Skocz do zawartości

Powierzchnia domu: 180 m2; dm szkieletowy


Recommended Posts

Dom parterowy z garażem; ściany w konstrukcji szkieletu drewnianego; dach pokryty dachówką bitumiczną
Powierzchnia działki: 2100 m2
Powierzchnia domu: 180 m2
Powierzchnia garażu: 24 m2
Roczne koszty utrzymania domu: 17 390 zł

Koszty, gdzie można zaoszczędzić na eksploatacji
Roczne opłaty za eksploatację budynku sięgają kwoty 17 390 zł.

Na wyższe koszty utrzymania rzutuje brak kanalizacji. Wywóz nieczystości z szamba co trzy tygodnie kosztuje powyżej 3000 zł rocznie. Właściciele chcieli zamontować przydomową oczyszczalnię ścieków, ale nie było to możliwe, ponieważ nie pozwala na to rodzaj gruntu i wielkość działki.

Kosztowne jest także korzystanie z prądu – 6000 zł. Zużycie wody z wodociągu jest spore, więc opłaty sięgają 1200 zł.

Rachunki za gaz ziemny (4000 zł) udaje się obniżyć, często paląc w kominku. Wkład żeliwny, obudowany cegłą szamotową, choć nie ma dystrybucji ciepłego powietrza, dogrzewa pomieszczenia dzienne. Rocznie spala się 7 m3 drewna za 1200 zł. Właściciele są zadowoleni z instalacji c.o. (bez ogrzewania podłogowego), za którą zapłacili 24 420 zł.

Wywóz śmieci kosztuje 800 zł, monitoring 1700 zł, pielęgnacja ogrodu 500 zł.

Właściciele żałują, że w trakcie budowy nie stać ich było na zamontowanie kolektorów słonecznych. Na szczęście można je zamontować na dachu w każdej chwili.

Fragment artykułu: Dom w technologii szkieletowej

Czy Wasze wydatki są podobne?
Link do komentarza
Koszty sa faktycznie kosmiczne współczuję bardzo dom jest raczej wielkościowo w górnej strefie domów średnich ale nie 250m czy 300 nie mam pojecia skąd tak wysokie rachunki za prąd zakąłdam że dom ogrzewany jest gazem i to jest dobry wynik zważywszy na cuw ale też 7m3 drewna to też bardzo duzo jak na uzupełniające palenie. Moim skromnym zdaniem to powodem dużego jednak zuzycia ciepła w domu są przeszklenia o dużej powierzchni.
Link do komentarza
  • 2 tygodnie temu...
  • 1 miesiąc temu...

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • To nie do końca tak. Po pierwsze T-CAP nie są jedynymi pompami na rynku, które utrzymują nominalną moc grzewczą w skrajnie niskich temperaturach (-20°C lub mniej). Ale inne o takiej charakterystyce są od nich wyraźnie droższe.  Po drugie, zdolność do utrzymywania mocy nominalnej w trudnych warunkach nie oznacza większej skłonności do taktowania. W praktyce jest wręcz odwrotnie. Taka pompa jest w stanie utrzymać moc nominalną w całym przewidywanym zakresie pracy (mniej więcej od -20 do +15°C). Ale równocześnie to i tak są pompy inwerterowe, czyli z możliwością automatycznego dostosowywania mocy do chwilowych potrzeb. Dla większości pomp powietrze/woda minimum to 30%. Czyli pompa nominalnie np. 9 KW jest w stanie działać w sposób ciągły już z mocą ok. 3 kW.  Natomiast w typowych pompach, których moc spada wraz ze spadkiem temperatury zewnętrznej, też mamy nominalnie np. 9 kW. Ale osiągane dopiero np. przy +7°C na zewnątrz. Natomiast przy -10°C taka pompa będzie miała np. 5-6 kW mocy. Właśnie wtedy będzie potrzebne użycie grzałek. Natomiast przy wysokiej temperaturze zewnętrznej i tak potrzebne będzie wykorzystanie funkcji inwertera. Ale co się stanie, jeżeli wiedząc o spadku mocy wraz z temperaturą zewnętrzną, zdecydujemy się na pompę nominalnie już nie 9 lecz 12 kW? Wtedy powyżej 0°C zakresu regulacji mocy może już zabraknąć.
    • Można też sobie zrobić zakwas z buraków, podobno to najlepszy probiotyk. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Podobno lepiej uzupełniać bakterie jogurtem i kefirem niż tylko kiszonkami
    • Na razie obstawiałbym wilgoć. Bardzo prawdopodobne, że obecną tam w wyniku jakiegoś przecieku i zalania stropu. Na pierwszym zdjęciu wygląda to jak plama/zaciek sięgająca dalej od krawędzi ściany, w głąb pomieszczenia.  Żeby coś podpowiedzieć z sensem trzeba mieć informację o tym co jest po drugiej stronie tego stropu i ściany. Płaski dach, strych, to ściana zewnętrzna czy wewnętrzna? Czy jest tam izolacja cieplna i gdzie? Co do rozróżnienia wilgoć czy grzyb, to akurat szczególnie łatwo o zagrzybienie w miejscach zawilgoconych. 
    • Dzień dobry, Wybór między blachodachówką a panelami na rąbek stojący typu „click” często sprowadza się do kompromisu między czasem realizacji a efektem końcowym. Blachodachówka, szczególnie w wersji modułowej, daje się szybko zamontować, co wynika z jej wymiarów, łatwości transportu oraz prostoty w docinaniu i dopasowaniu do połaci. To rozwiązanie szczególnie chętnie wybierane przy inwestycjach, gdzie liczy się tempo prac i ograniczenie kosztów związanych z robocizną. Panele na rąbek wymagają więcej precyzji – zarówno w przygotowaniu podkonstrukcji, jak i w samym montażu. Montaż tych paneli zajmuje więcej czasu i wymaga większego doświadczenia ze strony wykonawcy, ale efekt wizualny oraz szczelność połączeń przewyższają rozwiązania klasyczne. To rozwiązanie często stosowane przy projektach nowoczesnych lub tam, gdzie dach jest mocno wyeksponowany. W praktyce o wyborze powinien decydować nie tylko wygląd, ale też stopień skomplikowania dachu, dostępność ekipy z doświadczeniem w danym systemie oraz oczekiwania inwestora co do trwałości i estetyki. Przy prostych połaciach obie opcje są funkcjonalne, ale przy bardziej wymagających geometrach panele na rąbek mogą wymagać więcej pracy na detalu. ___________________________________ Panele dachowe na rąbek PD-510 https://pruszynski.com.pl/produkt/pokrycia-dachowe/panele-dachowe-blacha-na-rabek-stojacy/
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...