Skocz do zawartości

Proszę o Pomoc i Informacje


Jaccus

Recommended Posts

Napisano
Mam wielkie pytanie do was i proszę o pomoc oraz informacje bo stoję w kropce. Od paru lat marzę kupić sobie własny kawałek działki oraz postawić domek i o to mam super ofertę ale jest problem.. Oferta jest bardzo atrakcyjna i w dobrym miejscu.. Jednak jest wielki problem na działce znajduje się budynek gospodarczy który został zbudowany 10-15 lat temu. Wpadłem na pomysł o przerobieniu go na Dom Mieszkalny tzn. on sam w sobie już jest domem. Nie wiem po co ktoś dokumentował to jako budynek gosp. jak w środku i na zewnątrz wygląda jak dom rodzinny.. Ale mniejsza z tym problem wystąpił gdy doszło do rozmowy już w sprawie kupna okazało się że budynek Gosp. został zbudowany ale nie odebrany, a do tego ktoś budował i do budował sobie trochę więcej niż jest w planie..
I tu tkwi Moje Pytanie do Was:
- Czy będzie problem Na przerobieniu tego budynku gosp. na Mieszkalny? (Będę musiał przerobić plan gdyż nie posiada on paru fragmentów w starym planie oraz wnieś troszkę swoich zmian)
- Jakie kroki muszę podjąć żeby zrobić to wszystko zgodnie z prawem i czy jest to możliwe?
- Gdzie się kierować?
- I czy nie będzie problemów jeśli teraz zacznę coś z tym robić? (Ówczesny właściciel zdaje mi się że miał pietra i dlatego nic z tym nie robił przez tyle lat)
Z góry dziękuję za wszystkie odpowiedzi icon_smile.gif
Napisano
Tak na przysłowiowe oko, oferta atrakcyjna, bo najprawdopodobniej obarczona ciężarem samowoli budowlanej.

Nawet jeśli na tym terenie (działce)można wybudować dom mieszkalny (określa to MPZP lub WZiZT), to legalizacja może być bardzo kosztowna – nawet około 50.000zł.

Ale możliwa też jest decyzja o rozbiórce i to bez prawa do zabudowy „nowej” + ewentualna kara.
Napisano
Mam pewność że nigdzie nie było to zgłaszane tylko wybudowane i zostawione (tzw. odkup od rodziny). Interesowała by mnie bardziej przeróbka niż rozbiórka. Jeśli mogę prosić o bardziej rozbudowaną odpowiedz jak to widzisz bo jestem ciemny w tych sprawach.. I o co dokładnie chodzi z ta legalizacja.. Dziękuję
Napisano
Cytat

- Czy będzie problem Na przerobieniu tego budynku gosp. na Mieszkalny? (Będę musiał przerobić plan gdyż nie posiada on paru fragmentów w starym planie oraz wnieś troszkę swoich zmian)
- Jakie kroki muszę podjąć żeby zrobić to wszystko zgodnie z prawem i czy jest to możliwe?
- Gdzie się kierować?
- I czy nie będzie problemów jeśli teraz zacznę coś z tym robić? (Ówczesny właściciel zdaje mi się że miał pietra i dlatego nic z tym nie robił przez tyle lat)
Z góry dziękuję za wszystkie odpowiedzi icon_smile.gif


Bajbaga już ci wyczerpująco napisał - jak to jest samowola budowlana, to pole manewru masz niewielkie.
Możesz spróbować zalegalizować samowolę, ale to jest kosztowne - ale może się okazać że nie ma możliwości zalegalizowania, więc dostaniesz decyzje o rozbiórce...co jest w tym niejasnego?



jak nie zobaczysz papierów z tego "budynku gospodarczego" to lepiej sobie odpuść...

jak je zobaczysz, to wtedy możemy dyskutować...
Napisano
No rozumiem. A mam jeszcze pytanko Czy mogę zbudować dom na tej działce tzn. Mały Domek. Bo obliczyłem koszty i wychodzi o 20-40tys. drożej, a akurat budynek jest postawiony na samym końcu działki a z przodu mam 800m2 do dyspozycji. Czy nie będą się czepiać o ten budynek jak z przodu zacznę stawiać nowy domek?
Napisano
Cytat

Czy nie będą się czepiać o ten budynek jak z przodu zacznę stawiać nowy domek?


A kto to może wiedzieć?]
I tak se myślę, że na pewno będą się czepiać. Przecież będziesz musiał zlecić zrobienie mapy do celów projektowych, to juz geodeta stwierdzi, że stoi budynek którego nie ma na mapie.
  • 3 tygodnie temu...

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Schody za drzwiami na strych mają 94 cm szerokości, a szerokość w miejscu docelowych nowych drzwi to 83 cm. Kolega Franz sugeruje usunięcie drzwi drewnianych i montaż nowych technicznych, ale to chyba nie wchodzi w grę bo obecne drzwi korespondują wizualnie z pozostałymi drzwiami drewnianymi w przedpokoju. Ponadto u mnie wejście na strych jest w miejscu rzucającym się w oczy, więc musi zostać zachowana spójność pomieszczenia.
    • Dla mnie montaż drzwi za drzwiami to patologia(jeszcze w tak ciasnym miejscu). Wyrwałbym te istniejące i wstawił jakieś proste drzwi techniczne byle z wypełnieniem styropianem lub wełną i uszczelką opadającą. Dodatkowo zmieniłbym kierunek otwierania do wewnątrz strychu. Węgarek na ścianie można dokleić z gazobetonu, nie jest on konieczny ale ułatwi ustawienie ościeżnicy. Ościeżnica najlepiej drewniana, a jeśli stalowa to szczelnie wypianowana(na kilka warstw). Najważniejsze żeby pozbyć się przedmuchów.
    • Jaką szerokość mają te schody na strych?   Montaż drugich drzwi ma - moim zdaniem - sens.
    • Czy przy pokryciu z blachodachówki panelowej można uznać za poprawne takie wykonanie okapu, w którym membrana zostaje wprowadzona do rynny, a przestrzeń wentylacyjna opiera się na kontrłacie 25 mm, biorąc pod uwagę wymagania dotyczące prawidłowej cyrkulacji powietrza i ochrony warstwy wstępnego krycia? Czy tak jest dobrze wykonane i wg standardów obecnie obowiązujących?
    • Witam wszystkich,   proszę o pomoc w następującej sprawie: mieszkam w domu szeregowym z lat 80 XX wieku. Ma piwnicę, dwa piętra mieszkalne i strych, z pełnym deskowaniem membraną i blachodachówką, ale bez ocieplenia wełną. Otóż w przedpokoju na I piętrze jest bardzo zimno mimo sporego żeliwnego grzejnika. Długo zastanawiałem się, jaka jest tego przyczyna i w końcu odkryłem że winne muszą tu być drzwi prowadzące na strych, a konkretnie ich cienkie, pojedyncze szyby (vide zdj. nr 1). Dowodem na to jest fakt, że po przyłożeniu ręki do zamkniętych drzwi (od strony mieszkalnej) czuć, że przez nie przenika nawet nie chłód, ale wilgotny, lekki mróz.   Po otwarciu wspomnianych drzwi (zdj. 2) jest spocznik, a za nim schody na strych. Na razie NIE CHCĘ ocieplać strychu, toteż przyszło mi do głowy, że gdyby za tymi drewnianymi schodami na strych zamontować kolejne, dość grube i ocieplone drzwi, to są duże szanse, że problem zimnego przedpokoju by zniknął. Proszę zwrócić uwagę, że miejsce montażu nowych drzwi ma tę cechę, że z 1 strony jest gruby, wystający bok ściany (zdj. 4), a z drugiej gładka ściana (zdj. 5), toteż w niej należałoby chyba zrobić jaką podkonstrukcję, do której można by doczepić ościeżnicę nowych drzwi. Proszę o sugestie, czy montaż nowych drzwi ma sens i jak go wykonać.   z góry dziękuję Maciek 
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...