? Jedynym dyskomfortem może być to, że woda pompowana może zawierać drobne zanieczyszczenia, ale od tego są filtry które stosuje się w domu.
A gdzie fotki z realizacji?
Napisano
  Cytat

Witam właśnie wywiercono mi studnie jej głębokość to 50 m,.........

Rozwiń  


Przy takiej głębokości odwiertu wymagane jest (było) pozwolenie wodnoprawne.
A w pozwoleniu wodnoprawnym jest określone wszystko, min. moc (wydajność w m3/h) pompy.
Gość Strawman
Napisano
  Cytat

Przy takiej głębokości odwiertu wymagane jest (było) pozwolenie wodnoprawne.
A w pozwoleniu wodnoprawnym jest określone wszystko, min. moc (wydajność w m3/h) pompy.

Rozwiń  

Ta długość (głębokość wpuszczenia) rury ma chyba załagodzić problem... w końcu to tylko 15m zalamka.jpg :bezradny:
Może być też tak, że studniarze wiercili do oporu, bo biorą od metra, a woda była na 10m...

Gość Strawman
Napisano
  Cytat

I jak zwykle, Irek wykład musiał zrobić...

Rozwiń  
Patron niedawno szykował materiały do nowego hasła w Leksykonie, to coś mi w pamięci pozostało, a... jestem Strawman icon_cool.gif icon_lol.gif

  Cytat

a na konkretne pytanie odpowiedział ,nawet nie odpowiedział ale napisał lakonicznie aby sobie kupił najzwyklejszą pompę głębinową. Toszto On nie będzie podlewał ogródka sezonowo tylko pompa ma służyć dzień w dzień.

Rozwiń  
Rozumiem, że wiesz co to jest zatapialna pompa głębinowa - np. taka:

  Cytat

A czym się sugerujesz, że woda niezdatna do spożycia może być? Jest to prawdziwa studnia głębinowa więc prawdopodobieństwo, że woda będzie niezdatna do spożycia jest 99 do 1.

Rozwiń  
Nie wiesz o czym piszesz! Woda niezdatna do picia, jeśli jest tak jak napisał, że od 50m głębokości do 15m gdzie zaczyna się rura (chyba filtr zakładany na koniec rury?!) woda płynie sobie niczym nie osłoniętym otworem wywierconym w nie wiadomo czym. To nie jest studnia głębinowa, a dziura w ziemi! Nie ma żadnej gwarancji że nie zatka się po prostu po kilku dniach, a do tego czasu będzie zbierał wszystko co sączy się w warstwach przez które przechodzi. Wiesz oczywiście czemu służy obsypka żwirowa i uszczelnienie rury np. gumą guar...

  Cytat

I jeszcze jedno, pompa głębinowa ma takie filtry, że piasek nie ma prawa się dostać do środka, a nawet gdyby się dostał to co Panie fachowcu od wszystkiego może zniszczyć się w tej pompie?

Rozwiń  
Ty jesteś niepoprawnym optymistą:
- filtrowanie zaczyna się od obsypania rury żwirem
- dalej przychodzi filtr na rurze, zapobiegający zaciąganiu przez pompę większych drobin,
- kolejny to filtr na samej pompie
Aby zapewnić szczelność filtrów na pojedyncze drobiny piasku narażalibyśmy wszystkie te filtry na błyskawiczne zatkanie/niedrożność i po naszej studni. Nie mówimy tu o pompie wody szarej!!! Pompa głębinowa narażona na zaciąganie wody z piaskiem po kilkudziesięciu godzinach pracy nadaje się do regeneracji.

  Cytat

A gdzie fotki z realizacji?

Rozwiń  
Na szczególne zamówienie proszę bardzo:


Napisano
  Cytat

Witam właśnie wywiercono mi studnie jej głębokość to 50 m, woda wybiła do ok 10 m pod poziomem gruntu.......

Rozwiń  


Co wcale nie oznacza, że na takiej głębokości jest warstwa wodonośna.
Może być i na 49 m.

Wyciąganie na podstawie takiego wpisu, wniosku, że woda jest do 30m jest jasnowidztwem (nie mylić z fachowością)

Ps. Ale rozumiem, że to znakomita okazja, aby znów "przypomnieć" firmę.
Napisano
wiercili mi do 50m poniewaz jest maly przypływ ok 120l/h,wiec jest dosyć duzy zapas wrurze jesli przyjmiemy 30l/m rury a tak sie chyba przyjmuje.obsypka zwirem jest zrobiona do samego dolu do ktorego rowniez siega rura o sr 160 mm
Gość mhtyl
Napisano
  Cytat

Rozumiem, że wiesz co to jest zatapialna pompa głębinowa - np. taka:

Nie wiesz o czym piszesz! Woda niezdatna do picia, jeśli jest tak jak napisał, że od 50m głębokości do 15m gdzie zaczyna się rura (chyba filtr zakładany na koniec rury?!) woda płynie sobie niczym nie osłoniętym otworem wywierconym w nie wiadomo czym. To nie jest studnia głębinowa, a dziura w ziemi! Nie ma żadnej gwarancji że nie zatka się po prostu po kilku dniach, a do tego czasu będzie zbierał wszystko co sączy się w warstwach przez które przechodzi. Wiesz oczywiście czemu służy obsypka żwirowa i uszczelnienie rury np. gumą guar...

Rozwiń  

Tylko taka miałem na myśli jaka pokazałeś. A poniżej jest przekrój takiej czy podobnej pompy.
Ale do końca tez nie wiemy jak ta studnia została wykonana. Nie chce mi się wierzyć aby firma która wykonuje takie studnie odwaliła kichę. Nieraz autor tematu pisał nie do końca tak jak jest, dopiero gdy go się "pociągnie za język" dowiadujemy się całej prawdy.







  Cytat

Ty jesteś niepoprawnym optymistą:
- filtrowanie zaczyna się od obsypania rury żwirem
- dalej przychodzi filtr na rurze, zapobiegający zaciąganiu przez pompę większych drobin,
- kolejny to filtr na samej pompie
Aby zapewnić szczelność filtrów na pojedyncze drobiny piasku narażalibyśmy wszystkie te filtry na błyskawiczne zatkanie/niedrożność i po naszej studni. Nie mówimy tu o pompie wody szarej!!! Pompa głębinowa narażona na zaciąganie wody z piaskiem po kilkudziesięciu godzinach pracy nadaje się do regeneracji.

Rozwiń  

Tak jak napisałem wyżej, na pewno studnia jest wykonana prawidłowo, tylko autor tematu nie jest do końca w temacie, ale gdyby tak było że jest odwalona kicha to może reklamować.
Co do pompy głębinowej to nie jest ona znowu tak czuła na prace z piaskiem (mam na myśli drobne zanieczyszczenia takie jakie mogą się pojawić w dobrze wykonanej studni), przecież to jest do takich celów przeznaczona i może zdarzyć się i na pewno się zdarza, że jakieś zanieczyszczenia przez siebie przepuszcza.
Z resztą widać po przekroju jaki zamieściłem wyżej jak taka pompa jest wykonana, odrobinki pasku jest nie zaszkodzą.
Gość Strawman
Napisano
  Cytat

wiercili mi do 50m poniewaz jest maly przypływ ok 120l/h,wiec jest dosyć duzy zapas wrurze jesli przyjmiemy 30l/m rury a tak sie chyba przyjmuje.obsypka zwirem jest zrobiona do samego dolu do ktorego rowniez siega rura o sr 160 mm

Rozwiń  
Teraz wszystko jasne - zmylił mnie ten artezyjski przypływ wody w otworze - wtedy zwykle daje się jedną rurę z filtrem w dolnej części i ją obsypuje żwirem i uszczelnia.

Co do pomp głębinowych - podtrzymuję swoją pierwszą radę: najtańsza pompa do początkowego pompowania i wykształcenia tzw. leja wokół rury w warstwie wodonośnej. Później Omnigena albo np. Danfos.
Każda pompka głębinowa da Ci wystarczającą ilość wody dla 5 osób, ale problemem jest wysokość tłoczenia. U Ciebie wychodzi do poziomu gruntu jakieś 40-45m plus wysokość na jaką będzie tłoczona w budynku.

Fragment instrukcji pompy Omnigena (to samo dotyczy Danfosa) - są to pompy wysokowydajne, a przez to wrażliwe na piasek w wodzie: "Pompowanie wody zawierającej piach, kurzawkę lub zanieczyszczenia organiczne doprowadzi do szybkiego zużycia pompy i w efekcie jej zniszczenia.

Przed instalacją pompy w odwiercie zaleca się studnię "spompować" tzn. wypompować wodę zawierającą drobiny piasku, mułu, szlamu, szczególnie w nowych lub długo nieużywanych studniach. Czynność ta powinna być wykonana przez zakład studniarski. Bezpośrednio nad pompą należy zainstalować zawór zwrotny. Pompa oraz zbiornik hydroforowy powinny być tak dobrane, aby liczba cykli włącz/wyłącz nie przekraczała 15 na godzinę."





  Cytat

Co wcale nie oznacza, że na takiej głębokości jest warstwa wodonośna.
Może być i na 49 m. Wyciąganie na podstawie takiego wpisu, wniosku, że woda jest do 30m jest jasnowidztwem (nie mylić z fachowością). Ps. Ale rozumiem, że to znakomita okazja, aby znów "przypomnieć" firmę.

Rozwiń  

Nie mogłem się oprzeć zażartowaniu z Waszych prowokacji icon_cool.gif
Co do fachowości: to, że woda wybiła (podniosło się lustro wody w studni) na wysokość 10m ppg jeszcze nic nie znaczy.
Ważna jest wydajność studni, którą ocenia się fachowo (co wyżej doradziłem - okazało się, że firma studniarska podeszła profesjonalnie do zadania i sprawdziła wcześniej) na podstawie obniżania lustra wody w studni na skutek wypompowywania wody. Jak podaje autor wątku wydajność studni to 120l/h czyli lustro wody w rurze filtracyjnej podnosi się o 4m na godzinę (kiedy wcześniej zostanie ona wypompowana).

Bywa, że w przypadku tak małej wydajności studni zatapia się w nawiercie podwójnej długości filtr (jeśli tylko warstwa wodonośna jest na tyle głęboka) co może nieco poprawić wydajność. Tu widzę, że jednak studniarze przyłożyli się i zrobili co w ich mocy.

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Wie ktoś? Od ubiegłego roku ani widu, ani słychu, ani kukuryku. Wniosek zgłoszony, uznany za prawidłowy, przyjęty i... cisza. Może pieniądze gdzieś '"wyszły" i teraz ministerstwo czeka aż wrócą? Jak można tak lekceważyć ludzi? Jak się człowiek dzień spóźni z opłatą, to wielkie larum, procenty karne... A tu? Mamy was w doopie, mówi nam państwo. I miesiącami milczy.  A procenty na kredycie lecą.
    • Witam. Mam na oku działkę budowlaną. Dwa dni temu były robione badania geotechniczne i na ten moment sprawa wygląda tak, że w dwóch na trzy odwiertach wyszedł muł na głębokości 3,5m i 2,7m. W ostatnim z odwiertów były mady. Wody gruntowe na głębokości 2,5m. Na razie to tylko strzępki danych podanych na dzień po badaniu. Czekamy na dokumentację od geologa, ale jednak nieco mnie to zmartwiło - zwłaszcza te mady (nie wdawał się w szczegóły). Generalnie gość mówił, że dom da się postawić, ale trzeba wymienić muł, raczej zrobić płytę fundamentową. Na razie na opinię, jak wspomniałam, jeszcze musimy poczekać parę dni. Wiem, że bez konkretów ciężko coś wywróżyć. Niemniej, czy ktoś z obecnych miał styczność z takimi glebami i jest w stanie uchylić nieco rąbka tajemnicy, jak z takim fantem sobie poradził? Przekopałam wiele grup/forum i o ile o mule coś tam dało się wyczytać, tak na temat mad nie ma kompletnie nic. Z góry dzięki.  
    • A jak jest z grubością blachy? Pytam ze wzglądu na fakt, że w wielu przypadkach blacha stanowiła element instalacji piorunochronnej, a przy zmniejszaniu jej grubości ta rola staje się mocno wątpliwa. Rzekłbym nawet, ze "jednorazowa" 
    • Dzień dobry,   Analizując wybór blachodachówki, kluczowe jest rozważenie typu zastosowanej powłoki: poliestrowej lub poliuretanowej. Różnica w cenie, gdzie poliuretan jest droższy o około 30-40%, wynika bezpośrednio z odmiennych właściwości użytkowych i przewidywanej trwałości tych rozwiązań.   Powłoka poliestrowa stanowi standardową i bardziej ekonomiczną opcję. Zapewnia ona podstawowy poziom ochrony antykorozyjnej, a producenci zazwyczaj oferują na nią gwarancję do 15 lat. Jednakże, istotną cechą poliestru jest jego niższa odporność na zarysowania i uszkodzenia mechaniczne. Może to skutkować pojawieniem się defektów estetycznych podczas transportu, montażu, a także w późniejszej eksploatacji, na przykład w wyniku gradobicia. Ponadto, w miarę upływu lat, powłoka poliestrowa jest bardziej podatna na matowienie i blaknięcie koloru pod wpływem ekspozycji na promieniowanie słoneczne, co może obniżać estetykę dachu. Jest to odpowiednie rozwiązanie w przypadku ograniczonych środków finansowych oraz dla obiektów, gdzie dach nie będzie narażony na ekstremalne warunki środowiskowe czy mechaniczne.   Z kolei powłoka poliuretanowa, choć wiąże się z wyższym kosztem początkowym, oferuje znacząco lepsze parametry użytkowe. Jej wyróżniającą cechą jest wyjątkowa odporność na zarysowania i ścieranie, co minimalizuje ryzyko uszkodzeń mechanicznych i zapewnia dłuższą żywotność powłoki. Poliuretan tworzy grubszą i bardziej elastyczną warstwę ochronną, co przekłada się na doskonałą ochronę antykorozyjną elementu. Kluczowym atutem jest również niezwykła odporność na promieniowanie UV, która gwarantuje długotrwałe zachowanie intensywności i świeżości koloru dachu. Gwarancje producentów na powłoki poliuretanowe często wynoszą 30 lat lub więcej, a po wieloletniej eksploatacji dachy te zazwyczaj zachowują niemal pierwotny wygląd.   Decyzja o wyborze między poliestrem a poliuretanem powinna być podyktowana bilansem między kosztem początkowym a długoterminową wartością. Jeśli priorytetem jest maksymalna trwałość, niezmienny wygląd estetyczny oraz minimalizacja przyszłych kosztów konserwacji czy ewentualnej wymiany, inwestycja w poliuretan jest uzasadniona, pomimo wyższego nakładu początkowego. W dłuższej perspektywie, jego superiorne właściwości mogą przynieść wymierne korzyści. W sytuacji, gdy budżet jest ściśle ograniczony i akceptowane są potencjalne, delikatne zmiany estetyczne w kolorze po kilku latach, wybór wysokiej jakości poliestru od renomowanego producenta może być wystarczającym kompromisem. _____________________________ Blachodachówki panelowe - Blachy Pruszyński https://pruszynski.com.pl/produkt/pokrycia-dachowe/blachodachowka-panelowa-modulowa/
    • Jeśli tapeta jest rozciągliwa, to ten facet robi to źle. Ruchy raklą na połowie pasa rozciągają go i pas się wygina jak tory kolejowe na zakręcie. .  To się powinno robić rolką gumową,  Ale jeśli tapeta jest nierozciągliwa, to dobrze. Jednak nierozciągliwą tapetę klei się inna technologią. Klej nanosi się na powierzchnię (dużo kleju, tak żeby położoną tapetę można było przesuwać ręką), a tapeta jest sucha.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...