Skocz do zawartości

Konserwacja kanalizacji w domku


aleksander56

Recommended Posts

Napisano
Od pewnego czasu z instalacji kanalizacyjnej w moim domu wydobywa się nieprzyjemny zapach. Nie mam szamba, instalacja jest podłączona do miejskiej sieci kanalizacyjnej. Nigdy wcześnie nie występowała taka sytuacja. Czy należy taką instalację specjalnie konserwować? W jaki sposób? Znajomy poleca wezwanie specjalistów instalatorów z Poznania. Można jakoś samodzielnie rozwiązać problem?
Napisano
To prawdopodobnie nie wina instalacji Twojej domowej. Spotkałem się z taką sytuacją że dom był podłączony do domowej oczyszczalni przez ponad 10 lat i nigdy nie było brzydkich zapachów ani innych problemów, natomiast po podłączeniu do kanalizacji zaczęło śmierdzieć. Jak się okazało przyczyną tego stanu rzeczy był kominek odpowietrzający kanalizację który świetnie sobie radził w przypadku szamba,natomiast kiedy wzrosło ciśnienie i smród z kanalizacji po prostu musiał zostać przebudowany i znacznie przedłużony. Mało kto zwraca uwagę na to że smrody z kanalizacji wylatują ponad jego dachem. W skrajnym przypadku spotkałem się z sytuacją na mało zabudowanym osiedlu dom który samotnie stał w pobliżu końcowej nitki kanalizacji odprowadzał tak dużo oparów ze podczas silnych mrozów doszło do zalodzenia kominka i zawilgocenia ocieplenia dachu o smrodzie nie wspomnę.
Reasumując zamierzam nie długo podłączyć się do kanalizacji, pośrednio poprzez aktualne szambo przedłużeniem rury z domu w postaci otwartej rynny do kolektora odprowadzającego w tym przypadku szambo i jego bezpośredni odpowietrznik zmniejszy ciśnienie gazów jakie emituje kanalizacja.
Napisano
Cytat

...Reasumując zamierzam nie długo podłączyć się do kanalizacji, pośrednio poprzez aktualne szambo przedłużeniem rury z domu w postaci otwartej rynny do kolektora odprowadzającego w tym przypadku szambo i jego bezpośredni odpowietrznik zmniejszy ciśnienie gazów jakie emituje kanalizacja.



Też tak kombinowałem ...Zabronili .

Napisano
Cytat

Też tak kombinowałem ...Zabronili .




icon_wink.gif icon_lol.gif icon_biggrin.gif
Napisano
Cytat

icon_wink.gif icon_lol.gif icon_biggrin.gif



Ty się śmiej - śmiej - mnie nie podłaczyli na razie wcale, choć wszyscy już mają.
Podpytałem i okazało się "że GDDKiA nie kazała na razie"
Co to będzie, co to będzie........... -icon_smile.gif
Napisano
Cytat

Ty się śmiej - śmiej - mnie nie podłaczyli na razie wcale, choć wszyscy już mają.
Podpytałem i okazało się "że GDDKiA nie kazała na razie"
Co to będzie, co to będzie........... -icon_smile.gif



Wypompujesz na autostradę trudno.

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Pytałem dlatego, ze do przenośnych lepszy jest przewód z oplotem bawełnianym, taki jak przy żelazkach, Ale do stacjonarnego ten może być. 
    • Dzięki za szybką odp. To jest zwykły piekarnik do zabudowy (Whirlpool), więc stacjonarny.
    • Podsumujmy sytuację, bo nie jestem pewien czy dobrze rozumiem. Jeżeli coś jest inaczej to proszę o sprostowanie. Ciśnienie i przepływ wody zimnej są wystarczające.  Zbyt niskie jest ciśnienie i/lub przepływ wody ciepłej. Tu proszę o doprecyzowanie - jest mały strumień wody pod dobrym ciśnieniem, czy duży strumień wody pod zbyt niskim ciśnieniem? Jak jest przygotowywana woda ciepła? Bo z opisu wnioskuję, że jest ona jakoś centralnie podgrzewana w budynku, jednak nie jest wystarczająco ciepła i dopiero na poddaszu dogrzewa ją do wystarczającej temperatury elektryczny podgrzewacz.    Układ jest więc nieco dziwny, ale tak zrozumiałem opis.  Trzeba przede wszystkim sprawdzić jakie jest ciśnienie i jak duży jest strumień wody przed tym podgrzewaczem. Jeżeli przed podgrzewaczem, na jego przyłączach jest wszystko w porządku to problem tkwi w podgrzewaczu. On może bardzo zmniejszać strumień (przepływ) wody i jej ciśnienie. To typowa cecha modeli przepływowych. Jak się to ustali to można myśleć co robić dalej.
    • Nie chodzi mi nawet o formalną ekspertyzę, ale o to żeby temu przyjrzał się konstruktor. Bo o ile płytkie rysy nie są zmartwieniem, to głębokie pęknięcia mogą stanowić już poważny problem. A na odległość nikt tego nie jest w stanie sprawdzić.  Warstwa wyrównująca ze styrobetonu lub jakiegoś innego betonu z lekkim kruszywem (keramzyt, perlit) jak najbardziej może być. Trzeba tylko pilnować pewnej minimalnej grubości bo takie lekkie betony są słabe. Próby wyrównywania dużych nierówności samym styropianem zdecydowanie odradzam, tego się faktycznie nie da zrobić dobrze. Co jest na dole, jakie są pomieszczenia poniżej tego stropu? Bo od tego oraz źródła ciepła zależy na ile skutecznej izolacji cieplnej potrzebujemy. Jeżeli i tak są tam pomieszczenia ogrzewane, zaś ciepło zapewnia kocioł to izolacja cieplna może być słaba, po prostu strop będzie się nieco bardziej nagrzewał i część ciepła oddawał ku dołowi. Wtedy wystarczy styrobeton, bez warstwy styropianu.  Przy czym nawet w tym wariancie dałbym folię budowlaną na styrobeton. Jako warstwę rozdzielającą go od jastrychu. Na to rury ogrzewania podłogowego, na nie siatka stalowa i jastrych. Dzięki siatce dość cienka warstwa jastrychu będzie pewniejsza, a tu raczej nie będzie można zbytnio go pogrubiać ze względu na masę. Ale dopuszczalne obciążenie to właśnie powinien określić wezwany konstruktor.  Przy okazji uprzedzam, że mocowanie rur, gdy pod folia nie ma styropianu jest nieco upierdliwe. Ale się da to zrobić. Dajemy dwie warstwy w miarę grubej folii i spinki wbijamy w nią pod skosem. 
    • Może i więcej, bo metr przewodu to jakieś 4 PLN, a wtyczka w sklepie 3,95 PLN.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...