Skocz do zawartości

wygodne spanie na narożniku


Lila

Recommended Posts

Napisano
Spanie na narożniku ciężka sprawa. Najgorsze dla mnie (gdy jestem u kogoś w odwiedzinach i muszę na nim spać) jest łączenie na poziomie biodra czy dolnego kręgosłupa. Jedną noc da się wytrzymać ale dłużej nie. Zdecydowanie wybrałbym kanapę z dwojga złego.
  • 3 miesiące temu...
  • 1 miesiąc temu...
Napisano
U mnie za kanapę robi skórzany narożnik Gali, ale funkcję spania oczywiście też ma, chociaż korzystamy z niej tylko jak mamy gości w domu. Na złożonym narożniku spokojnie położą się dwie osoby, a na sofie ledwo jedna się zmieści, dlatego jestem za takim podwójnym rozwiązaniem.
Napisano
rozwiązanie jest ciekawe, ale rzeczywiście łączenia mogą wkurzać ... Choc zawsze mozna rozłożyć pod przescieradło jakiś grubszy koc, zeby było wygodniej i zeby łączenie nie wgniatało się miedzy kręgi
  • 2 lata temu...
  • 2 tygodnie temu...
Napisano
Przeczytałam całe forum. Rozumiem z jednej strony, że narożnik w prównaniu z łóżkiem zawsze przegra, ale jednak ja mieszkam w kawalerce i mam tyle miejsca, że albo samo łóżko albo narożnik. Jak przychodzi do mnie rodzina, to wolę mieć ich gdzie posadzić. Kanapę mam, ale do siedzenia jest super niewygodna (taka najprostsza rozkładana z ikei). Wolałabym więc narożnik, a na te szpary pomiędzy elementami narożnika też podobno już coś wymyślili i też w ikei icon_biggrin.gif Może ktoś zdradzić markę dobrych narożników (coś polskiego najchętniej). Zależy mi na pow. spania ponad 140 cm x 2m
  • 3 lata temu...
Napisano

Ze swojego doświadczenia mogę powiedzieć, ze do spania najlepsze będą narożniki bez pikowań i z możliwie jak najmniejszą ilością przeszyć i łączeń. Kupiłem model Fenix od https://zeusmeble.pl/ i muszę przyznać, że całkiem wygodnie się na nim śpi :) funkcja spania jest wysuwana z pod spodu dzięki czemu naprawdę nie jest kłopotliwe codzienne rozkładanie i składanie kanapy. Mam też całkiem duży pojemnik na pościel więc bez wątpienia mogę polecić Zeusa :)

  • 1 miesiąc temu...
  • 1 miesiąc temu...
Napisano (edytowany)

Wszystko zależy od rodzaju systemu spania.

Trzeba wybrać odpowiedni dla osoby, która będzie na nim spała.

Dla osób niskich o małej wadze praktycznie każdy będzie dobry.

Ale jeśli osoba jest średniego bądź wyższego wzrostu i ma większą wagę to np. system typu Belgijskiego niekoniecznie będzie dla niej dobry.

Wtedy lepiej wybrać system Sedaflex.

To samo jeśli chodzi o to jak ktoś znosi spanie na nierównej powierzchni.

Belgijka lubi się zapadać, Delfin jest trochę twardy jak dla mnie.

Wtedy można wybrać znowu Sedaflex albo tzw. podwójnie rozkładany.

Tutaj jest poradnik https://www.tcmeble.pl/rodzaje-systemow-spania-w-sofach-i-naroznikach/

Edytowano przez aniadomek (zobacz historię edycji)
  • 5 miesiące temu...
Napisano (edytowany)

Alternatywą dla narożnika może być kanapa z funkcją spania (tzw. włoska), wyposażona w klasyczny materac (bez podziałów, taki jak w łóżku sypialnianym), który po rozłożeniu tworzy jednolitą powierzchnię bez przeszyć i pikowań (jakie zwykle są w meblach  wypoczynkowych).

Materac może mieć wygodną szerokość 160 cm.

fot. meble potocki

2.JPG.320b5001822770fb6f04592428128145.JPG1.JPG.783b4c6daf637f624fd84a4e488bee41.JPG3.JPG.7e673c964edaba3e25c844221b16e1a0.JPG

Edytowano przez Budujemy Dom - budownictwo i wnętrza (zobacz historię edycji)

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Mam nadzieję, że te papiery wypełniają ludzie, którzy mają pojęcie o tym. I mam nadzieję, że te papiery są mniej skomplikowane niż te z Czystego Powietrza. Bo tu są po prostu takie kruczki, że zwykły Kowalski nie ma szans na poprawne wypełnienie. To nawet nie są kruczki, bo to po prostu na chłopski rozum jest nie do zrozumienia. Po prostu trzeba w tym siedzieć, jak moja koleżanka w gminie i trzeba mieć jeszcze chęci, żeby iść na skróty i wiedzieć co przejdzie a co nie. Poza tym wydaje mi się że jak to jest wysyłane przez Urzęd Gminy, to oni chyba inaczej do tego podchodzą niż do wniosku od Kowalskiego. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Właśnie nie. To jest zwyczajny zestaw dokumentów technicznych, które wystawiają głównie wykonawca i operator energetyczny, A tam są ludzie, którzy takich papierów tworzą dziesiątki, więc dla nich to nic skomplikowanego. Tu są papiery jednorodne, więc nie ma wielkiego pola manewru.
    • Jak te wnioski są tak zawiłe i skomplikowane jak w Czystym Powietrzu, to obstawiam, że jak ludzie sami piszą, to większa połowa może być na wstępie cofana. Ja bym już nie miał z czego osiwieć, ale nie ma bola samemu bez pomocy urzędnika np z gminy wypełnić dobrze ten wniosek. Zwrot za pianę PUR już sobie odpuściliśmy, bo za 4tys zwrotu stwierdziliśmy że szkoda się babrać. A jeszcze niestety byłem ograniczony czasowo, bo mieliśmy to bardzo rozciągnięte w czasie, bo najpierw okna i drzwi, w międzyczasie pokrycie dachu, elewacja i dopiero piana. Za 24tys, które odzyskaliśmy w zasadzie w ostatniej chwili, bo za 2 tygodnie już środki się skończyły, to naprawdę zakrawa na skórkę za wyprawę. Bo nerwów i straconego czasu nas to bardzo sporo kosztowało. A kuriozum było to, że musiałem zamontować na szybko grzejniki na nieocieplonym poddaszu, bo wstrzymaliby całą wypłatę tylko za dwa okna na poddaszu. A to, że nieocieplone to już ich nie interesowało, grzejniki mają być. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Przecież błędnych wniosków nie przyjmują. Poza tym nigdzie nie ma informacji ile wniosków zaakceptowano w ciągu 2024 roku, ani ile rozpatruje się miesięcznie w roku bieżącym. To jest chore. Składa się ludziom obietnice na podstawie których ci ludzie podejmują decyzje o dużym wpływie ekonomicznym na sytuację rodzinną, a potem państwo wypina się zadem na tych ludzi. A spróbuj człowieku jeden dzień spóźnić się z opłaceniem paru złotych należności... Mnie skarbówka ścigała za 20 groszy (tak, tak, 0,20 PLN, kiedyś nie było zaokrąglania w podatkach) niedopłaty w PIT ileś tam. Dwie dniówki tłumaczeń mnie to kosztowało, a ile pracownicy skarbówki stracili czasu, tego nie wiem. Sto razy taniej by było jakby któryś wyjął 20 groszy z kieszeni i dopłacił za mnie. Ale nie, musiała być pokazówka.   PS. Te dwadzieścia groszy to już była suma ogólna z karnymi odsetkami, nie pamiętam ile wynosiła należność pierwotna. Do dzisiaj mam uczulenie na pracowników skarbówki.
    • Witam. Jak najlepiej zrealizować dgp na piętrze , bo nie zostało to przewidziane. foto parter - widać gdzie kominek będzie. foto pietro - zaznaczone niebieską linią gdzie jest pietro niżej kominek. Jak najlepiej zrealizować na piętrze dgp - jaki pomysł ?
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...