Skocz do zawartości

Historia edycji

animus

animus

25 minut temu, Baszka napisał:

Czy to jest problem,czy tylko użyłeś takiego określenia? Każdy fachowiec gdzieś się zaopatruje i ma w związku z tym w "swojej" hurtowni rabaty takie czy inne. W to nie wnikam, to są układy między wykonawcą a hurtownikiem, a inwestor, jest w tej konfiguracji zawsze i tak na straconej pozycji. Jeśli chodzi o kocioł, to ...no cóż stało się. Zaufałam wykonawcy i tyle. Mam nadzieję, że się sprawdzi.

Nieprawda, ostatnio załatwiliśmy tak z inwestorem jednego hydraulika, wystarczy wziąć WZ-kę lub fakturę wystawioną przez tego fachowca z poszczególnym materiałem, za który zapłacił-aś, przepisać pozycje na kartkę i pojechać do dużej hurtowni poprosić o wycenę materiału, że niby chcesz to u nich kupić, porównać kwotę i "zasadzić  lacza" złodziejowi.  

Hydraulik zarzekał się ze bieżne kilka lat materiał  i ma bardzo tanio, a po takim "myku" wyszło ponad 800 zl różnicy na materiale. 

animus

animus

22 minuty temu, Baszka napisał:

Czy to jest problem,czy tylko użyłeś takiego określenia? Każdy fachowiec gdzieś się zaopatruje i ma w związku z tym w "swojej" hurtowni rabaty takie czy inne. W to nie wnikam, to są układy między wykonawcą a hurtownikiem, a inwestor, jest w tej konfiguracji zawsze i tak na straconej pozycji. Jeśli chodzi o kocioł, to ...no cóż stało się. Zaufałam wykonawcy i tyle. Mam nadzieję, że się sprawdzi.

Nieprawda, ostatnio załatwiliśmy tak z inwestorem jednego hydraulika, wystarczy wziąć WZ-kę lub fakturę wystawioną przez tego fachowca z poszczególnym materiałem, za który zapłaciłaś, przepisać pozycje na kartkę i pojechać do dużej hurtowni poprosić o wycenę materiału, że niby chcesz to u nich kupić, porównać kwotę i "zasadzić  lacza" złodziejowi.  

Hydraulik zarzekał się ze bieżne kilka lat materiał  i ma bardzo tanio, a po takim "myku" wyszło ponad 800 zl różnicy na materiale. 

animus

animus

11 minut temu, Baszka napisał:

Czy to jest problem,czy tylko użyłeś takiego określenia? Każdy fachowiec gdzieś się zaopatruje i ma w związku z tym w "swojej" hurtowni rabaty takie czy inne. W to nie wnikam, to są układy między wykonawcą a hurtownikiem, a inwestor, jest w tej konfiguracji zawsze i tak na straconej pozycji. Jeśli chodzi o kocioł, to ...no cóż stało się. Zaufałam wykonawcy i tyle. Mam nadzieję, że się sprawdzi.

Nieprawda, ostatnio załatwiliśmy tak z inwestorem jednego hydraulika, wystarczy wziąć WZ-kę lub fakturę wystawioną przez tego fachowca z poszczególnym materiałem, za który zapłaciłaś, przepisać pozycje na kartkę i pojechać do dużej hurtowni poprosić o wycenę materiału, że niby chcesz to u nich kupić, porównać kwotę i "zasadzić  lacza" złodziejowi.  

  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...