Śnieg na dachu

[and007]

To moja pierwsza zima pod dachem stąd moje pytanie. Zauważyłem, że z mojego dachu jako z jednego z pierwszych w okolicy znika śnieg. Najwyżej dwa dni po opadach, nieważne czy mocno padało czy lekko prószyło, dach jest czerwony (dachówka cementowa, 40st nachylenie). Śnieg leży przy domu.
Coś mi się widzi że dałem się nabrać na "nowoczesne technologie" ( folia wczesnego krycia bez odeskowania i papy) i mam teraz nowoczesny ogrzewany dach.

Jak jest u Was?

[Sławomir]

A pod dachówką jakąś izolacje masz? Czy może rozgrzewasz do czerwoności tę dachówkę ;)

[and007]

20 cm wełny między krokwiami

[Sławomir]

To raczej nie masz czym się martwić, ale nie wiem skąd ta różnica się bierze.

[Jani_63]

Albo masz najsłabiej ocieplony dach w okolicy (20cm to takie minimum), albo masz tą izolację nieszczelną i grzejesz dach ciepłem z domu

[MTW Orle - osuszanie budynków]

hmmm
coś nie tak
mam dachówkę też bez deskowania z folią
ale na moim śnieg ginie ostatni

[Mistrz Jan]

Wełna między krokwiami nie gwarantuje braku mostków termicznych. Powinno się dać druga warstwę w poprzek . Jeszcze nie wiadomo czy jest prawidłowa wentylacja nad wełną. Przy jej braku wełna nie trzyma parametrów. Jan.

[Gość adiqq]

20cm wełny między krokwiami tłumaczy wszystko....nic dziwnego że śnieg szybko znika...

[and007]

  Cytat

hmmm
coś nie tak
mam dachówkę też bez deskowania z folią
ale na moim śnieg ginie ostatni

Rozwiń  

A jakie masz ocieplenie?

[MTW Orle - osuszanie budynków]

20cm wełny
czyli żaden szał
tylko z sznurkami szalałem

[and007]

Może wełna wełnie nie równa. Nie pamiętam o jakich parametrach wełnę ekipa tam upychała. Wyglądało to dość solidnie. Wełna z beli rozprężna znanej firmy, dość ciasno między te krokwie upchana.
No cóż przyjdzie z tym żyć. Na poddaszu jest ciepło, opału idzie w normie. Zawsze chciałoby się mniej - i patrząc na dach mogłoby być mniej.
A widok grubej czapy śniegu na dachu będę miał na obrazku

[Jani_63]

Ciepło to będzie dopiero latem jak słoneczko przygrzeje
A normami zużycia opału sobie głowy nie zawracaj... innych ilości nie znasz, więc te które spalasz są normowe

[and007]

Słoneczka to się już nie mogę doczekać. Przyznaję że to musi działać w obie strony i pod dachem będzie ciepło.
Zużycie opału w normie...jak dla mojej kieszeni - przy mrozach, dwa worki grochu na trzy dni.
Pytanie na razie teoretyczne: Czy poprawiał ktoś ocieplenie dachu (poddasza) dokładając coś od środka?