Skocz do zawartości

Parkiet woskowany ze względu na koty


Recommended Posts

Zdaje sie, że Ziaja nie ma kota... Kot co prawda chodzi ze schowanymi pazurami ale jak biega i zaczyna się na zakręcie ślizgać to wystawia pazury i czterema łapami się łapie parkietu... mam dąb lakierowany najtwardszym lakierem jaki znalazłem, kilka razy. prawie wszędzie za wyjątkiem środka pokoju są ślady hamowania lub rozpędzania... koty=rysy na parkiecie. Natomiast moje koty nie sikają w domu więc raczej nowego parkietu też nie będę woskował zresztą jak od podlewania wyłódeczkował to znaczy że ten wosk na wilgoć nie działa jakoś skutecznie... pozdrawiam wszystkich trzymających zwierzęta w domu.
Link do komentarza
Mam kota i psa. Ale mój kot (może z racji wieku)jakoś nie szaleje a jak już mu się zdarzy zryw to jakoś nie startuje łapiąc parkietu. Za to pies tak, szczególnie jak ktoś do drzwi zapuka. Poza tym pies chodząc stuka pazurkami.
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...