Skocz do zawartości

Kolor scian - przedpokój


Recommended Posts

Napisano
WItam Serdecznie,

Panie i Panowie - bede wdzieczny za sugestie na temat kolory sciany w przedpokoju - dolna czesc.. na schodach do gory chcemy uderzyc z dwoma kolorami
Jedna czesc sciany bedzie miala kolor http://www.color-swatches.com/images/swatc...e499192e24a61f6
Natomiast druga boczna czesc http://www.color-swatches.com/images/swatc...ab6a56c6321e131

Pokoj jak zobaczycie na zdjeciu jest w kolorze brazowym - panele kolor ciemny braz i meble, ktorych na tym zdjeciu nie widac sa w takim samym odcieniu.. plytki w przedpokoju taki szary kolor z lekkimi odcieniami brudnego brazowego. Moj pomysl na dolna czesc przedpokoju jest Brak obrazka jednak nie wiem czy nie bedzie wtedy za ciemno... siedze juz nad tym 2 miesiace i nie mam pojecia w jaki kolor pojsc..

Bede bardzo wdzieczny za wszystkie porady

Brak obrazka

Brak obrazka

Bedzie potrzeba wiecej zdjec - bardziej obecnych to oczywiscie dosle
Napisano
a mnie się podoba tak, jak jest... czysto, jasno, jednolity kolor pokój i przedpokój..

jeśli bym zmieniała, to cały dół i właśnie w tym kolorze, o którym myślisz, może odcień deczko jaśniejszy... całość fajnie wyglądałaby, przy białej stolarce..

no i oczywiście do zmiany koloru, również ta szafka na buty - na biały.
Napisano
no i właśnie zaraz padnie jeszcze kilka opinii i należy wtedy zadać sobie pytanie: po co takie tematy?
Czy tam będą mieszkać ludzie z forum? A może niech każdy udzielający się w tym temacie, pokoloruje sobie jeden pokój na swój gust?

A druga sprawa, to zdjęcia nie oddadzą rzeczywistego stanu naświetlenia i nie oddadzą wiernie kolorów. Masz ochotę kolego Vintec na fachową poradę, zamów sobie osobę która zrobi fachowo. Weźmie za to jakiś grosz, ale nie zrobi Ci z Twojego mieszkania domu ludowego.




Może się również zdarzyć że wśród 100 różnych opinii, jedna pokryje się z Twoją. No i jeśli to ma Cię utwierdzić w Twoim przekonaniu... to rozumiem.
Napisano
Cytat

no i właśnie zaraz padnie jeszcze kilka opinii i należy wtedy zadać sobie pytanie: po co takie tematy?
Czy tam będą mieszkać ludzie z forum? A może niech każdy udzielający się w tym temacie, pokoloruje sobie jeden pokój na swój gust?



A taką miałem ochotę se w myślach pomalować...
i mi zepsułeś...

Przypomniał mi się dowcip, jak małżeństwo dyskutowało o kolorze sufitu w sypialni. Ona chciała różowy, a on niebieski. Nie mogli się dogadać.
Postanowili więc zdać się na los i zapytać przypadkowego przechodnia.
- Różowy - powiedział ten.
- Dlaczego? - zdziwił się facet.
- Bo przecież to pana żona częściej patrzy w sufit! - wyjaśnił przechodzień.
- Aleś ty staroświecki! - podsumował go mąż. - Co ty wiesz...
Napisano
A to przepraszam - źle trafiłem - wpisałem w google pokazało się wasze forum więc zdałem pytanie - źle trafiłem moja wina. molytek - dzięki za opinie.

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Od dołu folia paroizolacyjna bezpośrednio pod płyty g-k, chociaż jeżeli zaraz nad nimi jest OSB to i tak para wodna zbytnio przez nią nie przejdzie. Bardziej mnie zastanawia całość od góry, bo skuteczność wentylacji przestrzeni z wełną będzie bardzo słaba, gdy zostawimy 2 cm poziomej szczeliny pomiędzy wełną i płytą OSB, płyty też rozsuniemy po 2 m. Bezpieczniej byłoby od góry ułożyć deski i pomiędzy nimi zrobić odstępy po 2 cm. Płyty to jest jednak duża ciągłą powierzchnia. 
    • Po pierwsze, skoro to podłoga na legarach to jak wygląda sprawa z konstrukcją i izolacją tej podłogi? Ile tam jest lub będzie izolacji? Czy rurki mają być zalane w warstwie jastrychu? Po drugie, skoro w tej łazience jest dość chłodno to czym jest teraz ogrzewana? Jakimś grzejnikiem? Na ile gorąca woda do niego trafia? Wtedy będzie można ocenić jaką ma moc. Po trzecie, mam nadzieję, że podłogówka ma tu uzupełniać ogrzewanie grzejnikiem, nie je całkowicie zastąpić? Bo prawdopodobnie w takiej słabo izolowanej łazience nie będzie w stanie tego zrobić. Ta łazienka jest mała, powierzchni z podłogówką będzie tam więc ok. 1,5 m2. Nawet naprawdę mocno grzejąca podłoga (jak na podłogówkę) nie odda więc do pomieszczenia więcej jak ok. 200-300 W mocy. To mało, jako jedyne źródło ciepła się nie sprawdzi. Przy okazji, dlaczego nie zaplanowano ogrzewania pod prysznicem? Po czwarte, nie wiem czy warto w takiej łazience męczyć się z robieniem wodnej podłogówki. Efekt ciepłej podłogi z powodzeniem zapewniłaby tam elektryczna mata pod płytkami. 
    • Tego nie wiem, ale kiedyś wydawało mi się, że pozyskiwanie drewna wyłącznie zimą wynikało raczej z cyklu rocznego życia na wsi, po prostu w pozostałych porach roku nikt nie miał na to czasu, ale kiedy dorastałem wujek wyprowadził mnie z błędu. Owszem, czasem zdarzało się pozyskiwać drzewa w innych porach roku, były przecież wiatrołomy po burzach, czasem jakieś drzewo było nagle potrzebne na jakiś gospodarczy plot, ale takiego, letniego drewna nikt nie stosował na elementy konstrukcyjne. Zima ma jeszcze tę zaletę, ze szkodniki wtedy śpią i drewno z zimowej obróbki daje gwarancje, ze nie zostało zarobaczone w drodze z lasu przez tartak do odbiorcy. A suche, odkorowane drewno już nie jest tak przystępne dla robactwa.
    • Podobno nawet faza księżyca miała znaczenie, ale jakie, to sam z ciekawości chciałbym się dowiedzieć. Nasze krokwie są z poszczególnych klocków, czyli nie tak jak teraz, że tnie się z jednego grubego na kilka krokwi, tylko nasze są po prostu cienkie z oflisem, są takie co mają niewięcej niż 10cm średnicy, a mimo to dachówkę betonową przez jakieś 60 lat utrzymały. Po zamontowaniu okna dachowego musiałem podciąć dosłownie 1-2cm na długość pół metra, bo płyta GK by nie weszła. I tak sobie myślę, 5 minut roboty. Cieliśmy te 3 krokwie chyba z 3 godziny i jeden łańcuch musieliśmy wymienić na świeżo zaostrzony, bo nie brał już w ogóle. Te krokwie dokończyły mi tą piłę, która za swojego żywota ścięła chyba z 50 kubików. Sprzęgło się rozleciało. Poskładałem, ale na następny raz przy gałęziach już był amen. Jak teraz wkręcałem haki pod płyty, to wkrętarkę trzeba było mocno trzymać. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Na marginesie wspomnę, że kiedyś drzewo na budowę było ścinane wyłącznie w zimie, inaczej mówiąc w okresie kiedy ustawało krążenie soków wewnątrz drzewa. I tylko takie drewno było używane. Oczywiście, dzisiaj tej zasady nikt nie przestrzega, ale jeśli ktoś będzie to czytał i przygotowywał się do budowy, to polecam o tym pamiętać. Stolarze i cieśle mówili, ze drewno zimowe ma lepszą jakość niż to z okresu wegetacji. 
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...