Skocz do zawartości

Zlew - gdzie bateria?


Marcin123

Recommended Posts

Napisano
Mam dylemat jaki wybrać zlew kuchenny. Znaczy wybrałem już jednokomorowy z ociekaczem, ale nie wiem, które rozwiązanie wybrać odnośnie miejsca na baterię. Czy bateria ma być w rogu czy po środku zlewozmywaka? Jakie sa plusy i minusy tych rozwiązań?
Napisano
Wydaje mi się,że bateria umieszczona na środku jest po prostu bardziej funkcjonalnym rozwiązaniem. łatwiej nią manewrowa no i nie przeszkadza przy zmywaniu. Ja w poprzednim mieszkaniu miałam baterie właśnie z boku, wyglądało to całkiem fajnie ale było trochę uciążliwe...
Napisano
Cytat

Mam dylemat jaki wybrać zlew kuchenny. Znaczy wybrałem już jednokomorowy z ociekaczem, ale nie wiem, które rozwiązanie wybrać odnośnie miejsca na baterię. Czy bateria ma być w rogu czy po środku zlewozmywaka? Jakie sa plusy i minusy tych rozwiązań?


Zlew wybrałeś - moim zdaniem - bardzo dobrze, a bateria lepiej sprawdzi się na środku - można po myciu spłukać cały zlew - i komorę i ociekacz icon_biggrin.gif
Poza tym jak "machniesz" nieostrożnie ręką, woda nie zaleje Ci blatu, tylko spłynie po ociekaczu tam gdzie trzeba icon_biggrin.gif
Napisano
Według mnie również sprawdzi się bateria pośrodku, jednak musisz zwrócić uwagę na jej zasięg, bo te obecnie modne i popularne często są krótkie i mało funkcjonalne. Kilka porad odnośnie samego wyboru baterii: klik icon_smile.gif
Napisano
jeżeli bateria ma być stojąca i trzeba wyciąć otwór w zewozmywaku to zależy od zlewozmywaka
nie każdy ma taki szeroki kołnierz, że można ten otwór wyciąć w dowolnym miejscu
a jeśli dodatkowo chcesz zamontować dozownik płynu do mycia naczyń i jeszcze dozownik mydła w płynie
  • 3 miesiące temu...
  • 3 tygodnie temu...
Napisano
mam takie pytano: czy ktos ma zlew nanogranitowy? one sa dość drogie, niby antybakteryjne, z jonami srebra..czy ktos cos takiego ma? i moze mi powiedzieć czy faktycznie oplaca sie wydac tyle kasy?
Napisano
Zdecydowanie najlepsze rozwiązanie to bateria na środku.Łatwy dostęp do każdej komory to duża wygoda. Dla mnie ważne jest też aby kran nie był zbyt nisko.Czasem trzeba ręcznie umyć jakis duży garnek i jest wtedy kłopot. A i z taką baterią bez problemu nalejesz wody do wiadra np. od mopa..

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Drewniane bramy garażowe jak i ogrodzeniowe, to elementy, które nie tylko pełnią funkcję użytkową, ale również znacząco wpływają na estetykę domu. Aby cieszyć się pięknym wyglądem drewna przez wiele lat, warto zadbać o odpowiednią ochronę powierzchni. Jako ekspert w pracach wykończeniowych, polecam produkty firmy Osmo, a w szczególności lazury olejne. Dlaczego? Ochrona drewna od środka – lazury Osmo wnikają głęboko w strukturę drewna, zabezpieczając je przed wilgocią, promieniowaniem UV oraz pękaniem. Trwałość i odporność na warunki atmosferyczne – produkty Osmo zapewniają długotrwałą ochronę, nawet przy dużym nasłonecznieniu czy opadach deszczu. Łatwość aplikacji – lazury olejne Osmo nakłada się łatwo pędzlem, wałkiem lub natryskowo. Pozwalają na równomierne wykończenie i naturalny wygląd drewna. Piękny efekt dekoracyjny – dostępne w szerokiej gamie kolorów, umożliwiają zachowanie naturalnej faktury drewna lub nadanie mu wyrazistego odcienia. Jak malować drewniane bramy lazurą Osmo? Przed malowaniem dokładnie oczyść powierzchnię drewna, usuń kurz, zabrudzenia i stare powłoki, jeśli są uszkodzone. Nałóż pierwszą cienką warstwę lazury pędzlem wzdłuż słojów drewna. Po wyschnięciu (zwykle kilka godzin) można nałożyć drugą warstwę, aby wzmocnić ochronę i kolor. Przy konserwacji wystarczy czasem tylko odświeżyć wierzchnią warstwę, nie trzeba szlifować całej powierzchni.  
    • Wątpię w możliwość takiej ingerencji w elewację budynku z lat pięćdziesiątych...   Czekam na spełnienie mojej prośby   
    • Opanujmy emocje. Proszę!   Były do tej pory zloty forumowiczów w najróżniejszych miejscach. Często odległe, czasem bliżej. Nie pamiętam takich w okolicach Gdańska, ale często w Beskidzie zimowe, często pod Warszawą te letnie. Raz miałem bliżej raz dalej. Pamiętam jak daleko mieli niektórzy, pędzący pół Polski znad morza. To nie problem przecież.   Zdarzają się tak rzadko ostatnio (chociażby przez pieprzoną pandemię) że nie warto się naparzać z chętnymi do wzięcia w nich udziału. Ja tam z przyjemnością spotkam się z wszystkimi starymi uczestnikami, a jeszcze bardziej z tymi którzy będą po raz pierwszy. Nie róbmy sobie wstrętnie.    
    • Ptasia kupa niestety nie nadaje się jako hydroizolacja.   Ten beton trzeba skuć, oczyścić z wszystkich warstw aż  do konstrukcyjnej płyty.  Zrobić hydroizolacje "na taśmach". Zaślepić całkowicie styropianem wnękę z lewej strony, to miejsce upierdliwe, przedłużyć parapet aż do/za barierki. Za te barierki trzeba odprowadzić wodę.  Na płycie może uda  się ułożyć jakąś minimalną izolację cieplną.    Potrzebny dobry fachowiec od hydroizolacji.   Ze zdjęć nie widać też żadnych obróbek blacharskich. Czy jest możliwość pozbyć się tej betonowej balustrady? Ona bardzo utrudni  prace, będzie generować nieszczelności.    Na bank można tam kręcić "Usterkę".      
    • Nie jesteś moim problemem, spij spokojnie. 
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...