Skocz do zawartości

Trochę pyta


Recommended Posts

Napisano
Witam!!
Jestem na etapie wykańczania nowych pomieszczeń i w związku z tym zarejestrowałem się na tym forum. Mam nadzieje, że będę miał możliwość podyskutowania z Wami.
Poniżej zarys pokoju:
Brak obrazka
1. Po lewej stronie jest narysowana linia, prostokąt. Jest to zakryta rura doprowadzająca ciepło do grzejników. Na stelażu tej rury mój tata umieścił 4 białe żarówki ledowe. Jest jeszcze możliwość zamontowania kilku zarówek. Te, które już są zamontowane skierowane są w dół. Ja pomyślałem o zamontowaniu jeszcze dwóch zmieniających kolor skierowanych w stronę okien. Niestety jest możliwość włączania wszystkich razem, a oddzielnie nie ma. Co o tym myślicie?? Nie wiem jak to będzie wyglądało?? Czy te zmieniające kolor (1W) będą widoczne na tle białych??
2. Będą malowane jeszcze ściany i teraz mam problem z kolorem. Może zapodam zdjęcie regału jaki będzie tam stał:
Brak obrazka
Jakie kolory byście polecili?? Ja myślałem, żeby pozostać przy zielonym.
3. Do tego chciałem kupić jakiś obrazek na ścianę. Myślałem o tryptyku i motywie drzewka bonsai. Co o tym myślicie?? Kolor przewodni obrazu to zielony.
4 W pokoju napewno będzie stało moje bonsai?? Fikus benjamina
5. Chcę również w nim akwarium. Jaki biotop mógłby się ładnie prezentować?? Myślałem, że przy zielonych kolorach odpowiednie byłoby holenderskie.

Mam nadzieję, że będziecie się wypowiadali, bo ja ogólnie jakiegoś zmysłu artystycznego nie mam, a tym bardziej wyobraźni.

PZDR
Mateusz
Napisano

Ładna, nowa meblościanka. Trochę mało zamkniętych szafek.
Kolor zielony ma wiele odcieni. Na tym zdjęciu, które pokazałeś ściany też wyglądają trochę zielono.
Kilka przykładów od zielonego do zgniłozielonego ciemnego, brązu.

Brak obrazka
Brak obrazka
gallery_3_2_59_big.jpg


Wiele zależy od oświetlenia, ilości i wielkości okien. W którą stronę są zwrócone i czy światło będzie cały dzień. Jaka będzie podłoga? Dywan, panele.

Wydajesz się lubić wschodnie klimaty i może dodatki też dopasuj do tego. Zielony obraz może ginąć na tle zielonej ściany. Ale możesz jedną ścianę pomalować na inny kolor resztę na zielono.


Albo obraz powieś nad diodami i oświetl go na jakiś fajny kolor?

Brak obrazka

Jak nie masz wyobraźni to wejdź na strony i pooglądaj co ci się podoba Sprawdź z jakiego sklepu masz meblościankę, pewnie mają stronę z aranżacjami ich produktów. Skopuj obrazki i urządzaj wg nich, będziesz mieć dopasowane wnętrze:
http://www.mebleagata.pl/catalog/fdbcc19a-...14d7adede0.aspx
http://www.brw.com.pl/pl
http://www.ikea.com/pl/
http://www.bodzio.pl/


Ps. widać, że jesteś facetem bez kobiety na stałe, bo ona pourządzała by ci wnętrze.
żona mówi pochowaj te pierdółki z pólek, bo inaczej cały czas będzie to wyglądać ja bałagan. Daj tam sobie książki o tematyce akwarystycznej, albo płyty cd/dvd z jakąś ładną podpórką w kształcie ryby albo drzewa,żeby nawiązywało do tego bonsai.
pozdr jimt z żoną

Napisano (edytowany)
Siemka!!
Właśnie zapomniałem o podłodze. Jest to jasne drewno, ale nie wiem jaki gatunek. Wiem, że jest jasne. M.in. pod kolor podłogi wybierałem mebelki. Na podłodze pewnie będzie jakiś dywanik. Aktualnie mam taki krenowy z jakimiś wzorkami pijanego malarza icon_wink.gif
Wschodnie klimaty właśnie bardzo mnie kręcą. W drugim pokoju dokłdniej będę próbował odwzorować styl japoński.
Oświetlenie już podałem. Rezygnuję jednak z tych kolorowych lampek. Zostają te cztery żarówki diodowe i na środku będzie wisiał żyrandolik diodowy.
Okno jest jedno. Oknem jest ta gruba czarna linia po prawej stronie tego..... ekhm ''planu''. Okno położone jest po południowej stronie, więc raczej z ciemnościami nie będzie problemu.
Postanowiłem jednak zamiast obrazku kupić naklejkę na ścianę z tygrysem. Tylko pojawił się problem jak jej użyć. To nie jest szablon, podpisane jest naklejka. Ktoś już ich używał?? Chciałem również w przeciwległym kącie(pod skosem, bo tam i tak niczego nie wstawię) zrobić lasek bambusowy z szablonów, żeby wyglądało tak jakby ten tygrys skradał się przez pokój do tego właśnie lasku. Czy to nie będzie jakieś obciachowe??

Tak nie mam żadnej dziewczyny, troszkę dłużej pożyje hehe......
Mam zamiar te książki wogóle pousuwać i wogóle opustoszyć to wszystko po przeniesieniu w docelowe miejsce. W tej przerwie będzie wisiał telewizor.

Dziękuję za odzew icon_biggrin.gif Edytowano przez markus383 (zobacz historię edycji)
Napisano

Żona mówi, że kawalerzy i wdowcy żyją krócej wink.gif
Duże okno to fajnie. Jak lubisz wschodnie klimaty to proponuję zamiast zasłon i firanek, panele albo żaluzje drewniane(prawdziwe drewno drogie jest niestety).
Panel
0092397_PE232627_S4.JPG
Zaluzje
81251_PE205886_S4.JPG
Tu z ikei, więć ceny do przyjęcia. http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/00084325
http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/categori...rting=relevance

Ktoś tu juz chyba pytał o naklejki więć uzyj "szukaj"
Bambusy fajny pomysł, nawet jako naklejki. Można tez chodowac w doniczce coś co wygląda jak bambus, ale to chyba "papirus"
Są tez w sprzedaży tyczki bambusowe, mam w zapamietanych adres strony, ale na laptopie to wkleje pózniej.
Nic nie jest obciachowe jak ci sie podoba.

Napisano
  Cytat

widzę , że oglądałyśmy wczoraj w tv to samo .... icon_mrgreen.gif

Rozwiń  

W takim razie musi to być powszechna opinia, bo akurat tv wczoraj nie oglądałam. Burza i desz mnie uśpiły na 3 godziny icon_wink.gif
Napisano
Siemka!!
Troszeczkę przeciągnie się to wszystko, bo okazało się, że trzeba jeszcze raz malować sufity na całym piętrze i znaleźć nową brygadę do schodów oraz łazienki. Aktuali to byli prawdziwi polscy budowlańcy. Po jednej wizycie móglbym w skupie butelek uzbierać na nowe drzwi zewnętrzne. Poszukam abstynentów icon_wink.gif
Kupiłem już najważniejszą rzecz- szablon icon_biggrin.gif hehe....
Sciany ustaliłem na kolor żółty wszystkie, a tygrysek z szablonu będzie czarny.
Upatrzyłem sobie też całkiem ciekawy stolik na aukcji, niekoniecznie we wschodnim stylu, ale będzie pasował do mebli.
Narazie bambusów na ścianach nie będzie. Pomyślę nad takimi w wazonie. Dzięki za link, będę miał na uwadze.
W oknie napewno będą wisiały bambusowe rolety. Przedkonałem moich głównych fundatorów, że to najlepsze wyjście icon_wink.gif

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Robimy  układ w którym:  - lampy I i II będą zapalane i gaszone wspólnie (obie równocześnie) z każdego z trzech miejsc A, B, C; - lampa III będzie zapalana i gaszona niezależnie od lamp I oraz II z każdego z tych trzech miejsc.  Potrzebujemy dwóch podwójnych łączników schodowych w punktach A i C oraz jednego podwójnego łącznika krzyżowego w punkcie B. Ich już nie opisuję na rysunkach, żeby szkicu nie zaśmiecać.  Rozbiłem to na dwa szkice. Pierwszy pokazuje sposób podłączenia lamp sufitowych I i II, do czego jest wykorzystywana pierwsza para w podwójnych łącznikach schodowych i w podwójnym łączniku krzyżowym. Drugi szkic to natomiast sposób podłączenia lampy (kinkietu) numer III. Tak jest czytelniej i nic się nie pomiesza.  Na szkicach każda zrobiona przeze mnie linia to jedna żyła przewodu. Czarne to żyły fazowe (L). Tylko one są przerywane przez łącznik. Natomiast niebieska linia to żyła neutralna (N). Zielona jest natomiast ochronna (PE), w instalacji to ten przewód z żółto-zieloną izolacją. Retro opisał tu zasady oznaczania żył przewodów koszulkami albo taśmą izolacyjną w odpowiednich kolorach, nie będę tego powtarzał.  Wszędzie zaczynamy od puszki w punkcie A, bo tu mamy doprowadzone zasilanie. Tu zaczynamy mając trzy żyły - czarną fazową (L), niebieską neutralna (N), żółto-zieloną ochronną (PE). Prosto z puszki A prowadzimy żyły N oraz PE do lampy I, od niej zaś do lampy II. Natomiast od pierwszego łącznika schodowego w puszce A mamy dwie żyły L do łącznika krzyżowego w puszce B. Od łącznika krzyżowego w puszce B mamy również dwie żyły L do drugiego łącznika schodowego w puszce C. Natomiast od tego drugiego łącznika schodowego w puszce C prowadzimy już tylko jedną żyłę L do puszki A. Jednak ona trafia już tylko do puszki, nie przyłączamy jej nigdzie do łącznika schodowego w tej puszce. W puszce robimy zamiast tego połączenie tej żyły L z żyłą L biegnącą do lamp I i II.  Natomiast podłączenie lampy III (kinkietu) wymaga poprowadzenia żył N oraz PE od puszki A do puszki C, następnie do lampy III. Łączymy po prostu odpowiednie żyły, łączniki w tych puszkach nas w tym momencie nie interesują. Dopiero kolejny etap to  poprowadzenie dwóch żył L od łącznika schodowego w puszce A do łącznika krzyżowego w puszce B. Od łącznika krzyżowego w puszce B mamy znów dwie żyły L do łącznika schodowego w puszce C. Natomiast od łącznika schodowego w puszce C prowadzimy jedną żyłę L do lampy III.  Starałem się to opisać możliwie jednoznacznie. Zabawy trochę będzie, bo w puszkach jest wiele żył do upchnięcia.
    • Nie mam pojęcia, po co chcesz sobie skomplikować aż tak ten malutki kawałek instalacji  Użyjesz to kilka razy w ciągu pierwszych dni, a potem i tak będziesz światła używał lokalnie...   Ale wiem - to Twój wybór, Twoja decyzja...
    • Zwróć uwagę na ten fragment tekstu   Znajdziesz takie?
    • tak poproszę o taka rozpiskę, podoba mi się opcja gaszenia wszystkiego z łóżka 
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...