Skocz do zawartości

pęknięty zawór kątowy - zalanie łazienki - zdjęcia - prośba o diagnozę


Recommended Posts

Napisano
W 2011 zamontowano dwa zawory kątowe pod baterią umywalkową. 2 dni temu jeden z nich rozerwało. Nastąpiło częściowe zalanie łazienki, na szczęście szybko udało nam się zakręcić zawór główny. Ciężko sobie wyobrazić co mogłoby się wydarzyć gdyby usterka stała się podczas naszej nieobecności i jeśli nie zakręcalibyśmy głównego zaworu przy opuszczaniu domu...

Załączam zdjęcia uszkodzonego zaworu. Jest on oparty o głowicę ceramiczną - tak wynika ze strony producenta. Widać korozję.

Wg danych producenta, wytrzymuje maksymalne ciśnienie 10 bar. U mnie zazwyczaj jest około 3 barów. Usterka nastąpiła o 23:30, a więc mógł być wtedy skok ciśnienia (mniejszy pobór wody na osiedlu). Nie mam reduktora ciśnienia.

1. Zastanawia mnie co było powodem usterki. Wada odlewu? Czas? Zły montaż (przekręcenie zaworu za część obrotową? czy znów ręka ludzka mogłaby spowodować naderwanie odlewu? - wątpię)?
2. Czy warto zastosować reduktor ciśnienia w celu ograniczenia skoków ciśnienia z wodociągów?

DSC01446.jpg

DSC01446.jpg

DSC01446.jpg

DSC01446.jpg

DSC01446.jpg

Napisano
Należy przypuszczać, że pierwotną przyczyną awarii była wada materiałowa powodująca przyspieszoną korozję, co w konsekwencji doprowadziło do zmniejszenia wytrzymałości połączenia i jego rozszczelnienia nawet przy niewielkim wzroście ciśnienia. Uniknięcie awarii z takiego powodu jest praktycznie niemożliwe, gdyż wymagałoby szczegółowych badań metalograficznych wszystkich elementów instalacji.
  • 10 miesiące temu...
Napisano
Widziałem już takie baterie, że odlewy były dziurawe po roku czy dwóch. Taki "chiński syndrom" icon_smile.gif Oficjalna specyfikacja to jedno, rzeczywista jakość zupełnie co innego. W tak duży skok ciśnienia, nie wierzę.

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Proszę jeszcze Sz. Kolegów o wskazanie jakie konkretnie drzwi wybrać (linki?). Rozumiem, że będą tańsze niż drzwi wejściowe, ale zależy mi by były b. dobrze ocieplone. A może ma ktoś jeszcze jakieś wskazówki montażowe?
    • Dzień dobry, chcę ocieplić drewniany strop starego domu z lat 60. Dom jednokondygnacyjny, strych nieużytkowy, ściany z balii sosnowych ocieplone od zewnątrz styropianem, strop drewniany o konstrukcji od strony pomieszczenia ogrzewanego: karton gips -  deski - plewy ok 3-4 cm - 20 cm pustej przestrzeni - deski, po których można chodzić. Dach dwuspadowy, blachodachówka + membrana dachowa. Nie zależy mi na użytkowaniu powierzchni strychu, chcę położyć wełnę na wierzch stropu. Czy powinienem kłaść na deski folię paroizolacyjną (aktywną?) i na nią wełnę mineralną? Czy wełnę mineralną bezpośrednio na deskach? Nie chcę popełnić błędu i doprowadzić do gnicia/degradacji desek. Jak powinienem to wykonać?
    • Witam.  Proszę o pomoc w sprawie mojego dachu. Stary dom kupiony 7 lat temu. Około 2005 roku poprzednik zamontował blachodachówkę. Pod blachę niestety, zamiast membrany dachowej, została założona folia dachowa (FWK). Dach dwu spadowy. W chwili obecnej poddasze jest ocieplone 25cm wełny. Między folią dachową a wełną jest gęste sznurowanie i szczelina 5cm. W kalenicy jest nacięta folia dachowa. Latem planuje zdjęcie starej kalenicy, założenie taśmy kalenicowej z dziurkami i przykręcenie szerszej kalenicy w celu zwiększenia wentylacji. Od strony okapu będą szczeliny nawiewne. W jednej ze ścian szczytowych jest otwór 160mm i kratka wentylacyjna. W drugiej ścianie szczytowej nie mogłem wywiercić otworu bo jest tam przyłącze linią napowietrzną. Wełna jest położona od okapu między krokwiami  do 2/3 wysokości dachu i później przechodzi nad jętki. Czy tak ocieplony dach ma szansę na prawidłowe funkcjonowanie? W normalnym świecie byłaby membrana dachowa wypuszczona do rynny, wełna by dolegała do membrany, ewentualne skropliny wpływałyby do rynny. Czy w moim przypadku sprawna wentylacja uchroni wełnę przed wilgocią? Żona uparła się na wełnę i niestety same z tego problemy... Wszystkie prace przeprowadzam sam. Żałuję że nie zrobiliśmy piany. Konstrukcja dachu sucha, szczelna, byłoby bez roboty i pewnie że nic by się nie zadziało. Proszę o cenę sytuacji.  
    • Czemu się wcześniej nie ogłaszałeś, musiałem sam malować. 
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...