Skocz do zawartości

Jaki koszt za taki domek


Recommended Posts

Napisano
Cześć chcę wybudować sobie domek tylko że na razie nie mam tyle pieniędzy żeby go całkowicie wykończyć więc moje pytanie jaki byłby przybliżony koszt materiałów na taki domek http://gotowe-projekty-domow.pl/mr_murator...-_wariant_i.htm
w którym były by okna drzwi dach wszystko wybudowane tylko niewykończone tzn bez wykończenia ścian wewnątrz i na zewnątrz bez położonych podłóg bez instalacji elektrycznej, z podłączoną woda oraz kanalizacją.Na to mam 80 tys zł. Bo nie chciałbym się na razie zapożyczać i brać hipotekę.
Aha i ile za to wzięła by ekipa budowlana by to wybudować oczywiście interesują mnie przybliżone koszty.
Napisano
Drogi kolego witamy na forum - jednakże kosztorys inwentorski wchodzi w cenę wyceny robocizny-każda zainteresowana ekipa budowlana powinna Ci to wycenić co i jak. Jak w łódzkiem.. to mogę pogadać z ekipami icon_smile.gif
Napisano (edytowany)
Byłbym wdzięczny jak by kolega zapytał się , chciałbym się porostu zorientować bo tak jak już mówiłem nie chce na razie się pakować w hipotekę. Ma to być dom z dachem bez żadnego wykończenia z oknami drzwiami oraz instalacja wodno kanalizacyjną

Zamieszczam kilka informacji z tego projektu może się przydadzą

Typ zabudowy: parterowy

Wysokość kalenicy 6,30

Dach: blacho dachówka

Wysokość parteru (m):2,90

Liczba pokoi: 4,00

Ściany zewnętrzne:beton komórkowy

kominek tak

Pow. netto (m2):79,80

Pow. zabudowy (m2):107,60

Kubatura (m3):504,60

Kąt nachylenia dachu (0):30,00

Wysokość budynku (m):6,30 Edytowano przez tomasszz (zobacz historię edycji)
Napisano
Cytat

Cześć chcę wybudować sobie domek tylko że na razie nie mam tyle pieniędzy żeby go całkowicie wykończyć więc moje pytanie jaki byłby przybliżony koszt materiałów na taki domek http://gotowe-projekty-domow.pl/mr_murator...-_wariant_i.htm
w którym były by okna drzwi dach wszystko wybudowane tylko niewykończone tzn bez wykończenia ścian wewnątrz i na zewnątrz bez położonych podłóg bez instalacji elektrycznej, z podłączoną woda oraz kanalizacją.Na to mam 80 tys zł. Bo nie chciałbym się na razie zapożyczać i brać hipotekę.
Aha i ile za to wzięła by ekipa budowlana by to wybudować oczywiście interesują mnie przybliżone koszty.


Niestety ale nie starczy, podejrzewam że na same mury starczy. Działkę i ten projekt masz czy dopiero załatwiasz?Co do ekipy to różnie, różniście biorą , musisz sam popytać po murarzach przedstawiając im takie same kryteria do wyceny.
Napisano
Więc tak mam działkę projektu jeszcze nie zakupiłem ale skontaktowałem się z osobą odpowiedzialną za projekt i otrzymałem takie dane

Orientacyjne koszty budowy (netto)
1. Stan zero: 20 300 zł
2. Stan surowy otwarty: 65 300 zł
3. Stan surowy zamknięty: 22 000 zł
4. Instalacje sanitarne: 22 100 zł
5. Instalacje elektryczne: 4 700 zł
6. Wykończenie zewnętrzne: 24 100 zł
Razem (1-6): 158 500 zł
Ceny aktualne na:

IV kwartał 2010

Tylko nie dostałem odpowiedzi czy to z robocizną czy bez jak wy myślicie?
Napisano
Przeważnie kosztorysy są podawane z robocizną a co nie które pracownie projektowe przedstawiają dwie wyceny -deweloperskie wykonanie i systemem gospodarczym.
Napisano
A przykładowo do tych cen co mi podali to np za stan zero to liczą dużo czy mało ? Bo ja nie orientuje się w cenach budowy domu i dlatego pytam was koledzy.
Jeżeli oni podali te ceny wg jakiegoś swojego cennika z komputera a ja bym znalazł firmę która mi to zrobi taniej to byłbym bardzo zadowolony.
Napisano
Cytat

Więc tak mam działkę projektu jeszcze nie zakupiłem ale skontaktowałem się z osobą odpowiedzialną za projekt i otrzymałem takie dane

Orientacyjne koszty budowy (netto)
1. Stan zero: 20 300 zł
2. Stan surowy otwarty: 65 300 zł
3. Stan surowy zamknięty: 22 000 zł
4. Instalacje sanitarne: 22 100 zł
5. Instalacje elektryczne: 4 700 zł
6. Wykończenie zewnętrzne: 24 100 zł
Razem (1-6): 158 500 zł
Ceny aktualne na:

IV kwartał 2010

Tylko nie dostałem odpowiedzi czy to z robocizną czy bez jak wy myślicie?


mhtl ma rację, z reguły kosztorysy podawane są z robocizną .
Ja wielkim ekspertem budowlanym nie jestem (tylko tyle, że wybudowałam swój dom) więc może zaraz ktoś mnie sprostuje.
Stan zero- 20 300zł jesli materiały i robocizna to dziwnie mało. Dom ma 12,4 na 9,6 to jest spory fundament i wydaje mi się, że za 20tys nie uda się go zrobić. Zależy to od wielu czynników jak się przekonałam osobiście, u mnie były dość trudne warunki gruntowe i fundament wyszedł ok.45 tys.
Stan surowy otwarty za 65tys bez stropu i z blachodachówką myślę, że może się udać, a jeśli zabraknie to niewiele.
Stan surowy zamknięty 22tys. I tutaj nie rozumiem. Co by miało kosztować 22tys? Okna i drzwi i zewnętrzne? Garażu nie ma , brama odpada. Jeśli tylko okna i drzwi to moim zdaniem dużo za dużo. Sześć okien i okno balkonowe, drzwi w średnim standardzie nie może tyle kosztować. Ja za okna do mojego domu 7 zwykłych, 3 balkonowe i 1 balkonowe przesuwne prawie 4-metrowe zapłaciłam 10 400zł. Profil schuco, trzy szybowe. Drzwi zew. mam z firmy Art-tom nasz lokalny producent. Są to drzwi do domów pasywnych kosztowały 4 100zł.
Instalacje sanitarne 22 tys. Też wydaje mi się zawyżone. Mnie instalacje sanitarne kosztowały ok.32 tys. W tym jest piec za 8 tys, 3 łazienki, ok. 40m2 ogrzewania podłogowego a sama powierzchnia domu to 202m2 po podłodze.
Instalacje elektryczne 4 700. Tutaj nie wiem. Moja instalacja kosztowała 5 tys robocizna i około 5 tys materiał. Myslę, że za 5 tys można połozyć w tym domku instalacje, bez zbędnych bajerów.
Wykończenie zewnętrzne 24 100. Co by to miało być? Elewacja? Jeśli tylko elewacja to raczej sporo za dużo. To nie jest duży dom. Ja mam elewacji 220m (jeszcze nie skończona) i wyjdzie mi około 110zł za metr na gotowo.
To tyle co mi się wydaje. Może ktoś mądrzejszy skoryguje.
  • 2 tygodnie temu...

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Przypominam podsumowanie mojego poprzedniego wpisu - wiążąca jest dopiero interpretacja przepisów wydana przez sąd, jego wyrok w konkretnej sprawie. Niestety, tak jak w tym przypadku przez dewelopera, bywa to wykorzystywane do tworzenia dość karkołomnych interpretacji. Chociaż i sądom też zdarzają się dość dziwne oraz wzajemnie sprzeczne wyroki.  Proszę spojrzeć jeszcze raz na brzmienie § 308. Podano w nim liczbę kondygnacji (przynajmniej 2 nadziemne), jako obligujące do zastosowania dalszych zapisów. Nie ma tam zawężenia do budynków wielorodzinnych. Najwyraźniej prawodawca nie miał więc intencji zastosowania takiego zawężenia, Tym bardziej, że w wielu innych przepisach tego samego rozporządzenia jest wyrażone wprost rozróżnienie na budynki wielorodzinne i jednorodzinne.  Argument o zmianie przepisów lub ich interpretacji od 2022 r. także jest nietrafiony. Ta część rozporządzenia (§ 308), brzmi tak samo od momentu przyjęcia jego pierwotnej wersji jeszcze w roku 2002, czyli 20 lat wcześniej. Fakt, że budynek został oddany do użytkowania , zaś nadzór budowlany nie wnosił uwag wcale nie znaczy, że wszystko wykonano prawidłowo. Jego przedstawiciele mogli czegoś nie sprawdzić, nie zauważyć itd.  Wreszcie mamy kwestię zasadniczą, czyli przywołany już § 146. 1.    § 146. 1. Wyloty przewodów kominowych powinny być dostępne do czyszczenia i okresowej kontroli, z uwzględnieniem przepisów § 308.   Proponuję zacząć od zadania deweloperowi pytania (na piśmie) jak w takim razie realizowany jest obowiązek wynikający z tego przepisu? Na jakiej podstawie twierdzi, że wystarcza do tego ruchoma drabina? Jeżeli odpowiedź nie będzie satysfakcjonująca następnym krokiem powinno być zwrócenie się z tymi samymi pytaniami do nadzoru budowlanego.    Osobiście uważam, że w tym przypadku powinno być zapewnione wejście na dach od zewnątrz, po drabinie stałej. Słusznie Pan zauważył, że wejście na dach przez wyłaz, z jednego z domów tworzących budynek szeregowy, nie zapewnia faktycznie dostępu na dach w celach opisanych w § 146. 1.  Dlatego przypominam o cytowanym już § 101. 1.   § 101. 1. W wyjątkowych przypadkach, uzasadnionych względami użytkowymi, jako dojście i przejście między różnymi poziomami mogą służyć drabiny lub klamry, trwale zamocowane do konstrukcji.    Nie bardzo widzę w tej sytuacji możliwość obrony stanowiska, że drabina ruchoma jest wystarczająca. 
    • No właśnie - wewnętrzne schody w mieszkaniu to nie jest klatka schodowa. Klatka schodowa jest wydzielona ścianami i wejście do lokali jest przez drzwi. Dlatego moim zdaniem powinna być ta drabina, bo zachodzi szczególny przypadek (dom wielolokalowy bez klatki schodowej).
    • W praktyce zdążą zareagować obydwa. Najczęściej.
    • Według dewelopera - cytat z maila, pod którym podpisał się "Inspektor nadzoru", imienia i nazwiska nie podam, bo mnie jeszcze jakieś RODO dopadnie: "Paragraf (Rozporządzenie Ministra Infrastruktury z dnia 12 kwietnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie),  na który Pan się powołuje, dotyczy wewnętrznego dostępu z min 1 klatki schodowej w przypadku budynku wielorodzinnego posiadającego więcej klatek schodowych. Nie ma tu mowy o drabinie zewnętrznej,  którą sugeruje Pan na przesłanych zdjęciach. W naszym przypadku występują budynki jednorodzinne nie posiadające wydzielonej klatki schodowej ,a jedynie schody wewnętrzne. Dostęp do urządzeń na dachu (kominy) zapewniony jest przez dostawienie drabiny mobilnej umożliwiającej wejście na dach bez konieczności użycia dodatkowych ław kominiarskich z uwagi na płaski dach." Wspomniana drabina mobilna nie jest na wyposażeniu naszego małego osiedla oczywiście. W wiadomości skierowanej do dewelopera zasugerowałem montaż stałej drabiny zewnętrznej, ponieważ dostęp przez wyłaz z jednego segmentu nie będzie dostępem stałym. Wystarczy przecież, że mieszkaniec segmentu z wyłazem wybierze się na podróż dookoła świata, misję, czy inny długotrwały wyjazd służbowy i już mamy kłopot z dostępem. Drabina załatwia sprawę i oczekiwałbym takiego właśnie rozwiązania (przykład na foto - budynek oddany w podobnym terminie ulicę dalej). Nie przekonuje mnie tłumaczenie dewelopera a także ten fragment wiadomości a szczególnie podkreślona jej część końcowa: "W celu rozwiania Pańskich wątpliwości informuję, że budynek wybudowany został zgodnie z projektem oraz obowiązującymi przepisami na 2022 rok, a zatem „papiery” i stan faktyczny są zgodne. Ponadto został odebrany przez Nadzór budowlany i dopuszczony do eksploatacji" bez uwag", a zatem na dzień oddania spełniał wszystkie wymogi dla takiego obiektu. Od tego czasu niektóre przepisy zostały zmienione lub podejście służb i interpretacja wytycznych spowodowane jakimiś wydarzeniami, zmieniły się." "Niektóre przepisy", podejście służb i interpretacja się zmieniła... tak skonstruowane bardzo ogólne zdanie mogę zrozumieć tylko w taki sposób, treść przepisów można interpretować szeroko - w zależności od tego kto jakie ma potrzeby. Dla mnie - laika w przepisach budowlanych - nie ma różnicy między klatką schodową a schodami wewnętrznymi. Jedno i drugie ma taką samą funkcję, a stosowanie wydzielonej klatki schodowej nie ma przecież sensu w szeregowcu. Ma sens w budynkach wysokich (W) i wysokościowych (WW) i nie rozumiem dlaczego "inspektor" wciska tą wydzieloną klatkę schodową do budynku będącego budynkiem niskim (do 12m). Kierując się jego interpretacją wychodzi, że również budynki średniowysokie (czyli do 25m) obsłużyłby drabiną mobilną (która ma być na wyposażeniu każdej firmy kominijarskiej ???). Na koniec wiadomości od dewelopera dostałem tak jakby... ostrzeżenie, żółtą kartkę?: "Proszę również nie podważać decyzji (oświadczenia) jaką wydał Powiatowy Inspektor Nadzoru budowlanego.  Jeżeli ma Pan inne zdanie proszę skierować skargę właśnie do tej jednostki" Przecież nie sugerowałem, że decyzja PINB jest niewłaściwa. Wysłałem po prostu zapytanie po rozmowie i wizycie pracownika firmy kominiarskiej, według którego brak stałego dostępu do dachu jest niezgodny z obowiązującymi przepisami. Dziękuję wszystkim za zainteresowanie tematem i oczywiście jestem otwarty na wszelkie sugestie. Jeżeli racja jest po stronie mieszkańców - nie będziemy odpuszczać tematu, ważne jest jednak, żeby mieć pewność, że warto dalej naciskać dewelopera w kwestii dostępu do dachu.
    • To prawda, zachowanie przy zwarciach pozostaje identyczne pod względem czasu wyzwalania, ale w praktyce  zareaguje "szybszy".
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...