Skocz do zawartości

Recommended Posts

Witam,
dostałem tak jakby w "spadku" bardzo stary dom po wielu modyfikacjach. obecnie moim największym problemem jest komin w łazience o ile można nazwać to kominem. wszystko staram się przedstawić na bardzo prostym rysunku.

łazienka znajduje się na piętrze a nad nią jest ok 5cm strop i dach z blachy falistej. wcześniej komin z piecyka wystawał o ok 30cm, a ja go wydłużyłem do 1m nakładając na istniejącą rurę drugą dłuższą i znitowałem je razem.
A problemem jest to że gdy piecyk nie jest używany przez komin leci do łazienki zimne powietrze jak temu zapobiec. myślałem że wydłużenie komina pomoże ale nie jest to jakiś piorunujący efekt.
przepraszam za chaotyczne opisanie sprawy ;)

DSC01446.jpg

DSC01446.jpg

Link do komentarza
Cytat

w takim razie muszę zrobić drugi komin, ale gdzie i jak powinien wyglądać tzn ma być wyższy niższy?



icon_eek.gif

Nawiew, nie wywiew. Komin jest wywiewem.
Należy doprowadzić większą ilość powietrza do pomieszczenia, poprzez:
- zrobienie w drzwiach łazienki, większej szczeliny, lub (i),
- zamontowanie nawiewnika w ścianie łazienki, lub
- zamontowanie nawiewników w innych pomieszczeniach.
Link do komentarza
Cytat

A problemem jest to że gdy piecyk nie jest używany przez komin leci do łazienki zimne powietrze jak temu zapobiec. myślałem że wydłużenie komina pomoże ale nie jest to jakiś piorunujący efekt.
przepraszam za chaotyczne opisanie sprawy ;)


Z opisu wynika że łazienka jest całkowicie pozbawiona ciągu wentylacyjnego, więc

Cytat

w takim razie muszę zrobić drugi komin, ale gdzie i jak powinien wyglądać tzn ma być wyższy niższy?


Ten piecyk jest z zamknięta komorą spalania?
Bo jeśli nie, to cud że jeszcze nie wystąpiła cofka, i spaliny podczas pracy piecyka nie zostały cofnięte do pomieszczenia.
Zapewnienie swobodnego dopływu powietrza do łazienki w formie nawiewu, o czym wspomniał bajbaga i wykonanie komina wywiewnego powinno prawidłowo ukierunkować przepływ powietrza przez pomieszczenie.
Problemem może być zbyt krótki odcinek komina wentylacyjnego dla zapewniania prawidłowego ciągu grawitacyjnego.
Niewykluczone że wyrzut powietrza będzie musiał być wspomagany mechanicznie.
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Muszę jeszcze wybrać fugi. Czy warto kupować epoksydową do łazienki czy jednak zdecydować się na ceramiczną? A może jeszcze inna? Na balkon to chyba cementowa?
    • Robię listę rzeczy, które muszę spakować na tygodniowy wyjazd pod namiot, aby pobyt był maksymalnie komfortowy. Stacjonować będę na polu namiotowym z dwoma dużymi węzłami sanitarnymi (toalety+prysznice) Nie chciałabym obudzić się na miejscu z brakiem czegoś, czego kupienie będzie problematyczne na miejscu. Jeśli przyjdzie wam do głowy coś, co jest ważne, a przegapiłam, albo może ułatwić pobyt, proszę o info namiot - to najważniejsze, już kupiony Taki:  https://www.decathlon.pl/p/namiot-kempingowy-quechua-arpenaz-4-1-f-b-4-osobowy-1-sypialnia/_/R-p-177332 materac + śpiwory stolik +  krzesła niewielka tekstylna szafa turystyczna na ubrania spray przeciw owadom elektrofumigator turystyczny na komary w namiocie mini-regalik składany z trzema poziomami - postawię obok materaca, będzie można na nim położyć okulary, telefon, książkę lampki LED na baterie do zawieszenia pod sufitem zatyczki do uszu zestaw turystycznych garnków, naczyń i sztućców + kuchenka turystyczna krem z filtrem mokre chusteczki (te dla dzieci są bardzo uniwersalne) odzież na każdą pogodę klapki gumowe duże stojące lusterko ręczniki własnej roboty zestaw solarny do "robienia" prądu + akumulator powerbank Tyle mi przychodzi do głowy .... coś pominęłam? Rady wskazane .... sto lat nie byłam pod namiotem
    • Czy wyjazd pod namiot osoby z entomofobią może się udać? Odpowiedź: musi się udać, gdyż namiot już zakupiony, a termin urlopu zaklepany. Przeszkodą jest tylko lęk przed owadami Wnętrze namiotu przed komarami zabezpieczy mi urządzenie zwane elektrofumigatorem turystycznym. Niewielkie, z wbudowanym wiatraczkiem i paskowym wkładem, nasączonym środkiem odstraszającym komary. Działa na baterie, co jest cennym rozwiązaniem na polu namiotowym z utrudnionym dostępem do prądu w gniazdku. Mam nadzieję, że da radę.   Ale co z owadami, dostającymi się do namiotu po ziemi? Mrówki, kleszcze ... i inne pełzające potwory. Wymyśliłam, że kupię granulat na mrówki i rozsypię w trawie dookoła namiotu, tworząc zaporę przed wszystkim, co pełza. Powstaje pytanie - czy to się sprawdzi, i co najważniejsze - czy to jest bezpieczne? Czy nie zatruję się?   Może ktoś podzieli się sprawdzonymi sposobami na owady na biwaku?  
    • Tyle, że taką perforację (potrzebną przecież), bardzo lubią osy na przykład.  kilka lat temu musiałem czekać na zimę, żeby dostać się do lampy umieszczonej zbyt blisko takich dziurek.
    • Można również zastosować podbitkę z blachy trapezowej TP-7P z perforacją, która może być wykonana na dowolny wymiar. Więcej informacji na naszej stronie internetowej:  https://pruszynski.com.pl/produkt/pokrycia-dachowe/podbitka/podbitka-z-blachy-trapezowej-tp-7p-z-perforacja/  
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...