Skocz do zawartości

Czy kupić działkę razem z domem?


Recommended Posts

Zakup działki z domem w stanie surowym teoretycznie powinien sprawić, że szybciej będziemy na swoim, niż gdybyśmy budowali dom od podstaw. Jednak rzeczywistość bywa okrutna i może dojść do tego, że wiele czasu i pieniędzy stracimy na formalności umożliwiające kontynuację budowy lub nawet w ogóle nie będziemy mogli jej dokończyć. Problemów może również przysporzyć stan i zła jakość prowadzonych do tej pory robót.


Pełna treść artykułu pod adresem:
https://budujemydom.pl/budowlane-abc/poradnik-prawny/a/13053-czy-kupic-dzialke-razem-z-domem

Link do komentarza
  • 4 lata temu...
Gość Ryszard55
Niby demokracja- wolny kraj.
Niby własność prywatna a nic nie można zrobić na swoim.
I to podejście do obywatela wolnego kraju, gdzie nawet dokończanie zaczętych już robót stwarza więcej trudności niż zaczynanie czegoś od początku.
W starostwach mamy odpowiednie komórki zajmujące się sprawami budowlanymi, gdzie ludziom tam zatrudnionym płaci się za "sponiewieranie" petenta a nie za pomoc obywatelowi z którego podatków ma ten urzędnik płacone.
Czy to jest normalne.
Czy to jest zdrowe.
Polska to jednak nadal "DZOKI KRAJ"
Link do komentarza
  • 1 rok temu...
Kupiłem notarialnie 2 działki na których stoi dom w budowie od człowieka który otrzymał działki od brata w darowiznie a później po otrzymaniu darowizny(właściciel działek, obdarowany) wystawił pełnomocnictwo notarialne(wszystko za życia) aby ten który mu podarował te działki(brat)w jego imieniu załatwiał wszystkie sprawy związane z budową i odbierał w jego imieniu wszystko i przed wszystkim.na pozwoleniu oraz na wszystkich papierach widnieje imię i nazwisko pełnomocnika(brata) jako inwestora niestety pełnomocnik umiera był kawalerem(tak wynika z aktu zgonu)i w akcie notarialnym notariusz zapisal że jako jedyny właściciel(nie inwestor) i obdarowany przenosi warunki zabudowy na mnie i ja te warunki przyjąłem. niestety starostwo interpretuje to tak że powinna być sprawa spadkowa bo są dwaj inni ludzie i ja mam ją dostarczyć(choć jestem obcy w sprawie chcą abym ja ją zrobił)chciałem nowe pozwolenie nie można bo jak stwierdziło starostwo kto inny był inwestorem i kto inny jest włascicielem działek i potrzebne jest postępowanie. a z tego co mi wiadomo jeżeli jest ktoś włascicielem gruntu to i wszystkiego jeżeli ktoś wybudował na czyimś to może ubiegać się o zwrot nałożonych kosztów na ten dom w tym wypadku spadkobiercy, ale od byłego własciciela działek który mi sprzedał a nie ode mnie czy mam racje??????. w każda strone mnie blokują co robić. od sąsiadów się dowiedziałem że inwestor nie własciciel żył w konkubinacie i miał córkę może mi ona jakoś zagrozić?
Link do komentarza
  • 1 rok temu...
Gość Maciek
a ja mam problem związany z zakupem działki tylko ze rolnej i tutaj znalazłem częściowe info https://www.praworolne.info/zakup-dzialki-rolno-budowlanej-ze-starym-domem-198-material.html nie wiem jak do tego podejść po zmianie ustawy o obrocie ziemią...
Link do komentarza
  • 2 miesiące temu...

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • To w sumie by się zgadzało z tym co mam teraz w kanale wentylacyjnym z piwnicy. Tylko ze względu na cofkę jest w tej chwili zatkany i odcinek 2m, pomimo że jest zaizolowany to się delikatnie wykrapla. Różnica jest dosłownie nie więcej niż 5°C pomiędzy piwnicą a ostatnim pokojem przez który leci ten kanał. I teraz pytanie przy okazji, czy to jest możliwe? Bo już z rok temu założyłem nawet tu wątek na temat tego konkretnego kanału, że widzę że coś tam się skrapla. Z piwnicy powinno być zaciągane powietrze obecnie o temperaturze ~10°C i wilgotności ~75%. Ale j.w. ze względu na cofkę kanał jest obecnie zatkany, po uchyleniu okna prawidłowy ciąg wraca. I pomimo tego że kanał jest obecnie zatkany to na odcinku 2m zaizolowanej spiro, która znajduje się w jeszcze nieogrzewanym pokoju w temperaturze ~15°C może wystąpić już wykraplanie? Skrapla się na izolacji spiro, bo jest wilgotna i widać wyschniętych parę kropel. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Czy to jest ten dom z tej działki?      
    • Nie wiem dlaczego, ale pod artykułem na portalu nie ma możliwości komentowania https://budujemydom.pl/irbj/porady/113961-czym-jest-gniazdo-natynkowe-i-gdzie-je-stosujemy pewnie dlatego, że to tekst promocyjny. Jednak nieścisłości jest w nim zbyt dużo, aby ich nie skomentować, zacznijmy zatem od początku.   We wstępie Autorka pisze tak:     I to jest prawdziwe. Szkoda, że później to przekonanie się zmienia.   To jest nieprawda. W pomieszczeniach tego typu należy unikać (o ile się da) stosowania instalacji natynkowej, a więc i osprzętu natynkowego, ze względów bezpieczeństwa właśnie. Po co mamy ryzykować uszkodzenia mechaniczne właśnie, zahaczenie czymś o przewody, albo o wystający ze ściany osprzęt.     Właśnie. Szczelność modeli nie oznacza konieczności montażu osprzętu natynkowego. Gniazdka podtynkowe też miewają klapki i nie ma żadnej potrzeby montażu sterczącego gniazdka natynkowego.     Podtynkowe też.     To już duża przesada. Tu nie ma żadnej opcji! Gniazdko - żadnego typu!!! - we współczesnej instalacji elektrycznej nie ma prawa istnieć w wersji bez kołka i przewodu ochronnego! Więc tu nie ma żadnej łaski i żadnej "opcji". Użytkowane gniazdko - każde gniazdko, i natynkowe i podtynkowe, i przenośne też - ma zapewnić pełne bezpieczeństwo, a nie żadne dodatkowe.   Resztę sobie daruję, bo uogólnienia nie są takie istotne.  
    • Ale co to za budynek? Chyba nie schron?
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...