Skocz do zawartości

Materiał konstrukcyjny


Recommended Posts

Cytat

Witam,

Pytanie, zastanawiam się nad materiałem Beton komórkowy Ytong lub SOlbet.
Chce dać 24cm i na to założyć styropian 15cm.

Jaką gęstość proponujecie 500 czy 600??

Nie chciałbym, aby był problem z wieszaniem kołków etc.


A co chcesz stawiać z tego bk?
A jakie kołki chcesz wieszać icon_question.gif icon_biggrin.gif
Link do komentarza
Radzieckie to najlepsze - spokojnie wytrzymają -40'c a za urala nawet -60'c - np taka sosna syberyjska - powinna już być energooszczędna - odpowiednia grubość słoi- ale ytonga to tam nie mają - nie kupuj z kalingradu - wot eta takie sowjskie - chyba że wódkę do ogrzania icon_smile.gif
Cytat

I chciałbym żeby było energooszczednie


Co mi radzieckie??


No nie mogłem się powstrzymać icon_mrgreen.gif
Link do komentarza
Cytat

gęstość proponuje projektant, a kołki sobie dobierzesz


Krótko i zwięźle, ja może trochę wyjaśnię.
Gęstość ( bo liczby "500" i "600" to właśnie opisują w przypadku betonu komórkowego) im mniejsza wpływa korzystnie na właściwości cieplne, a odwrotnie na wytrzymałość, na przykładzie bloczków Solbet:
kolejno: odmiana - lambda - wytrzymałość na ściskanie
"500" - 0,135 W/mK - 2,5 MPa
"600" - 0,160 W/mK - 3,0 MPa


Z punku widzenia oszczędności energii odmiana "500" jest lepsza, ale różnica na wytrzymałości jest tak duża, że nie może zostać pominięta. Głosom, które mogą się pojawić, że dla domku jednorodzinnego to nie ma znaczenia, radzę sprawdzić jakikolwiek filarek międzyokienny (bo one są wymiarujące).
Co do kołków - są na rynku kołki, które gwarantują nośność w betonie komórkowym (nie będę reklamował, ale łatwo znaleźć w internecie icon_redface.gif ).
Reasumując - patrz projekt.
Link do komentarza
  • 5 miesiące temu...
Przedmówcy słusznie odsyłają Cię do projektu/projektanta.
Zweryfikuj na jakie wartości projektowa jest ściana i zastosuj odpowiedni materiał do otrzymanych wartości - pamiętając by być po stronie wartości bezpiecznych, jednak nie dodawaj już sam sobie zapasu bo metodologia obliczania wartości krytycznych w budownictwie już uwzględnia taki "margines błędu".
Zweryfikuj innych producentów, Ytong jest szeroko promowany i stał się nawet trochę synonimem BK, jednak można dostać bloczki w cenie Ytonga ale np 5cm wyższe co da na 1m 20% oszczędności, oczywiście z zachowaniem współczynników przewodzenia ciepła.
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Nie widać żeby siadał. Przynajmniej patrzę po chudziaku że jest na tym samym poziomie
    • Duży błąd. Moja zona przez lata prowadziła tematy remontów w spółdzielni i mówi, że w takiej sytuacji winniście wszyscy iść na zebranie najpierw osiedlowe, a później Walne i wyrzucić zarząd na zbity pysk. U nas w mieście miałbyś o zrobione za darmo.   Przede wszystkim balkon najczęściej traktowany jest jako element elewacji, a więc część wspólna, dlatego niezależnie od własności mieszkania, zarządza nim ten, kto zajmuje się elementami wspólnymi. A to o czym Ty piszesz, to są bardzo rzadkie przypadki i raczej nie w spółdzielniach a w wyjątkowych wspólnotach. Dlatego pytałem o zarządzającego budynkiem. W spółdzielni to niemożliwe.
    • Przyjrzyj się jak mają zrobione to zabezpieczenie, porozmawiaj z właścicielami balkonu...   Rozmawiaj w spółdzielni... może planują jakieś remonty i może to uwzględnią w swoich planach...   Balkon - o ile nie jest to inaczej w akcie notarialnym sformułowane - jest własnością spółdzielni i ona powinna wadę usunąć...   Nie bardzo wiem dlaczego nie ma na tych balkonach okapników blaszanych zamontowanych pod wylewką na balkonie... A na Twoim balkonie, za balustradą widać obróbkę blaszaną?   Wszystkie  balkony, które remontowałem u nas, mają obróbkę blaszaną i co najwyżej była potrzeba wymiany blachy, co wiązało się z ingerencją w płytę balkonową, dodatkowym doszczelnianiem, nową - albo fragmentem nowej wylewki i ponownym układaniem płytek na podłodze balkonu... Tym powinna zająć się firma, zatrudniona przez spółdzielnię, albo inny wykonawca, który wystawi fakturę, a spółdzielnia rozliczy tę fakturę... W moim przypadku spółdzielnia miała jakieś ryczałty, zwracane mieszkańcom...   O ile Spółdzielnia nie będzie chciała z jakichś tam powodów zadziałać, i jak będziesz już tam na własną rękę coś kombinował - po zakomunikowaniu tego zarządcy budynku - możesz zamontować (lub to zlecić) kapinos - pas blachy wzdłuż krawędzi "sufitu" balkonu, wystający na zewnątrz balkonu, z małym spadkiem i doszczelniony od zewnątrz silikonem dekarskim...  Do tego potrzebna będzie dość długa drabina, z której dostaniesz się na wysokość balkonu na drugim piętrze... albo zwyżka - tak byłoby najbezpieczniej...  
    • Spółdzielnia mieszkaniowa, podejrzewam że będą mieli gdzieś, u mnie w bloku większość balkonów tak wygląda że są łuszczenia na sufitach , to samo na osiedlu, raczej mieszkańcy sami ogarniają we własnym zakresie 
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...