Skocz do zawartości

Wiercenia rozpoznawcze przed zakupem działki


Recommended Posts

Napisano (edytowany)
Witam.

Chciałbym się podzielić moimi przemyśleniami odnośnie sensu wykonywania wierceń przed zakupem nieruchomości.

Nie będę ukrywał, iż zajmuję się tą tematyką jednak posiadając wieloletnie doświadczenie mogę co nieco poradzić w temacie.

Dlatego na wstępie zapraszam do zadawania pytań.

Wykonywanie wierceń geologicznych przed zakupem wymarzonej działki jest moim zdaniem bezdyskusyjne. Biorąc pod uwagę, iż przeważnie decydujemy się na zakup czegoś (powiedzmy) większego, tak aby wmieścić w działkę nie tylko domek ale i posiadać chociażby trawnik przed czy za domem i porównując to ze średną ceną działki można dojść do interesujących wniosków.

Zakładamy, iż chcemy kupić działkę 800 m2 z możliwością uzbrojenia w media po okazyjnej cenie 80 zł za metr. Zobaczmy, iż nawet jeśli zdecydujemy się na zakup mniejszej działki (np. 500 m2) oscylujemy w kwotach od 40 000 do 64 000 zł.

Z doświadczenia wynika, iż często na obszarach centralnej oraz północno-wschodniej czy północno-zachodniej polski (a więc na obszarach kilkukrotnie objętych zlodowaceniami - również tymi najmłodszymi w skali czasu geologicznego) mamy do czynienia z dużą zmiennością płytkiej budowy geologicznej. Często wykonując 3 wiercenia na działce trafia się np. w jednym czy 2 wierceniach na grunty organiczne (torfiaste) czy plastyczne (np. gliny, iły). Są to grunty, które występując w strefie posadowienia fundamentu czy bezpośredniego oddziaływania sił odfundamentowych (obciążenia) będą mogły się upłynniać i być wyciskane poza obręb przyszłego fundamentu. Będzie to prowadzić do procesów niekontrolowanego osiadania bryły budynku, jego pękania co może prowadzić nawet do niebezpieczeństwa zamieszkiwania takiego budynku, aż do wystąpienia katastrofy budowlanej.

Przy wykonywaniu takich wierceń rozpoznawczych otrzymujemy oczywiście od razu informację o możliwości występowania zwierciadła wód tzw. gruntowych, które mogą okresowo lub stale oddziaływać na fundament, co z kolei będzie niosło za sobą możliwość występowania zamrozu w okresie zimowym i powolnego rozsadzania fundamentu.

Często tego typu wiercenia / ekspertyzy są podstawą do dalszych negocjacji ceny działki czy wręcz do odstąpienia od jej zakupu. Osobiście miałem szczęście wykonywać kilkanaście ekspertyz, które prowadziły do wycofania się kontrahentów z zakupu często bardzo ekskluzywnych działek na tzw. "osiedlach chronionych", których wartość sięgała 500 000 i więcej tysięcy złotych. Jednak coraz częściej obserwuję, iż ludzie szukający informacji w internecie trafiają na hasło związane z możliwością wykonania niedrogich wierceń przedzakupowych i taką sytuację wykorzystują.

Zachęcam zatem Państwa do wykonywania wierceń geologicznych i geotechnicznych jednak przez wykwalifikowanych specjalistów - najlepiej geotechników. Proszę się nie bać prosić np. o kserokopię dyplomu absolwenta wyższej uczelni. Osobiście odradzam osoby po ochronie środowiska czy melioracji, gdyż osoby te nie mają pojęcia o własnościach odkształceniowych gruntu potrzebnych w budownictwie.

Koszty wykonania wierceń w porównaniu do ceny działki są niewielkie (kilkaset złotych za 3 wiercenia do głębokości np. 4 m p.p.t.). Regółą jest wykonywanie wierceń rozpoznawczych na głębokość 4 m p.p.t. dla domów z tradycyjnym fundamentem i niepodpiwniczanych oraz do 6 m p.p.t. dla domów mających być podpiwniczanymi.

Mam nadzieję, iż w tej krótkiej syntezie udało mi się nieco nakreślić problem i przekonać Państwa do wykonywania takowych wierceń.

www.geo-technika.pl Edytowano przez Sławek12 (zobacz historię edycji)

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Myślę, że nie odstaje. Podłoga się nie ugina, leży sztywno na całej powierzchni. W płytach jest opcja prowadzenia rury prostopadle w miejscu łuków, a łuki są dwa, tak aby moża było zrobić jednocześnie nawrót i poprowadzić rurkę w poprzek, albo zrobić tylko nawrót. W tych miejscach folia aluminiowa nie otula tak fajnie rurki jak w pozostałych.   Na zdjęciu widać czerwony kolor między łukiem a tą prostopadłą rurką i fioletowy chłodniejszy "trójkąt" między łukami. A ta prostopadła rurka leci praktycznie przy samej ścianie. Nawet w wariantach z aluminiowymi promiennikami - nie widziałem aby były dostępne w wersji na łuki, tylko proste odcinki. Swoją drogą, cały czas zastanawiam się czy i jak zmieniły by się temperatury gdybym dołożył takie promienniki.   Jednak na ten moment najgorzej, że obecnie podłoga ma 23-24*C max a panele w dotyku są poprostu chłodne. Może nie zimne, ale jednak chłodne, a bez paneli podłoga mimo sporej róznicy temperatur była jednak ciepła i przyjemna w dotyku. Mam wrażenie że zamiast ogrzewania podłogowego wyszedł tylko taki bajer, który sprawia że podłoga nie jest całkowicie zimna, tylko letnia. A wykonana została w zasadzie w takim samym standardzie jak na poniższym filmie (polecam od 2:30), tylko zamiast płyt Fermacell 12.5mm, został położony 20mm sklejony i skręcony na zakładkę (EE20).   Nie wiem co jest nie tak, ale jak dla mnie to troche śmieszne, że podłogówka, która w teorii ma dawać większy komfort termiczny przy niższej temperaturze zasilania, polecana do ogrzewania niskotemperaturowego jak pompy ciepła nie jest w stanie zagrzać tego pokoju, a robi to grzejnik Purmo C22 o długości 100cm.
    • Chodzi o to, że jastrych odstaje od ekranu z folii aluminiowej, tam przy ścianie, on musi do niej dotykać.  Widać rurkę, ale ciepło nie rozlewa się na ekran, nie widać przesyłu tak jak w środkowej części zdjęcia.   Przy ścianie pomiędzy ekranem a tą rurką jest większa Δ𝑇.
    • W lewym górnym rogu jest styk podłogi i ściany. Zdjęcie wykonane jeszcze przed położeniem podkładu i paneli. Widać rórkę idącą wzdłóż ściany, prostopadle do całości podłogówki.   Po położeniu całej podłogi, temperatury jak na drugim zdjęciu, czyli ok 3*C niższe niż na samym jastrychu. Niestety kamerkę musiałem oddać zanim podłoga została wykończona, ale porównywałem z pirometrem i różnice między pirometrem a kamerką termowizyjną wynosiły +/-0.5*C. Także mam tylko 1 zdjęcie pojedynczego panela leżącego na podkładzie, gdzie sam podkład był zwinięty w rolkę więc nieco odstaje miejscami od jastrychu - co widać na zdjęciu w postaci niższej temperatury podkładu. Ale po położeniu całej podłogi efekt jest taki sam na całej podłodze.
    • U góry w lewym rogu, to styk ze ścianą zewnętrzną? Gdzie podziała się folia, czy tam jest pustka, słabo ekran przylega do jastrychu? 
    • Jeżeli jest tam papa w ścianie to masa KMB też może być.   Mas KMB nie można kleić na mokro, przed nałożeniem wymagają czystego i suchego podłoża, dla ATK 812 nie ma to znaczenia.    
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...