Skocz do zawartości

Czy taniej jest kupować samemu materiały?


tani_domek

Recommended Posts

Przy systemie gospodarczym są mniejsze koszty, ale masz też większą swobodę czasową. Możesz zamawiać ekipy, kiedy masz na nie pieniądze. Tylko większy problem jest w szukaniu ekip, żeby była porządna, a ich hasło przewodnie nie brzmiało „bez rozpracowania butelki nie zaczynać pracy” (wiadomo o co chodzi;)) Najlepsze są ekipy z polecanie, które są już sprawdzone. Niestety nasi najlepsi fachowcy powyjeżdżali,a tym co zostali trzeba dać więcej. Dobrym sposobem szukania ekip jest zajechanie na jakąś budowę i popytanie się o ekipy. Przy okazji możesz sprawdzić na neutralnym gruncie jak robota im idzie i czy dobrze robią.
Link do komentarza
Mój szwagier prowadził kiedyś dobrze prosperującą firmę budowlaną, zajmującą się w szczególności domami jednorodzinnymi. Miał z 25 ludzi do pracy dopóki większość z nich nie wyjechała za chlebem na obce tereny. Były lata, że budował do 20 domów rocznie. Teraz zostało z nim 6 robotników i nawet tym którzy kiedyś byli tylko pomocnikami musiał mianować na wyższe stanowisko i co za tym idzie dać większą pensje. Praktycznie w ciągu roku zmienił status majątkowy, buduje mniej i zarabia mniej. Teraz sam się zastanawia czy nie wyjechać
Link do komentarza
Ja niestety nie mam czasu, ani za zakup materiałów ani na kontrolę. Moim jedynym rozwiązaniem jest zamówić firmę. Koszt może i będzie trochę większy, ale na działkę mam trochę drogi więc zaoszczędze na dojazdach i czasie. Jestem osobą konkretną więc jak spatraczą robotę to będą musieli poprawiać. Na samym początku powiedziałam, że jak się uwiną i dobrze wykonają swoją robotę to będę w stanie coś im dorzucić icon_biggrin.gif . Myślę, że to ich zachęci bo zależy mi na czasie wykonania. icon_cool.gif
Link do komentarza
Jedna firma to luksus. Nie dość, że ma się tylko jeden numer telefonu w kom do wszystkich to zawsze na budowie jest kierownik budowy i to on za wszystko odpowiada i jakby co to do niego wszystkie pretensje:) Poza tym jak ktoś jest kompletnym laikiem w sprawach budownictwa to nawet jakby siedział cały czas przy robotnikach to i tak nie będzie wiedział czy robi źle czy dobrze
Link do komentarza
  • 2 tygodnie temu...
Cytat

Budujemy dom. Przykładowe koszty:
WARIANT I - kupujemy materiały sami, zatrudniamy różne ekipy wykonawców
- zakup materiałów: 50 000,00 netto + 22% VAT = 61 000,00
- robocizna: 30 000,00 netto + 7% VAT = 32 100,00
WARIANT II - zlecamy budowę porządnej firmie:
- zakup materiałów: 50 000,00 minus rabat jakim podzielił się z nami wykonawca - załóżmy, że będzie to 15 % (porządne firmy mają rabaty na niektóre materiały ponad 50 %), czyli: zakup materiałów 42 500,00 + 7 % VAT (wykonawca sprzedaje nam materiały łącznie z usługą) = 45 475,00
- robocizna: 30 000,00 minus rabat - załózmy, że będzie to też 15 % (są przypadki, że niektóre roboty wykonawcy, jeśli sami dostarczają materiały, wykonują za symboliczną opłatą), czyli robocizna 25 500 + 7 % VAT = 27 285,00
OSZCZĘDNOŚCI:
WARIANT I
Materiały + robocizna = 93 100,00 - po kilku miesiącach możemy odliczyć w zeznaniu rocznym różnicę VATu: 22% - 7% = 15 % od cen zakupu materiałów opodatkowanych kiedyś stawką 7 %, czyli dla uproszczenia odliczamy całość - 7 500,00, zatem zostaje:
93 100,00 - 7 500,00 = 85 600,00
WARIANT II
Materiały + robocizna = 74 760,00
czyli, że budowa wg wariantu II kosztuje nas o 10 840,00 zł mniej, poza tym nie tracimy czasu i pieniędzy jeżdżąc po różnych składach budowlanych w poszukiwaniu materiałów, mamy pełną gwarancję na materiały i wykonane roboty.
Od razu zaznaczam, że jestem wykonawcą i tak to tłumaczę moim klientom. Może ktoś ma odmienne przemyślenia?


Zgadzam się ,dodam tylko że trzeba się podpierać kosztorysem materiałowym żeby nie płacić za friko icon_smile.gif
Link do komentarza
  • 1 miesiąc temu...
Rabaty którymi podzieli się z nami wykonawcz to cenna rzecz. Trzeba tylko mieć znajomego wykonawcę, najlepiej przyjaciela z lat dziecinnych być z nim w stałym kontakcie w czasie szkół i w pierwszych latach na swoim dzielic jego troski i radości od czasu do czasu wesprzeć pożyczką. Tak oswojonego wykonawcę możemy ufnie wpuścić na budowę a sami pojechać do Grecji.
Ta historia z rabatem brzmi zby pieknie by była prawdziwą. Stąd sarkazm. W życiu nie ma tak pięknie stąd jeśli mogę to oszczędzam.
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • To moja instalacja wydaje mi się ze to typ zamknięty choć kompletnie na tym się nie znam. Kocioł na węgiel znika chcę przejść na zasilenie lpg z Gaspolu i pytam o kotły bo dostałem 2 opcje -kocioł gazowy firmy Termet: Gold Plus II 20 + Termet SG Plus 120 + regulator Termet ST-292 v3 + czujnik temp. zewn -VIESSMANN Vitodens 100-W B1HF + 100 litrów zasobnik na ciepłą wodę oczywiście mogę wybrać co innego stąd mój post by poznać opinie większej ilości osób. zasobnik wody ACV SMART 210 litrów wymiennik stal nierdzewna to moj pomysł wydaje mi się ze jest całkiem oki ale co do kotłów to brak pomysłu.  
    • A jaka ta "podłoga' jest teraz? Z czego zrobiona?
    • Jak nie planujesz izolacji od ziemi, czyli jak masz ściany piwnicy nieocieplone, to w miarę wyrównywnujesz powierzchnię, kładziesz folie budowlaną, wywijasz ją na wysokość docelowej wylewki, kładziesz rurki takie najlepiej pół cala dzieląc całą powierzchnię np na 3 części lub na 4. Pozimujujesz je za pomocą kupek z betonu. Po zastygnięciu wylewasz beton B20 lub B25, rozprowadzasz łatą i gotowe. Pracę możesz podzielić na te części, które są odgrodzone rurkami, będzie Ci łatwiej zaciągać. Potem w zależności od temperatury i wilgotności, a to trzeba organoleptycznie ocenić, zacierasz pacą sttropianową. Przy niskiej wilgotność w granicach 40-50% można to już zacierać po 4-5 godzinach, przy wyższej odpowiednio dłużej, czyli po 6-7 godzinach. Kałdziesz najlepiej płytę styropianową tak, żeby można było na niej stanąć i dostać się do całej powierzchni. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Po rozejrzeniu sie w temacie, bylo oczywiste, ze tylko frezowy .     Ulatwianie sobie pracy jest bardzo bliskie memu sercu. Nie lubie sie przemeczac . Oczywiscie, nie potrzebuje RR w postaci Makity z filmiku, znalazlam cos takiego: marka Tokachi ale to tylko tak z japonska wyglada.         @animus   Dzieki za troske o moje bezpieczenstwo w czasie pracy z rozdrabniaczem . Jesli chodzi o pilarke, to chyba to nie bedzie akumulatorowa. Zreszta, w tej chwili pilniejszym zakupem jest rozdrabniarka, bo zapasy drewna do kozy powinny wystarczyc do lata.    
    • Oczywiście wiem, że "wylewka zrób to sam" to temat wałkowany 100 razy, a tutoriali jest dwa razy tyle, natomiast moje pytanie jest nieco inne. Chciałbym wyrównać sobie podłogę w piwnicy własnymi siłami. zależy mi na tym aby materiał, którego użyję, był możliwie idiotoodporny. Nie wiem czy zwykły cement taki jest, czy też 21 wiek uraczył nas czymś jeszcze łatwiejszym w użyciu. Nie zależy mi szczególnie na tym aby podłoga nie miała pęknięć (tych estetycznych) ani żeby był to idealny poziom. Ważniejsze jest żeby było równe aniżeli idealnie poziome.    Dobrym przykładem jak ja widzę te różnice jest moje pytanie jakiś czas temu a propos tego jak poradzić sobie z montażem haka w suficie, który był z pełnej cegły, która lubiła się kruszyć. Można było albo - wkładać drewniane listewki rozporowe, papier toaletowy, ślinę i zaklęcia jak to robili nasi dziadowie przez stulecia i być oldskulowym lub - wlać kotwę chemiczną i powiesić na tym słonia   pomyślałem, że może z wylewką cementową vs (tu wstaw coś innego) jest podobnie
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...