Skocz do zawartości

Elektryka


Recommended Posts

Napisano
Cytat

Jak myślicie czy włącznik w kuchni do podświetlania szafek wiszących powinien być razem ze wszystkimi włącznikami czy gdzieś pod szafkami?



Powinien być tam,gdzie będzie Ci wygodniej.Ja nie mam takiego wlącznika, a światlo włączam z pilota
Gość adiqq
Napisano
Cytat

Jak myślicie czy włącznik w kuchni do podświetlania szafek wiszących powinien być razem ze wszystkimi włącznikami czy gdzieś pod szafkami?



ja osobiście mam 3 takie lampki, włączane z głównego wyłącznika, mają też dodatkowe włączniki bezpośrednio przy lamce. Standardowo i tak są zawsze włączane wszystkie 3 z głównego.
Wcześniej miałem lampki na górze, teraz dałem sie przekonać firmie że lepiej jest dać pod szafki wiszące - i jest to duże lepsze rozwiązanie - przynajmniej dla mnie.(lepiej doświetlony blat)
Gość mhtyl
Napisano
Cytat

Jak myślicie czy włącznik w kuchni do podświetlania szafek wiszących powinien być razem ze wszystkimi włącznikami czy gdzieś pod szafkami?


Ja mam jeden włącznik który znajduje się przy okapie obok kuchenki,a dokładniej na ścianie między blatem a szafkami wiszącymi.Jest to bardzo wygodne bo nie trzeba odchodzić od kuchenki aby zapalić światło.
Gość mhtyl
Napisano
Cytat

U mnie okap włącza się guzikiem od okapu, a oświetlenie szafek mam we włączniku podwójnym z oświetleniem głównym kuchni. U mnie to wygląda tak: LINK


Widzę,że płytki masz podobne do moich ,kolor identyczny tylko moje są bardziej postarzałe takie półokrągłe narożniki,wklęsłe powierzchnie takie starodawne icon_smile.gif .A wyłącznik od okapu znajduje się w okapie pod spodem wraz z regulatorem obrotów .
Napisano
Cytat

Widzę,że płytki masz podobne do moich ,kolor identyczny tylko moje są bardziej postarzałe takie półokrągłe narożniki,wklęsłe powierzchnie takie starodawne icon_smile.gif


icon_smile.gif - Jak już się wybuduję to do swojej nowej kuchni będę szukał takich samych - bo mi jeszcze 2 pudełka tych zostało, a poza tym podobają mi się.
Gość adiqq
Napisano
Cytat

U mnie okap włącza się guzikiem od okapu, a oświetlenie szafek mam we włączniku podwójnym z oświetleniem głównym kuchni. U mnie to wygląda tak: LINK



ja mam prawie takie same - tylko że moje mają jeszcze guziczek z boku do włączania/wyłączania icon_smile.gif
Napisano
Cytat

Jak myślicie czy włącznik w kuchni do podświetlania szafek wiszących powinien być razem ze wszystkimi włącznikami czy gdzieś pod szafkami?




U mnie również światła pod szafkami włącza się tym samym włącznikiem co lampę na górze. Dla mnie jest to wygodniejsze rozwiązanie - wyłączam je przy wyjściu z kuchni, a nie jak jestem na jej środku
Gość mhtyl
Napisano
Cytat

U mnie również światła pod szafkami włącza się tym samym włącznikiem co lampę na górze. Dla mnie jest to wygodniejsze rozwiązanie - wyłączam je przy wyjściu z kuchni, a nie jak jestem na jej środku


To zależy jeszcze jaką kuchnię się posiada,czy otwarta czy zamkniętą.Ja mam można powiedzieć tak na pół otwartą więc światło dochodzi do kuchni z salonu więc wyłącznik umieściłem pod szafkami.
Napisano
Cytat

Jak myślicie czy włącznik w kuchni do podświetlania szafek wiszących powinien być razem ze wszystkimi włącznikami czy gdzieś pod szafkami?



Razem z głównym włącznikiem światła przy wejściu

Napisano
Moim zdaniem.
Oświetlenie pod szafkami jest typowo robocze, ma doświetlać w miarę potrzeby - także w dzień.
Dlatego wyłącznik tego doświetlenia powinien być dostępny z "pozycji roboczej", czyli też pod szafkami.
Napisano
Cytat

Moim zdaniem.
Oświetlenie pod szafkami jest typowo robocze, ma doświetlać w miarę potrzeby - także w dzień.
Dlatego wyłącznik tego doświetlenia powinien być dostępny z "pozycji roboczej", czyli też pod szafkami.


Chyba tak zrobię żeby można było włączać pod szafkami, kuchnia jest trochę ciemna także przyda się światło też w dzień
Napisano
Ja osobiście planuje przy głównym włączniku światła, a dlaczego? Bo wygląda to estetyczniej i mniej kabli trzeba ciągnąć. Widziałam kiedyś jak włącznik halogenów w oświetleniu podszafkowym był w postaci wystającego z szafki łańcuszka i to też jest dosyć fajnym pomysłem, przynajmniej nie trzeba myśleć o dodatkowym włączniku.

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Taras z naturalnego drewna to inwestycja w estetykę i komfort przestrzeni zewnętrznej. Aby jednak drewno zachowało swoje walory na długie lata, kluczowa jest odpowiednia impregnacja i konserwacja już na etapie przygotowania desek. Poniżej przedstawiamy sprawdzony sposób impregnacji nowej deski tarasowej, oparty na produktach marki OSMO. 1. Wstępna impregnacja – WR Aqua Osmo Pierwszym krokiem jest wstępne zabezpieczenie desek. Impregnat WR Aqua Osmo to bezbarwny środek ochronny na bazie wody, który skutecznie zabezpiecza drewno przed sinizną, pleśnią oraz szkodnikami. Kiedy? Impregnację wykonujemy przed montażem, najlepiej 2 dni przed planowanym olejowaniem. Jak? Środek nanosimy pędzlem lub wałkiem na wszystkie powierzchnie deski – zarówno widoczne, jak i niewidoczne – w jednej warstwie. Po co? Zapewnia to równomierną ochronę drewna i zapobiega jego degradacji od środka. 2. Olejowanie przed montażem – Osmo Olej Tarasowy Po upływie co najmniej 48 godzin od impregnacji WR Aqua, przystępujemy do pierwszego olejowania. Produkt: Olej tarasowy OSMO – bezbarwny lub kolorystycznie dobrany do naturalnego odcienia deski. Jak? Nakładamy z dwóch stron deski cienką warstwę oleju, używając pędzla, szmatki lub wałka. Pozwalamy na dokładne wchłonięcie i wyschnięcie. Dlaczego? Takie przygotowanie pozwala zabezpieczyć również powierzchnie deski, które po montażu będą niewidoczne, co znacząco zwiększa trwałość całej konstrukcji. 3. Montaż desek i finalne wykończenie Po wyschnięciu oleju przystępujemy do montażu tarasu. Gdy deski są już solidnie zamocowane, możemy wykonać drugą warstwę oleju tarasowego – tym razem tylko na widocznej stronie. Cel: Ta warstwa nadaje ostateczny wygląd i zapewnia pełną ochronę przed działaniem czynników atmosferycznych – deszczu, UV i zmian temperatury. Wskazówka: Prace najlepiej prowadzić w suchy, ciepły dzień, unikając pełnego słońca, które może zbyt szybko wysuszyć produkt. Dlaczego warto trzymać się tej kolejności? Poprawna impregnacja i olejowanie przed montażem to inwestycja w trwałość i wygląd tarasu. Chroniąc drewno z każdej strony, zapobiegamy jego wypaczaniu, pękaniu i przedwczesnemu starzeniu. Produkty OSMO tworzą elastyczną, mikroporowatą powłokę, która nie łuszczy się i pozwala drewnu oddychać, co jest szczególnie ważne przy konstrukcjach zewnętrznych.   Podsumowanie – schemat impregnacji nowej deski tarasowej: Impregnacja WR Aqua OSMO – minimum 2 dni przed olejowaniem Pierwsza warstwa oleju tarasowego – z dwóch stron przed montażem Montaż desek tarasowych Druga warstwa oleju – na wierzchnią, widoczną stronę po montażu
    • Planuje dzialke na wsi, lub na obszarze znacznie oddalonym od miasta (tak, wiem ma malo czasu - do polowy nast. roku, dlatego badam temat).
    • Mógłbyś to przetłumaczyć na język polski?
    • Nie we wszystkich lokalizacjach takie rozwiązanie jest dozwolone, Zależy gdzie masz działkę. 
    • Mieszkanie w budynku to akurat nie problem bo budowa i tak przeciągnie się przez dłuższy czas - tu akurat mam pomysł jak to rozwiązać.   Siec ciepłownicza – planuje ogrzewać dom piecem na paliwo stale i będę posiadał zbiornik na ciepłą wodę, którą podgrzeje piecem albo elektrycznie, więc logicznie rzecz biorąc nie powinienem potrzebować oświadczenia o podłączeniu do sieci ciepłowniczej.   Dziękuje za odp. - mam przynajmniej kolejny temat do poruszenia z radcą.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...