Skocz do zawartości

Ogrzewanie garażu rekuperatorem


Recommended Posts

Napisano
"Upierdliwie zadaję pytania i czekam odpowiedzi..."
Pozornie - słusznie, ale....
Oleju do łba jeszcze nikt nikomu nie nalał.
Bez odrobiny wysiłku (umysłowego) z Twojej strony nic z tego nie będzie.

"Może gdyby ktoś łaskawie odpowiedział, że w garażu i tak będzie panowała temperatura + 5 st. to nie próbowałbym wymyślać taniego dogrzewania, "
TEGO nie da się zagwarantować bezwarunkowo.
Taki stan trzeba sobie ZROBIĆ.
Trzeba by wiedzieć JAK.

"bo jako chłopak z bloku mam dosyć rannego skrobania i odszraniania auta. "
TO się da rozwiązać....
Sprzedaj w cholerę to auto (lub podaruj).

Adam M.
Napisano
Cytat

"Upierdliwie zadaję pytania i czekam odpowiedzi..."
Pozornie - słusznie, ale....
Oleju do łba jeszcze nikt nikomu nie nalał.
Bez odrobiny wysiłku (umysłowego) z Twojej strony nic z tego nie będzie.


Przy tego rodzaju g...nych radach to i cysterna oleju nie wystarczy aby to poskładać w "kupę"
Cytat

"Może gdyby ktoś łaskawie odpowiedział, że w garażu i tak będzie panowała temperatura + 5 st. to nie próbowałbym wymyślać taniego dogrzewania, "
TEGO nie da się zagwarantować bezwarunkowo.
Taki stan trzeba sobie ZROBIĆ.
Trzeba by wiedzieć JAK.


więc może w końcu byś mnie oświecił panie Mądraliński
Cytat

"bo jako chłopak z bloku mam dosyć rannego skrobania i odszraniania auta. "
TO się da rozwiązać....
Sprzedaj w cholerę to auto (lub podaruj).

Adam M.


lub zmień forum na takie gdzie ktoś dzieli się wiedzą a nie tylko udaje Ważniaka

Szczęśliwego Nowego Roku
Napisano
Zrób to, co wszyscy tu doradzają : włącz myślenie.
Rozum nosisz ze sobą WSZĘDZIE.
Wyzbądź się postawy roszczeniowej.
NIKT tego nie lubi. Nie masz podstaw do żądania : RECEPTĘ! BIEGIEM!!! Z GWARANCJĄ, bo ja na pierdoły czasu nie mam!!!

Nasz język pozwala na takie formułowanie myśli, aby były jednoznacznie i spójnie artykułowane. W każdej dziedzinie.
Wchodzisz na poletko budowlańców.
Masz jakieś własne powody. Rozumiem.
Zrozum i Ty - że radzić można tylko MĄDREMU księciu...
(A to oznacza pewien wkład pracy własnej, no, przynajmniej tyle...)

"Przy tego rodzaju g...nych radach to i cysterna oleju nie wystarczy aby to poskładać w "kupę"
"więc może w końcu byś mnie oświecił panie Mądraliński"
"lub zmień forum na takie gdzie ktoś dzieli się wiedzą a nie tylko udaje Ważniaka"

A zrozumiesz słowa, którymi będę opisywał zjawiska i mechanizmy poruszanego problemu?
Bo jak nie zadasz SOBIE odrobiny trudu, to będziesz jak na Tureckim Kazaniu...
Wtedy wszyscy są Tobie - wróg!
Świnie paskudne! Wiedzą, a nie powiedzą! (nawet jak nic innego nie robią - tylko tłumaczą)

Chętnie dzielę się wiedzą.
Jak mogę, to pomagam rozwiązywać różne problemy.
Jak czegoś nie wiem - staram się zrozumieć CO mi tłumaczą.
ZANIM ZAPYTAM - SZUKAM SAM ODPOWIEDZI I DRĄŻĘ PROBLEM.
Wtedy gadam właściwym językiem o właściwych sprawach.

Pozdrawiam VeryImportantPerson42 i dziękuję za życzenia!

Adam M.

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Są układy do sterowania żyrandolem na dwóch przewodach + PE oddzielny (nawet w sklepie AVT są), więc nie ma problemu. 
    • Zrobiłem dziś doświadczenie ekologiczne. Zabrałem z Katalpy dwie żywotne larwy biedronki i przeniosłem na słoneczniki zaatakowane mszycami. W momencie zaczęły mszyce pożerać. Dwie minuty. Mrówki które o mszyce dbają, w momencie je zaatakowały. Tak agresywnie, że larwy biedronki okaleczone odpadły z rośliny jedna po drugiej. Wniosek? Tępić mrówki! Tępić! Nie ma z nich w ogrodzie pożytku.
    • Jeżeli autora pytania to interesuje to można z tego zrobić układ w którym:  - lampy I i II będą zapalane i gaszone wspólnie (obie równocześnie) z każdego z trzech miejsc A, B, C; - lampa III będzie zapalana i gaszona niezależnie od lamp I oraz II z każdego z tych trzech miejsc.  To by wymagało zastosowania dwóch podwójnych łączników schodowych oraz podwójnego łącznika krzyżowego.  Jeżeli jest tym zainteresowanie to rozrysuję i opiszę układ połączeń.  Próbowałem jeszcze rozrysować układ z z potrójnymi łącznikami schodowymi i krzyżowymi, z lampami I i II zapalanymi i gaszonymi osobno, ale tu coś mi żył przewodów brakuje.  
    • dzięki wielkie za ta rozpiskę co gdzie idzie, dam znać jak poszło
    • W puszkach B i C zamontujesz wyłączniki schodowe. Mają one 1 styk wspólny i 2 styki przełączalne. I w puszce B tę żyłę fazową idącą od puszki A podłączysz do styku wspólnego wyłącznika. Natomiast do styków przełączalnych podłączasz dwie żyły przewodu idącego do puszki C. Tam jest przewód  4-ro żyłowy, więc dwa kolory dowolne, byle nie zielono-żółty!!!  Natomiast w puszce C na styki przełączalne wyłącznika schodowego dajesz te żyły, które idą od wyłącznika z puszki B, natomiast do styku wspólnego podłączasz przewód fazowy idący do lampy III.  Pozostają do podłączenia pozostałe 2 żyły przewodu ód lampy III, znaczy neutralna i ochronna Możesz je poprowadzić od A poprzez puszkę C. Czyli wykorzystując 2 żyły przewodu 4-ro żyłowego z A do C. Zielono-żółtą jako ochronna. a szarą zamienić na niebieską. 2 żyły z tego przewodu (czarna i brązowa) pozostaną niewykorzystane. I ten drugi przewód 3 żyłowy pomiędzy A i B niewykorzystany cały.    Drugi wariant to pomiędzy stykami przełączalnymi wyłączników B i C prowadzimy żyły czarną i brązową, a pozostałe 2 żyły (szara i zielono-żółta) wykorzystujemy jako N i PE poprowadzone do lampy III. Wtedy przewód 4-żyłowy pomiędzy A i C będzie cały niewykorzystany.     Pytaj jeśli coś niejasne.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...