Skocz do zawartości

Ocieplenie poddasza nieużytkowego


Recommended Posts

Witam
Jestem na etapie docieplenia poddasza.
Zastanawiam się jak ocieplić poddasze.Domek parterowy,sufit drewniany,podwieszane GK.Myślalem,o tym aby dać 15cm wełny między krokwie ,a druga warstwa na GK w strop drewniany.Ale co wtedy z tzw mostkami termicznymi?Jednakże po co docieplać poddasze nieużytkowe dwoma warstwami?Mam na górze jedno pomieszczenie 15m2 i wkoło niego zrobie 2 warstwy napewno.Chce też zrobić to pożądnie,czy w tym przypadku firma Rockwool czy szukać jakiś Knaufów lub Isover?
Dzieki za podpowiedzi

DSC01446.jpg

Link do komentarza
Cytat

Witam
Jestem na etapie docieplenia poddasza.
Zastanawiam się jak ocieplić poddasze.Domek parterowy,sufit drewniany,podwieszane GK.Myślalem,o tym aby dać 15cm wełny między krokwie ,a druga warstwa na GK w strop drewniany.Ale co wtedy z tzw mostkami termicznymi?Jednakże po co docieplać poddasze nieużytkowe dwoma warstwami?Mam na górze jedno pomieszczenie 15m2 i wkoło niego zrobie 2 warstwy napewno.Chce też zrobić to pożądnie,czy w tym przypadku firma Rockwool czy szukać jakiś Knaufów lub Isover?
Dzieki za podpowiedzi



Witam,

Na zdjęciu widać, że masz dość duże poddasze nieużytkowe pod względem powierzchni. Jeżeli izolacja będzie w poddaszu to trzeba się liczyć z tym, że kubaturę stropu będą ogrzewały pomieszczenia pod nim. Jeżeli chcemy efektywnie docieplić dom i utrzymać funkcję poddasza użytkowego proponuje ułożyć izolacje między legary stropu, następnie na legary ułożyć dodatkowe legary drewniane w poprzek (na krzyż) i również wypełnić miejsca między nimi izolacją. Na taka konstrukcje nabijamy już warstwę posadzki (deski, osb itp.). Takie rozwiązanie daje nam dobra przegrodę izolacyjną i zapewnia pozostawienie funkcjonalnego poddasza. Można również ułożyć wełnę między legarami i nad nimi usypać warstwę granulatu ze skalnej wełny np.: GRANROCK. rozdmuchiwany granulat dobrze dopasuje się kształtem do różnego rodzaju wystających elementów konstrukcji drewnianej. Wpływ mostków termicznych można obniżyć najefektywniej układając izolację również pod legarami, niestety trzeba się liczyć z obniżeniem sufity podwieszanego o kilka lub kilkanaście cm.
Link do komentarza
Wkoncu jakas powazna odpowiedz-dzieki!!!
Czyli reasumujac,najlepiej bylo by ocieplic strop ,moze nawet tym granulatem,bylo by idealnie puscic miedzy legary na GK.A wtedy w poddaszu miedzy legary welne tez?

co sadzicie o dociepleniu pianka zamiast welna.Widzialem filmik z nakladania pianki maszyna.Idzie szybko ,tzlko czy skutecznie????
Link do komentarza
Cytat

Wkoncu jakas powazna odpowiedz-dzieki!!!
Czyli reasumujac,najlepiej bylo by ocieplic strop ,moze nawet tym granulatem,bylo by idealnie puscic miedzy legary na GK.A wtedy w poddaszu miedzy legary welne tez?

co sadzicie o dociepleniu pianka zamiast welna.Widzialem filmik z nakladania pianki maszyna.Idzie szybko ,tzlko czy skutecznie????



Polecam wykonać tak docieplenie żeby całkowity współczynnik przenikania ciepła dla przegrody był na poziomie U≤0,15 W/m2K. W typ celu można zaizolować taką przegrodę około 28 cm izolacji o λ=0,039 lub 25 cm λ=0,035. Granulat raczej ma nieco gorszy współczynnik ciepła więc należy go nieco więcej rozdmuchać.
W tym przypadku zalecam użycie płyt lub mat, które są bardziej trwałym rozwiązaniem, układając między legary, a granulatem ewentualnie uzupełnić pozostałą grubość izolacji.
Link do komentarza
Cytat

Ocieplenie pianką kosztuje 58 zl za metra2,przy grubości odpowiadającej 25cm wełny.Przy moich 200m2 daje to ponad 10tyś...Mnie cena powala na kolana ....



Porównując do kosztów budowy całego domu jak i do kosztów eksploatacji przez np. 10-15 lat, nie sądzę by to była wielka kwota. Osobiście wolałbym to zrobić raz a porządnie na długi okres, np. 20-30 lat.
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Mamy prysznic typu walk-in tuż obok drzwi i po 1.5 roku od strony prysznica spuchła ościeżnica i podcięcie na drzwiach (jak na zdjęciach). Będę robić remont i zastanawiam się, jak tego uniknąć w przyszłości? Z czego wynika ten problem? Pod ościeżnicą jest silikon, a od podłogi do podcięcia jest na tyle daleko, że z podłogi nie złapie wilgoci. Nigdy nie zalaliśmy podłogi, podczas kąpieli zawsze kładziemy dywanik kąpielowy, żeby zebrał całą wodę, nie myjemy mopem na mokro. Deszczownica i słuchawka są w odległości 1.5 m od ściany i choćbym się starał to zawsze parę kropel pryśnie w tamte okolice, ale nie sądziłem, że od tego może tak spuchnąć. Włączamy wentylację mechaniczną i drzwi przez prawie cały czas są otwarte, więc nie powinno być zbyt wilgotno od pary.
    • Jeśli rurka jest zamurowana, otulina jest zbędna... Ta otulina zabezpiecza przed kondensacją pary wodnej na tej rurce, jeśli biegnie gdzieś tuż pod powierzchnią ściany lub na zewnątrz,,. można zamurować i w otulinie... Na ciepłej wodzie otulina pozwala na mniejsze straty ciepła i wydaje się potrzebniejsza...
    • dzięki za opinie @podczytywacz, dawka wiedzy tym bardziej kogoś z doświadczeniem, zawsze mile widziana. Nie mniej jednak jak coś wydaje mi się zdecydowanie lepszym rozwiązaniem to idę w to, koszt w tym wypadku jest drugorzędny. Takie moje działania(z zewnątrz może wydawać się na wyrost) ma też drugie dno, chcę to z robić w ten sposób żeby nauczyć się tego na przyszłość, ponieważ liczę na to, że ta wiedza przyda mi się w przyszłości...jeżeli wszystko pójdzie pomyślnie.  Okej dalsza część w 1/2", natomiast w większości materiałach spotkałem się, że dają otuline również dla zimnej wody hmmm.     @podczytywacz więc liczę na podzielenie się wiedzy z rozdzielaczy
    • Ta sprawa nie jest tak do końca ściśle określona w przepisach. Trzeba też uwzględnić pewną praktykę, która się wytworzyła.   Przede wszystkim zawsze wymagane jest sporządzenie opinii geotechnicznej. Mamy na to konkretny przepis, który zawiera Rozporządzenie Ministra Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej z dnia 25 kwietnia 2012 r. w sprawie ustalania geotechnicznych warunków posadawiania obiektów budowlanych (Dz.U. 2012 poz. 463)   § 7. 1. W przypadku obiektów budowlanych wszystkich kategorii geotechnicznych opracowuje się opinię geotechniczną   W przypadku domów jednorodzinnych najczęściej sporządza ją projektant budynku lub projektant dokonujący adaptacji projektu gotowego. Z zastrzeżeniem, że najczęściej stosuje się tu coś co można nazwać najniższym poziomem wymagań. Wynika to ze specyfiki domów jednorodzinnych, czyli zwykle obiektów zaliczanych do tzw. pierwszej kategorii geotechnicznej. Mówiąc w ogromnym skrócie, są one niewielkie i o prostej konstrukcji, posadowione na gruntach nośnych, jednorodnych i przy poziomie wód gruntowych poniżej poziomu posadowienia (proste warunki gruntowe). Teraz pojawia się pytanie na jakiej podstawie w takich sytuacji projektant ma określić kategorię geotechniczną konkretnego obiektu (domu)? W cytowanym powyżej rozporządzeniu zakres wymaganej dokumentacji różnicuje się przede wszystkim ze względu na kategorię obiektu budowlanego. Zgodnie z zasadą, że im trudniejsze warunki gruntowe i/lub bardziej skomplikowany obiekt, tym i wymagany zakres dokumentacji jest większy. Znajdziemy tam ogólny zapis:   § 4. 4 Kategorię geotechniczną całego obiektu budowlanego lub jego poszczególnych części określa projektant obiektu budowlanego na podstawie badań geotechnicznych gruntu, których zakres uzgadnia z wykonawcą specjalistycznych robót geotechnicznych.   Swoiste doprecyzowanie stanowi tu kolejny przepis:   § 6. 2. Dla obiektów budowlanych pierwszej kategorii geotechnicznej zakres badań geotechnicznych może być ograniczony do wierceń i sondowań oraz określenia rodzaju gruntu na podstawie analizy makroskopowej. Wartości parametrów geotechnicznych można określać przy wykorzystaniu lokalnych zależności korelacyjnych.   Najwyraźniej jednak powyższy zapis należy traktować jako zalecenie, nie zaś „sztywny” wymóg. Tym bardziej, że w przypadku obiektów zaliczanych do pierwszej kategorii geotechnicznej nie ma wymogu przedstawienia dokumentacji z przedstawionych badań. Wróćmy tu do § 7. 1., który należałoby interpretować wraz z kolejnymi punktami:   § 7. 1. W przypadku obiektów budowlanych wszystkich kategorii geotechnicznych opracowuje się opinię geotechniczną. 2. W przypadku obiektów budowlanych drugiej i trzeciej kategorii geotechnicznej opracowuje się dodatkowo dokumentację badań podłoża gruntowego i projekt geotechniczny. 3. W przypadku obiektów budowlanych trzeciej kategorii geotechnicznej oraz w złożonych warunkach gruntowych drugiej kategorii wykonuje się dodatkowo dokumentację geologiczno-inżynierską, zgodnie z  przepisami ustawy z  dnia 9 czerwca 2011 r. – Prawo geologiczne i górnicze (Dz. U. Nr 163, poz. 981).   W związku z tym wytworzyła się praktyka, w której projektant zawsze sporządza opinie geotechniczna, lecz w przypadku pierwszej kategorii geotechnicznej nikt nie wymaga od niego przedstawienia w tej opinii dokładnych danych na temat gruntu. Danych wziętych chociażby z opisu i interpretacji odwiertów. Projektant przecież i tak bierze za to wszystko odpowiedzialność, a ostatecznie kieruje się swoją wiedzą i doświadczeniem. To całkiem rozsądne, bo w praktyce w takich prostych przypadkach rozbudowane badania nie są do niczego potrzebne. Trzeba zachować umiar, rozsądek i pewną proporcję nakładów i korzyści. Ponadto projektant jest często w stanie sporo wywnioskować już po takich robotach jak zrobienie wykopów pod szambo, przyłącze wodociągowe czy wiercenie studni.  
    • Dlatego sugeruję najpierw użycie farby separacyjnej.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...