Skocz do zawartości

Hurtownia budowlana: Kim


Recommended Posts

Gość Elżbieta S.
Napisano
Usługi firmy KIM należą chyba do najgorszych. Poza niedotrzymywaniem ustalonych terminów zakończenia prac i warunków umowy, jest jeszcze szereg innych ogromnych minusów współpracy.
  • 1 rok temu...
Gość naga prawda
Napisano
Usługi KIM sp. z o.o. przy ul. Bartyckiej to DNO. Zupełnie nie liczą się z klientem. Obiecują, że zamówiony towar będzie dosłownie za 2 dni, a potem czekasz ... Odsyłają cię na następny termin, potem następny i znowu. Dzownisz, wkurzasz się, pytasz się co z zamówionym towarem, a po drugiej stronie ocean spokoju - już sprawdzam, za chwilę oddzwonię i poinformuję co się dzieje. Oczywiście żadnego telefonu z wyjaśnieniami nie ma ... DNO i jeszcze raz DNO. Bardzo odradzam zakupy w tym sklepie, zwłaszcza, jeżeli ktoś jest już w trakcie prowadzenia jakichkolwiek prac w mieszkaniu, czy w domu.

ja rowniez mam zle doswiadczenia z tym sklepem. tak w ogole to zalecam jedynie ogladanie towaru w kim, a zakupy robi sie gdzie indziej. ja zawsze tylko tam ogladam, kupuje gdzie indziej. kilka razy juz slyszalem jak pan jacek tlumaczyl klientom ze sklep nie moze sprzedawac plytek tubadzina kolekcji zienia z rabatem bo zien zabronil ... jedno wielkie klamstwo. proponuje przejsc sie troche dalej na bartycka. kupicie tam plytki zienia z rabatem. ja dostalem rabat 10 %. kim to tak naprawde jedno wielkie dziadostwo. na pierwszy rzut oka sklep wyglada OK ale jak przyjdzie juz do wykonania umowy zakupu to jedna wielka porazka !
Gość monika
Napisano
Robiłam niedawno zakupy w KIM-ie. Pani ... to "sklepikara" pierwszej kategorii. Obiecała mi mozaikę na "jutro". Teraz już wiem, że mnie bezczelnie okłamała. Na mozaikę czekałam tydzień, mój glazurnik niestety też. Panu .... też nic nie brak. Żółw jest bardziej kontaktowy niż on. Jak przyjechałam pierwszy raz po odbiór mozaiki i okazało się, że mozaiki nie ma, to poprosiłam o numer telefonu do pana ..., bo on miał "pilotować". Pytam człowieka o numer telefonu, a ten jak słup soli, nawet na mnie nie spojrzał, choć wiedział że do niego mówię. Siedzę dalej przed nim i czekam. Wreszcie znudzony skinął głową, że 'tam" leży jego wizytówka. Dzwoniłam do niego potem kilka razy. Chyba z 5 razy brał do mnie numer telefonu, żeby oddzwonić i ani razu się nie pofatygował. Za każdym razem ja musiałam dzwonić i pytać, co z tą mozaiką. Nawet się bucowi nie chciało do mnie oddzwonić. Chamstwo i buractwo. Olewanie klienta w najgorszym wydaniu. Zanim więc zapłacicie zaliczkę, zastanówcie się, czy chcecie się użerać w tym sklepie z obsługą, która ma was w doopie, jak już kasę wyłożycie. Bo potem będziecie musieli czekać tak długo na towar, jak im sie zechce. Odradzam tam zakupy ze względu na wyjątkowo chamskie podejście do klienta.
  • 2 miesiące temu...
Gość sprawiedliwy
Napisano
Najlepiej jest wypowiadać się na odległość ogólnikowo nie patrząc komuś w twarz. Ludzie co się z wami dzieje chowacie się za monitorami, nickami i jesteście CWANIAKAMI.
Napisano
  Cytat

Najlepiej jest wypowiadać się na odległość ogólnikowo nie patrząc komuś w twarz. Ludzie co się z wami dzieje chowacie się za monitorami, nickami i jesteście CWANIAKAMI.

Rozwiń  


a podpisał to anonim vel "sprawiedliwy" icon_biggrin.gif
Napisano
Szanowni Państwo,
Za nami 29 lat pracy w branży budowlanej. Krytyka skierowana w naszą stronę jest dla nas przede wszystkim motywem do działania, do szukania nowych, lepszych rozwiązań. Dlatego dziękujemy za zwrócenie uwagi na problem nieodebranych telefonów od klienta, źle poprowadzonej komunikacji czy niedotrzymywania terminów. Dołożymy starań, by w przyszłości nie robić podobnych błędów i osiągać jeszcze lepsze wyniki. Nie możemy się jednak zgodzić na wypowiedzi aroganckie i uwłaczające godności człowieka - konkretnej osoby, wymienianej z imienia czy nazwiska. Uwagi dotyczące pracy naszych handlowców prosimy kierować na adres kim@kim24.pl. Anna Witkowska, koordynator w Dziale Marketingu KIM.
Napisano
Ja w przeciwieństwie do Pani Eli kiedy robiłem zakupy urządzeń sanitarnych to; Panowie wyjaśnili mi moje wątpliwości, sprzedali(jak sie okazało) to co należy. Pieniążki przyjeli towar wydali. JESTEM BARDZO ZADOWOLONY
  • 1 miesiąc temu...
Napisano
WC to pewnie pracownik sklepu ;) A ja chcialbym wiedziec jakie kroki zostaly podjete w celu poprawy obslugi w sklepie ???
Napisano
A jednak zapytam bo mnie to ciekawi. Co pan ... robil caly dzien ze nie oddzwonil do tej pani ? przeciez u was w sklepie maly ruch jest tylko w sobote a w dni powszednie to pusto ?
  • 1 miesiąc temu...
Napisano
W celu poprawy obsługi sklepu zostały podjęte odpowiednie kroki. Zapraszamy do KIM na Bartycką 114 celem sprawdzenia jakości obsługi klienta a następnie wyrażenia pozytywnej opinii na temat naszych handlowców/pracowników obsługi klienta. Jeżeli będą Państwo mieli jakieś zastrzeżenia co do obsługi zapraszamy do osobistego odwiedzenia działu marketingu lub do przesłania swojej opinni na marketing@kim24.pl
  • 1 rok temu...
Gość Taka prawda
Napisano
Firma traktuje klienta jak zło konieczne.
Wchodzisz do sklepu towar niby na wystawie a towaru brak jak by nie można było trzymać 1 lub 2 sztuk na magazynie, wystawiają dokument na odbiór idziesz odebrać a tam okazuje się że brak sztuki czy dwóch.

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Wie ktoś? Od ubiegłego roku ani widu, ani słychu, ani kukuryku. Wniosek zgłoszony, uznany za prawidłowy, przyjęty i... cisza. Może pieniądze gdzieś '"wyszły" i teraz ministerstwo czeka aż wrócą? Jak można tak lekceważyć ludzi? Jak się człowiek dzień spóźni z opłatą, to wielkie larum, procenty karne... A tu? Mamy was w doopie, mówi nam państwo. I miesiącami milczy.  A procenty na kredycie lecą.
    • Witam. Mam na oku działkę budowlaną. Dwa dni temu były robione badania geotechniczne i na ten moment sprawa wygląda tak, że w dwóch na trzy odwiertach wyszedł muł na głębokości 3,5m i 2,7m. W ostatnim z odwiertów były mady. Wody gruntowe na głębokości 2,5m. Na razie to tylko strzępki danych podanych na dzień po badaniu. Czekamy na dokumentację od geologa, ale jednak nieco mnie to zmartwiło - zwłaszcza te mady (nie wdawał się w szczegóły). Generalnie gość mówił, że dom da się postawić, ale trzeba wymienić muł, raczej zrobić płytę fundamentową. Na razie na opinię, jak wspomniałam, jeszcze musimy poczekać parę dni. Wiem, że bez konkretów ciężko coś wywróżyć. Niemniej, czy ktoś z obecnych miał styczność z takimi glebami i jest w stanie uchylić nieco rąbka tajemnicy, jak z takim fantem sobie poradził? Przekopałam wiele grup/forum i o ile o mule coś tam dało się wyczytać, tak na temat mad nie ma kompletnie nic. Z góry dzięki.  
    • A jak jest z grubością blachy? Pytam ze wzglądu na fakt, że w wielu przypadkach blacha stanowiła element instalacji piorunochronnej, a przy zmniejszaniu jej grubości ta rola staje się mocno wątpliwa. Rzekłbym nawet, ze "jednorazowa" 
    • Dzień dobry,   Analizując wybór blachodachówki, kluczowe jest rozważenie typu zastosowanej powłoki: poliestrowej lub poliuretanowej. Różnica w cenie, gdzie poliuretan jest droższy o około 30-40%, wynika bezpośrednio z odmiennych właściwości użytkowych i przewidywanej trwałości tych rozwiązań.   Powłoka poliestrowa stanowi standardową i bardziej ekonomiczną opcję. Zapewnia ona podstawowy poziom ochrony antykorozyjnej, a producenci zazwyczaj oferują na nią gwarancję do 15 lat. Jednakże, istotną cechą poliestru jest jego niższa odporność na zarysowania i uszkodzenia mechaniczne. Może to skutkować pojawieniem się defektów estetycznych podczas transportu, montażu, a także w późniejszej eksploatacji, na przykład w wyniku gradobicia. Ponadto, w miarę upływu lat, powłoka poliestrowa jest bardziej podatna na matowienie i blaknięcie koloru pod wpływem ekspozycji na promieniowanie słoneczne, co może obniżać estetykę dachu. Jest to odpowiednie rozwiązanie w przypadku ograniczonych środków finansowych oraz dla obiektów, gdzie dach nie będzie narażony na ekstremalne warunki środowiskowe czy mechaniczne.   Z kolei powłoka poliuretanowa, choć wiąże się z wyższym kosztem początkowym, oferuje znacząco lepsze parametry użytkowe. Jej wyróżniającą cechą jest wyjątkowa odporność na zarysowania i ścieranie, co minimalizuje ryzyko uszkodzeń mechanicznych i zapewnia dłuższą żywotność powłoki. Poliuretan tworzy grubszą i bardziej elastyczną warstwę ochronną, co przekłada się na doskonałą ochronę antykorozyjną elementu. Kluczowym atutem jest również niezwykła odporność na promieniowanie UV, która gwarantuje długotrwałe zachowanie intensywności i świeżości koloru dachu. Gwarancje producentów na powłoki poliuretanowe często wynoszą 30 lat lub więcej, a po wieloletniej eksploatacji dachy te zazwyczaj zachowują niemal pierwotny wygląd.   Decyzja o wyborze między poliestrem a poliuretanem powinna być podyktowana bilansem między kosztem początkowym a długoterminową wartością. Jeśli priorytetem jest maksymalna trwałość, niezmienny wygląd estetyczny oraz minimalizacja przyszłych kosztów konserwacji czy ewentualnej wymiany, inwestycja w poliuretan jest uzasadniona, pomimo wyższego nakładu początkowego. W dłuższej perspektywie, jego superiorne właściwości mogą przynieść wymierne korzyści. W sytuacji, gdy budżet jest ściśle ograniczony i akceptowane są potencjalne, delikatne zmiany estetyczne w kolorze po kilku latach, wybór wysokiej jakości poliestru od renomowanego producenta może być wystarczającym kompromisem. _____________________________ Blachodachówki panelowe - Blachy Pruszyński https://pruszynski.com.pl/produkt/pokrycia-dachowe/blachodachowka-panelowa-modulowa/
    • Jeśli tapeta jest rozciągliwa, to ten facet robi to źle. Ruchy raklą na połowie pasa rozciągają go i pas się wygina jak tory kolejowe na zakręcie. .  To się powinno robić rolką gumową,  Ale jeśli tapeta jest nierozciągliwa, to dobrze. Jednak nierozciągliwą tapetę klei się inna technologią. Klej nanosi się na powierzchnię (dużo kleju, tak żeby położoną tapetę można było przesuwać ręką), a tapeta jest sucha.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...