Skocz do zawartości

Okna URZĘDOWSKI - przestroga


Recommended Posts

Dzień dobry

Zakupiłem okna w firmie URZĘDOWSKI i to jest jedyna dobra wiadomość. Wszystko jest ładnie do czasu wpłacenia pieniędzy za okna, następnie to już tylko koszmar. Okna otrzymałem ze zwłoką (ponad 2 misiące) oraz dodatkowo dwa z nich musiałem zwrócić do poprawy. Po kilku misiącach opóźnienia cieszyłem się, że udało mi się temat okien zamknąć.
Niestety w jednym oknie balkonowym zepsuło sie okucie co zgłosiłem do naprawy gwarancyjnej. Najpierw firma DOMAT z Rzeszowa obiecała, że usunie to bez pisemnej reklamacji, a ja łatwowierny uwierzyłem w ich zapewnienia. Po 2 misiącach zgłosiłem pisemnie reklamację tj w dniu 14.10.2013r. mając nadzieję, że teraz mając to na piśmie usterka zostanie usunięta. Po 3 misiącach dopytywania się o termin usunięcia usterki usłyszałem od firmy DOMAT, że "autostrady też długo budują"!!! Bezczelność i olewanie klienta, który już zapłacił jest w tej firmie normą.
Po próbach rozwiązania problemu bezpośrednio z firmą Urzędowski otrzymałem pocztą kartę gwarancyjną z wpisem, że usterka została naprawiona dnia 28.01.2014!!!
Oczywiście nikt tego dnia się nie zjawił i nie naprawił okucia. TAK URZĘDOWSKI USUWA USTERKI NA GWARANCJI.
Po wielu telefonach serwisant z firmy Urzędowski przyznał, że usterka nie została usunięta, a zawinił przedstawiciel czyli firma Domat z Rzeszowa.
Zapewnił, że osobiście dopilnuje tematu i usterka zostanie usunięta jak najszybciej.
Do dzisiaj nic nie zostało nadal zrobione !!!

Podsumowując przestrzegam przed tą firmą i zakupem okien w firmie Urzędowski, chyba że ktoś lubi mieć problemy. Serwis firmy jak i przedstawiciela w Rzeszowie jest fikcją, mają w du... klienta, który już zapłacił.

Jeżeli ktoś z Państwa spotkał się z podobną obsługą serwisową, poświadczeniem nieprawdy w książce gwarancyjnej i ma dobrą radę proszę o odpowiedź i poradę.

Pozdrawiam
Jarek
Link do komentarza
  • 2 lata temu...
Dnia 21.04.2014 o 14:14, Jaruś napisał:

Dzień dobry

Zakupiłem okna w firmie URZĘDOWSKI i to jest jedyna dobra wiadomość. Wszystko jest ładnie do czasu wpłacenia pieniędzy za okna, następnie to już tylko koszmar. Okna otrzymałem ze zwłoką (ponad 2 misiące) oraz dodatkowo dwa z nich musiałem zwrócić do poprawy. Po kilku misiącach opóźnienia cieszyłem się, że udało mi się temat okien zamknąć.
Niestety w jednym oknie balkonowym zepsuło sie okucie co zgłosiłem do naprawy gwarancyjnej. Najpierw firma DOMAT z Rzeszowa obiecała, że usunie to bez pisemnej reklamacji, a ja łatwowierny uwierzyłem w ich zapewnienia. Po 2 misiącach zgłosiłem pisemnie reklamację tj w dniu 14.10.2013r. mając nadzieję, że teraz mając to na piśmie usterka zostanie usunięta. Po 3 misiącach dopytywania się o termin usunięcia usterki usłyszałem od firmy DOMAT, że "autostrady też długo budują"!!! Bezczelność i olewanie klienta, który już zapłacił jest w tej firmie normą.
Po próbach rozwiązania problemu bezpośrednio z firmą Urzędowski otrzymałem pocztą kartę gwarancyjną z wpisem, że usterka została naprawiona dnia 28.01.2014!!!
Oczywiście nikt tego dnia się nie zjawił i nie naprawił okucia. TAK URZĘDOWSKI USUWA USTERKI NA GWARANCJI.
Po wielu telefonach serwisant z firmy Urzędowski przyznał, że usterka nie została usunięta, a zawinił przedstawiciel czyli firma Domat z Rzeszowa.
Zapewnił, że osobiście dopilnuje tematu i usterka zostanie usunięta jak najszybciej.
Do dzisiaj nic nie zostało nadal zrobione !!!

Podsumowując przestrzegam przed tą firmą i zakupem okien w firmie Urzędowski, chyba że ktoś lubi mieć problemy. Serwis firmy jak i przedstawiciela w Rzeszowie jest fikcją, mają w du... klienta, który już zapłacił.

Jeżeli ktoś z Państwa spotkał się z podobną obsługą serwisową, poświadczeniem nieprawdy w książce gwarancyjnej i ma dobrą radę proszę o odpowiedź i poradę.

Pozdrawiam
Jarek

witam Jaruś 

nawiązując do powyzszego opisu chciałbym zauważyć że na polecenie klienta stolarka okienna drewniana została zamontowana przed pracami mokrymi wewnątrz budynku( tynki tradycyjne ,wylewki) przez co inwestor świadomie zrezygnował z gwarancji, punkt&7 karty gwarancyjnej . Firma Domat posiada protokół  z montażu oraz zdjęcia z budowy jako dowod , powyżej stwierdzamy że powyższy wpis nie jest prawdziwy i dlatego został złożony wniosek prawny do sądu .

pozdrawiam lemingow!!!

 

Link do komentarza
  • 1 rok temu...

Wydaje mi się równiez,że jeśli okna zostały zamontowane przed pracami "mokrymi" to to mogło wpłynąc na usterkę, a nie fakt,że okno jest kiepskiej jakości. Większośc producentów stolarki drewnianej jednak bezwzględnie zaleca montaż okien po wykonaniu tynków wewnętrznych i betonowych wylewek i ich dokładnym wysuszeniu - wiadomo,że okno ograniczy dopływ powietrza i może znacznie spowolnic wysychanie.

Link do komentarza
  • 3 tygodnie temu...
  • 4 miesiące temu...

może takie nieprzyjemne doświadczenia to przez te sklepy, a nie same okna :P my mamy w domu okna urzędowskiego od 3 miesięcy już i są spoko. W sensie i dobrze tłumią hałasy z zewnątrz, są też szczelne (mamy drewniano-aluminiowe). Trzeba przyznać też, że te ramy dobrze się prezentują i z elewacją dobrze się zgrały. A jeśli chodzi o sklep w którym dokonaliśmy zakupu to też mam pozytywne wspomnienia, bo nam doradzili co i jak (w sklepie w Wawie).

Link do komentarza
  • 2 tygodnie temu...
  • 1 miesiąc temu...

Miałem sobie już odpuścić, ale natkąłem się w necie na reklamę okien Urzędowski i podzielę się swoimi spostrzeżeniami. Do nowo budowanego domu, kupiłem dębową stolarkę firmy Urzędowski. Okna - kilkanaście sztuk w kilku rozmiarach, drzwi balkonowe i wejściowe. Zawsze mi się te okna podobały i kupno do własnego domu, było moim cichym marzeniem. Wiadomo, tanie nie były, ale po negocjacjach i rabatach było Ok. Montaż przebiegł jak powinien, chociaż pojawił się problem z drzwiami balkonowymi. Prawe skrzydło nie jest idealnie równe, więc powstał problem z domykaniem. Regulacja serwisanta problem rozwiązała tylko częściowo, ale daje się z tym żyć. Wystarczyło, że przyłożyłem do skrzydła łatę o dł. 250 cm i widać jak na dłoni, że lewe skrzydło jest bez zarzutów, a prawe nie. Dbam o wszystko, na co wydaję ciężko zarobione pieniądze. Tak jest i z oknami. Raz w roku, dokładnie myję okna osobiście, smaruję i reguluję okucia, jeśli zachodzi potrzeba oraz konserwuję drewno mleczkiem Sigma. Po kilku latach użytkowania, na dwóch takich samych oknach, zauważyłem pewne zmiany. Początkowo specjalnie tym się nie przejąłem, bo przecież nic nie jest wieczne. Ale już następnym razem, dostrzegłem pęknięcie drewna i łuszczenie się farby. Powtarzam, miało to miejsce tylko w dwóch jednakowych oknach i to w tym samym miejscu. Zbieg okoliczności? Nie sądzę, zwłaszcza, że pionowy słubek jest lekko skręcony. Skontaktowałem się ze sprzedawcą, ale ten mnie zbył, bo już gwarancja przecież minęła. Skontaktowałem się telefonicznie z samą firmą Urzędowski. Wiceprezes wysłuchał i zaproponował naprawę przez ich serwisanta. Bardzo się ucieszyłem, bo o to zabiegałem - o profesjonalną naprawę. Poprosił jednak, abym sporządził oficjalne zgłoszenie ze zdjęciami i przesłał pocztą elektoniczną. Gdy to zrobiłem, nastąpiła zmiana stanowiska producenta. Wspomniany wcześniej wiceprezes, nie odbierał odemnie telefonu, a jedna z pracownic poinformowała mnie iż nie poczuwają się do naprawy, gdyż jest to efektem mojego zaniedbania. Zwłaszcza iż zaleca się odświeżenie powłoki lakierniczej co kilka lat. Mogą co najwyżej przesłać mi nieodpłatnie, materiały do samodzielnej naprawy. Powiem krótko - DZIADOSTWO! Oczywiście naprawiłem we własnym zakresie, ale wiem jedno. Nie ważne jak będę dbał i konserwował dębowe okna firmy Urzędowski, surowiec w tym przypadku słupek pionowy nie ma prawa pękać. Dlaczego zewnętrzna powierzchnia tego słupka (w dwóch oknach) nie licuje się z ościeżnicą? Jest to ewidentny błąd produkcyjny, albo materiałowy. Przed zakupem okien tej firmy, przestrzegał mnie swego czasu pewien znajomy, ale nie traktowałem jego uwag poważnie, bo on sam handluje oknami innego producenta. Reasumując, okna nadal mi się podobają, są w ogólnie dobrym stanie, ale mając na uwadze usterki wyżej opisane, ponownie tych okien bym nie kupił. Nie po to wydałem tyle kasy, aby usuwać fuszerki producenta. Zobaczymy co będzie dalej, tzn. za jakieś 5 lat. Pzdr.

Link do komentarza
  • 2 tygodnie temu...
Dnia 21.12.2016 o 16:16, yogi napisał:

witam Jaruś 

nawiązując do powyzszego opisu chciałbym zauważyć że na polecenie klienta stolarka okienna drewniana została zamontowana przed pracami mokrymi wewnątrz budynku( tynki tradycyjne ,wylewki) przez co inwestor świadomie zrezygnował z gwarancji, punkt&7 karty gwarancyjnej . Firma Domat posiada protokół  z montażu oraz zdjęcia z budowy jako dowod , powyżej stwierdzamy że powyższy wpis nie jest prawdziwy i dlatego został złożony wniosek prawny do sądu .

pozdrawiam lemingow!!!

 

 

Dnia 21.12.2016 o 16:16, yogi napisał:

witam Jaruś 

nawiązując do powyzszego opisu chciałbym zauważyć że na polecenie klienta stolarka okienna drewniana została zamontowana przed pracami mokrymi wewnątrz budynku( tynki tradycyjne ,wylewki) przez co inwestor świadomie zrezygnował z gwarancji, punkt&7 karty gwarancyjnej . Firma Domat posiada protokół  z montażu oraz zdjęcia z budowy jako dowod , powyżej stwierdzamy że powyższy wpis nie jest prawdziwy i dlatego został złożony wniosek prawny do sądu .

pozdrawiam lemingow!!!

 

Dnia 20.07.2018 o 09:27, żabka napisał:

może takie nieprzyjemne doświadczenia to przez te sklepy, a nie same okna :P my mamy w domu okna urzędowskiego od 3 miesięcy już i są spoko. W sensie i dobrze tłumią hałasy z zewnątrz, są też szczelne (mamy drewniano-aluminiowe). Trzeba przyznać też, że te ramy dobrze się prezentują i z elewacją dobrze się zgrały. A jeśli chodzi o sklep w którym dokonaliśmy zakupu to też mam pozytywne wspomnienia, bo nam doradzili co i jak (w sklepie w Wawie).

 

Edytowano przez yogi (zobacz historię edycji)
Link do komentarza

Firma Domat istnieje od 1998 roku i ma bardzo duże doswiadczenie w sprzedaży i montazu okien firmy Urzedowski. Pisanie przez lemingow niesprawdzonych i nie potwierdzonych rzeczy jest nie na miejscu i wynika z niewiedzy tematu. Pozdrawiamy  konkurencję  ktora boli ze firma Urzedowski sie ciągle  rozwija i wprowdza innowacyjne produkty na rynek krajowy i zagraniczny.Pozdrawiam administrator!!!

Link do komentarza
40 minut temu, yogi napisał:

Pozdrawiam administrator!!!

Fajna ta wasza firma jak administratorem jest Yogi :) 

Jeżeli jesteś przedstawicielem czy właścicielem owej firmy to co masz do ukrycia, ukrywając sie pod nickiem yogi? Jeżeli podpisujesz sie jako administrator to przedstaw sie z imienia i nazwiska.

Link do komentarza

Ja nie mianuję się żadnym administratorem i nie wypowiadam się jako właściciel jakieś tam firmy, więc daruj sobie bo każdy może być Misiem Yogi.

Chcesz być poważnie spostrzegany to poważnie sie zachowuj, bo miano yogi w tak niby jak opisujesz solidnej firmie mi się osobiście nie kojarzy ze solidną tylko ze śmieszną firmą.

Mało tego, argumenty jakich  użyłeś  do tej pory do  obrony swojej firmy do mnie nie przemawiają, natomiast pokrzywdzonego bardziej bo opisuje je naprawdę z rozgoryczeniem i jeżeli miałbym postawić "TAK" to postawiłbym na pokrzywdzonych a n ie na twoją firmę.

I jeszcze jedno, nie obrażaj mnie, bo ja siebie nie nazwałem lemingiem w przeciwieństwie do Ciebie yogi.

Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Niestety nie ma co się spodziewać spektakularnych efektów. Tu kilka osób dzieli się radami w podobnym temacie:  
    • Po drugiej ścianie nie ma nic z tych rzeczy, stoi po prostu szafka i nie ma tam żadnych rur ani nic Jest to mieszkanie świeżo po remoncie w stanie deweloperskim i nie było na niej żadnych usterek. I tak ślady herbaty były pojedynczymi plamami-a tutaj mam wrażenie, że albo może za mocno przycisnęłam, albo może farba była za gęsta-cięzko powiedzieć, ale spróbuj odmalować na nowo docelową farbą tak jak Pan sugeruje.
    • A czy coś wiadomo czemu ten fragment ściany ma inną strukturę? Bo już samo to jest zastanawiające. Ponadto co jest po drugiej stronie tej ściany? Czasem takie dziwne rzeczy wychodzą, gdy po drugiej stronie jest np. prysznic i ściana ulega nadmiernemu zawilgoceniu. Zakładam, że nie jest to po prostu miejsce, w którym rozlała się ta herbata? jeżeli nie ma jakichś szczególnych przyczyn tego stanu rzeczy i powodów do niepokoju to powinno wystarczyć pokrycie ściany farbą separacyjną (na plamy), potem pomalowanie jej docelową farbą.
    • witam ponownie,   po przeczytaniu paru artykułów oraz obejrzeniu filmów na YT, zdecydowałem się, że zrobię instalacje wodnej na rozdzielaczach 2x rozdzielcze do zimnej wody(7 punktów) do ciepłej 3 punkty i tutaj następujące opcję: - rozdzielacz - 3 punkty na podwójnych kolankach(cyrkulacja)  - rozdzielacz na 2 punkty a przez prysznic podwójne kolanko cyrkulacyjne(prysznic jest pierwszym punktem)   Ale bardziej zastanawia mnie fakt przekrojów/przepływów...od pionu mam wyjście na 1/2 do pierwszego zaworu i tak też poprowadziłem instalację dalej. I nie wiem czy gdzieś dalej w instalacji ma sens używania przekrojów np.: 3/4 lub pex 20, skoro tutaj mamy wąskie gardło. Mam 2 typy rozdzielaczy np.: 3/4 belka i zawory 3/4 drugi belka 3/4 i zawory 1/2. Zastanawiałem się żeby użyć dwa łączone lewy 3/4x1/2 na np.: miskę wc a prawy 3/4x3/4 na np.: prysznic, wannę lub zlewozmywak. Jeszcze inna rzecz mnie nurtuje, będę miał zasobnik pojemnościowy i tutaj zastanawiam się czy może na ciepłą wodę i cyrkulację dać np.: pex 20mm, czy to ma sens skoro wcześniej mamy pex 16 lub gwint 1/2, bo jeżeli dobrze rozumiem to zimna wodą wypycha ciepłą wodę z boilera. Zastanawiam się czy może dać też baterie termostatyczne, ale to jest nowy wątek, choć temp wody będę miał raczej stałą 45/40stopni to po przeczytaniu wstępu, gdzie piszą, że mogą usprawnić utrzymanie temp. w przypadku skoków ciśnienia/przepływu więc tam z tyłu głowy trochę też o tym myślę. Ale tak jak pisałem to jest nowy wątek. Z drugiej strony też tak patrzę, że wszystkie gwinty do baterii wannowej, prysznica są na g1/2. Na pewno lepiej byłoby jakbym instalację do rozdzielacza/czy miał poprowadzoną na np.: 3/4, w tedy chyba puszczenie wszystko na pex 16mm nie stanowiłoby problemu.   Jeszcze mam pytanie w jakiej kolejności podpinać punkty pod rozdzielacz zimnej wody? Wstępnie założyłem, że bliżej od źródła będą elementy z dużym/wrażliwym poborem i tak np.: zasobnik, prysznic, zlewozmywak, wanna(tutaj mogę poczekać odkręcam i czekam), z "drugiej strony" będzie miska wc(tym bardziej mogę czekać), zmywarka itd. Proszę o opinię wszystkich, a na pewno: @Redakcja@animus
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...