Skocz do zawartości

dachówki włóknowo-cementowe


Recommended Posts

Napisano
Interesuje mnie opinia o dachówkach włóknowo-cementowych. Wydają mi się ciekawym rozwiązaniem pokrycia dachu - niewielki ciężar, przystępna cena, do złudzenia przypominają prestiżowy i horrendalnie drogi łupek.
Znam dwie firmy produkujące takie płytki dachówkowe: EURONIT i UNIPRODEK.
Będę wdzięczna za informacje o innych producentach.
Napisano
Te imitujące łupek naturalny też są drogie ok. 70 zł/m2
Napisano
dachówki włóknisto-cementowe to dobry pomysł i jakaś odmiana od czarnych błyszczących jak wysmarowane smalcem dachówki betonowe (takich teraz najwięcej na budowanych osiedlach)
mały ciężar pozwala na lżejszą więźbę, gwarancja 30 lat - myślę, że warto
Napisano
Przy układaniu takich dachówek, podobnie jak w przypadku łupka należy wcześniej ustalić skąd najczęściej wieje wiatr i układać je tak, żeby wiatr nie podrywał łupka bo jest on dość łamliwy
  • 1 miesiąc temu...
Napisano
Cytat

Przy układaniu takich dachówek, podobnie jak w przypadku łupka należy wcześniej ustalić skąd najczęściej wieje wiatr i układać je tak, żeby wiatr nie podrywał łupka bo jest on dość łamliwy


icon_mrgreen.gif icon_mrgreen.gif icon_mrgreen.gif
pozdrawiam

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Ostatnio wchodzę na poddaszę pod wieczór, a nagle się zachmurzyło, drzwi na przestrzał otwarte. Ubieram podkoszulek i nie wiem o co chodzi, bo podkoszulek mokry. Patrzę na higrometr, a tu 89%. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Dobrze, ze się w końcu dowiedziałeś. Przecież mrówki mają "mszycowe" farmy (albo fermy) i nie dadzą ich tknąć, bo mają darmową spadź, żarelko do oporu. Ja od dawna kleję lepem pnie wszystkich drzew i co się tylko da. To taka taśma, dwustronnie klejona. Jedna strona klei do drzewa (korę pnia trzeba w tym miejscu delikatnie zrównać, żeby szparami nie przechodziły pod spodem) i dookoła pociągnąć pasek, taki na 5 centymetrów. A wtedy warstwy wierzchniej żadna mrówka nie przejdzie. I po zawodach. Na rok jest spokój.     Nie skłaniaj się. Mnie schły gałązki wiśnio-czereśni. Wyszukałem gdzieś, ze to szkodnik, którego larwy żyją pod warstwą kory i stamtąd szkodzą. I ze walka z nimi jest bardzo trudna. Wiec drzewka poszły pod siekierę i mam spokój. U Ciebie też może być coś, co mieszka w ukryciu.  
    • Są układy do sterowania żyrandolem na dwóch przewodach + PE oddzielny (nawet w sklepie AVT są), więc nie ma problemu. 
    • Zrobiłem dziś doświadczenie ekologiczne. Zabrałem z Katalpy dwie żywotne larwy biedronki i przeniosłem na słoneczniki zaatakowane mszycami. W momencie zaczęły mszyce pożerać. Dwie minuty. Mrówki które o mszyce dbają, w momencie je zaatakowały. Tak agresywnie, że larwy biedronki okaleczone odpadły z rośliny jedna po drugiej. Wniosek? Tępić mrówki! Tępić! Nie ma z nich w ogrodzie pożytku.
    • Jeżeli autora pytania to interesuje to można z tego zrobić układ w którym:  - lampy I i II będą zapalane i gaszone wspólnie (obie równocześnie) z każdego z trzech miejsc A, B, C; - lampa III będzie zapalana i gaszona niezależnie od lamp I oraz II z każdego z tych trzech miejsc.  To by wymagało zastosowania dwóch podwójnych łączników schodowych oraz podwójnego łącznika krzyżowego.  Jeżeli jest tym zainteresowanie to rozrysuję i opiszę układ połączeń.  Próbowałem jeszcze rozrysować układ z z potrójnymi łącznikami schodowymi i krzyżowymi, z lampami I i II zapalanymi i gaszonymi osobno, ale tu coś mi żył przewodów brakuje.  
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...