Skocz do zawartości

drenaż a rynny


seba29

Recommended Posts

Napisano
Witam. jestem na etapie wykonywania drenażu opaskowego wokół mojego domu. Czy rozsądne będzie podłączenie wody deszczowej z rynien do owego drenazu czy lepiej wykonać nad nim osobne odpływy z rur kanalizacyjnych. Czy może rury drenarskie w zupełności wystarczą do odprowadzenia wody deszczowej, czy będzie z nich wyciekała woda? Prosze o porady
Napisano
w żadnym wypadku nie można podłączać deszczówki do drenażu, gdyż grozi to uszkodzeniem drenażu, do odprowadzenia wody deszczowej trzeba wykonać oddzielną instalację i potem można to dopiero połączyć w jedną instalację kanalizacji deszczowej, ale poza drenażem opaskowym i dalej poprowadzić do kanalizacji deszczowej lub ogólnospławnej, albo do rowu czy też studni chłonnych, kanalizacji deszcowej nie można też wpinać do kanalizacji sanitarnej
Napisano
Podstawową sprawą przy budowie drenażu jest miejsce gdzie będzie odprowadzana woda zbierana przez układ odwadniający. Oczywiście wykonanie drenażu ma jedynie sens w budynkach podpiwniczonych i chroni przed zalewanej piwnicy. W żadnym razie nie można odprowadzać wody z rynien do systemu drenażowego gdyż w czasie intensywnych opadów przyczyni się to do wnikania wody bezpośrednio w strefę przypodłogowa piwnicy i w razie nieszczelności w izolacji przeciwwodnej - do jej zalania. Dlatego wodę z rynien należy skierować bezpośrednio do miejsca odprowadzenia wody z drenażu (studni chłonne, rowu melioracyjnego, kanalizacji burzowej).
  • 1 rok temu...
Napisano
No cóż ja w przyszłym tygodniu też zabieram się za drenaż i odprowadzenie deszczówki. Mam jednak problem.
Naturalne miejsce gdzie na działce zbierają się opady leży w rogu mojej działki (tam więc planowałam studnie chłonną). Tam też różdżkasz wykrył źródło (podczas suszy) gdzie chciałam wykopać studnię...

W związku z tym moje pytanie - w jakiej odległości studnia chłonna musi znajdować się od studni kopanej??

Działka położona jest na górce na delikatnym wypłaszczeniu i na końcu drogi - to z niej podczas deszczu spływa najwięcej wody. Poza tym przy badaniach geologicznych wyszły jeszcze jakieś podciekania między warstwami...

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Proszę mnie poprawić, jeżeli coś źle zrozumiałem. Ale teraz najważniejsze jest właśnie ustalenie jak wygląda sytuacja.  Od spodu na na ułożonej teraz folii widoczna jest woda. Leżący pod nią stary podkład betonowy (chudziak) chyba też musi być jednak mokry? Wilgotność 5-8% to bardzo dużo, nawet uwzględniając znaczny błąd pomiaru. Nie rozumiem jakby miał być suchy, skoro folia jest od spodu cała mokra. Przecież ta woda (strugi wody) jest pomiędzy chudziakiem i nową folią.  Czy pomiędzy ścianą fundamentu oraz ścianą nadziemia jest pozioma izolacja z papy lub folii? Czy jeżeli ona jest to można zachować ciągłość tej izolacji oraz folii na chudziaku? Dołączam rysunek, żeby łatwiej było się zorientować o czym mówimy.
    • Wyjmowałem różne rzeczy, pokuszone cegły po wybiciu kanału, lub jego erozji, śmieci, gałęzie, a nawet żywe ptaszki przez wyczystki wentylacyjne. 
    • Dzień dobry,   Prawidłowa wentylacja dachu z pełnym deskowaniem pokrytym papą i blachodachówką opiera się na dwóch niezależnych szczelinach, które muszą działać na całej długości połaci. Pierwsza z nich znajduje się pod deskowaniem, nad termoizolacją, i powinna mieć wysokość 2–3 cm. Jej wlot wykonuje się w okapie, zapewniając ciągły dopływ powietrza o przekroju 200–300 cm²/mb, natomiast wylot w kalenicy wymaga rozcięcia papy oraz pozostawienia szczeliny 2–3 cm łącznie między deskami, co daje wywiew o przekroju około 50–100 cm²/mb. Ta część odpowiada za odprowadzenie wilgoci z warstwy ocieplenia i stabilizację pracy termoizolacji.   Druga szczelina działa nad papą, w przestrzeni tworzonej przez kontrłaty i łaty, i prowadzi powietrze od okapu aż do kalenicy. Jej wysokość, zaleca się, żęby wynosia 4 cm, czyli tyle, ile daje zalecana kontrłata. Przestrzeń ta usuwa parę wodną spod pokrycia oraz chroni papę przed przegrzewaniem, co w przypadku blachodachówki ma istotne znaczenie dla trwałości układu. Przy połaci o długości 10 metrów kluczowe jest zachowanie pełnej drożności obu kanałów — każda przerwa lub zwężenie powoduje spadek efektywności wentylacji i zwiększa ryzyko gromadzenia wilgoci.   Najważniejsze jest więc utrzymanie stałych wysokości szczelin, poprawne wykonanie wlotu i wylotu, a także kontrola, czy ocieplenie i obróbki nie zasłaniają przestrzeni wentylacyjnych. Taki układ zapewnia stabilną temperaturę pod pokryciem, ochronę papy, skuteczne odprowadzanie wilgoci i wieloletnią trwałość całego dachu.   ____________________ Blachodachówki panelowe - Blachy Pruszyński https://pruszynski.com.pl/produkt/pokrycia-dachowe/blachodachowka-panelowa-modulowa/  
    • Tak, podasze użytkowe ... ocieplenie wełna mineralna. 
    • Odświeżam temat ,czy takie ukośnice drewniane zdają egzamin na parę docinek ?
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...