Skocz do zawartości

Recommended Posts

Cytat

Oprócz miedzi, najlepsze na rynku. Tylko dobrze polutować i gęsto uchwyty, nie wystawiać nad linię połaci dachowej aby nie łapały zsuwającego się śniegu. Jan.




Zgadzam się ze to długowieczne rynienki trzeba tez sprawdzić jakiej grubości sprzedają Ci te rynienki bo tytan-cynk to miękki metal .
Link do komentarza
Cytat

A tak dokładnie to czego to pytanie dotyczyło? Rynny z tego materiału są dość specyficzne. Pozdrawiam.


A tak dokładnie... Szanowny Panie, żeby zadawać pytania dokładne, trzeba mieć najpierw minimum wiedzy. Internet jakoś nie huczy od informacji o rynnach cynkowo-tytanowych, dlatego wdzięczny będę za informacje podstawowe. icon_smile.gif
Link do komentarza
Cytat

A tak dokładnie... Szanowny Panie, żeby zadawać pytania dokładne, trzeba mieć najpierw minimum wiedzy. Internet jakoś nie huczy od informacji o rynnach cynkowo-tytanowych, dlatego wdzięczny będę za informacje podstawowe. icon_smile.gif




Sam posiadam takie orynnowanie oraz obróbki dachu z koszami włącznie.

W przypadku zawilgocenia rynien Tytan cynku podczas transportu
lub magazynowania, następuje utlenienie się materiału
i powstawanie wodorotlenku cynku. Nierozpuszczalna
w wodzie i trudna do usunięcia biała warstwa sprawia,
iż materiał ten traci elegancki wygląd. Nie zmniejsza to
jednak żywotności materiału.


Zasady łączenia rynien Tytan-cynku
Podczas lutowania rynien Tytan-cynku należy przestrzegać podstawowych
zaleceń:
Powierzchnie lutowane powinny być oczyszczone
z brudu i kurzu.
Minimalna waga grota lutowniczego powinna wynosić
350 g, zalecana waga to 500 g (umożliwia optymalnie
przekazanie ciepła).
Optymalna temperatura grota wynosi ~250 °C.
W podtrzymaniu i regulacji optymalnej temperatury
lutownicy dobrze sprawdza się gaz propan.
Jako płyn do lutowania polecamy produkt „ZD-pro“ firmy
Felder.*
Do lutowania stosujemy cynę o składzie L-Pb Sn 40 (Sb)
lub L-Pb Sn 50 (Sb) (40/60 lub 50/50 z zawartością
antymonu < 0,5 wagi %) wg ISO 9453.
Optymalny zakład lutowanych elementów wynosi 10 -
15 mm.
Grubość szczeliny lutowniczej po zlutowaniu blach nie
powinna być grubsza od 0,5 mm.
Rynna powinna być zlutowana na całej długości połączenia.

http://pl.rheinzink.de/media/Instrukcja_mo...K_lutowanie.pdf

http://pl.rheinzink.de/187.aspx?view=download
Link do komentarza
  • 3 lata temu...
Cytat

a czy do lutowania rynien tytanowo cynkowych można używać kwasu solnego czy potrzeba jakiegoś specjalnego żeby cyna chwytała?


Ja lutowałem na Topnik do miękkiego lutowania tytan-cynku jest od razu z pędzelkiem .


http://alejka.pl/plyn-do-lutowania-zd-250-g.html

Cytat

Spotkałem system łączenia rynien metalowych taki sam jak PCV , elementy łączne z uszczelką składane bez lutowania , czy możecie wypowiedzieć się na temat takich połączeń ??


Krótkotrwałe takie (kilka lat) połączenie przy użyciu elementów kiepskiego producenta .Zwłaszcza po zimie zaczynają delikatnie (kapie na połączeniach) przepuszczać wodę. Najlepiej ograniczyć do minimum takie połączenia ,są miejsca gdzie jest wręcz wskazane założenie takiej jednej złączki gumowej ze względu na wydłużanie się rynien podczas upałów . Edytowano przez animus (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Nic nie jest wieczne i serwisowanie dachu jak i rynien konieczne. Elementy złączne jak najbardziej się nadają są powszechnie stosowane w malowanych systemach stalowych. Niestety w miedzi czy tytancynku ze względu na brak odpowiedniej sprężystości metalu mniej skuteczne. Natomiast lutowanie można zastąpić klejeniem za wyjątkiem denek. Pozdrawiam.
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Dzięki za wskazówki, zacznę od pleców i dam znać jak poszło. 
    • Cześć,  chyba znajduję się w sytuacji beznadziejnej. Od paru lat staram się uzyskać od naszej gminy informacje o możliwości jakie mam na działce rolnej rodziców, którzy chcą część tej działki wydzielić i przepisać mi, abym mógł się na niej wybudować. Mam nadzieję, że ktoś z was będzie w stanie mi pomóc.   Rodzice posiadają działkę rolną o powierzchni 0,8ha (tylko tato jest rolnikiem), działkę rolną dostała mama w spadku po babci. Rodzice tę działkę dzierżawią komuś innemu, sami jej nie uprawiają. Na tej powierzchni działki są trzy klasy ziemi, klasa RII, klasa RIIIa i RIIIb. Chcieliby wydzielić z tego około 16 arów i przepisać je na mnie (nie jestem rolnikiem) abym wraz z rodziną mógł się tam wybudować. Niestety akurat na granicy naszej działki kończy się przeznaczenie terenów pod zabudowy na planie zagospodarowania przestrzennego gminy (co ciekawe działka pod naszą ma klasę II i jest w pełni przewidziana pod zabudowę...).  Staraliśmy się już w gminie o to aby uwzględnić naszą działkę podczas aktualnego planowania jako działkę przeznaczoną pod zabudowę. Niestety, spotkaliśmy się z odmową, która była argumentowana tym, że gmina już prawie osiągnęła 100% limitu jaki mogła wykorzystać na przeznaczenie terenów pod zabudowy (nie wiem czy nas zbyli, czy rzeczywiście jest coś takiego, ale nadal zbierają wnioski od ludzi).   Próbowaliśmy dowiedzieć się co w takim wypadku mamy zrobić aby móc się tam wybudować. W gminie dostaliśmy informację o wystąpieniu o WZ, ale powiedziano nam też, że wysoka klasa ziemi to pewna odmowa. Czytałem też o nowelizacji ustawy z 2023 roku, która praktycznie to uniemożliwia. Ręce opadły. Niestety na innych działkach rolnych rodziców nie ma jak się budować bo są w szczerym polu, bez dostępu do wody, dojazdu i prądu. Jedynie ta działka jest położona przy zabudowaniach, drodze i dostępnie do sieci wody.   Czy mamy w ogóle jeszcze jakieś opcje, aby załatwić tę sprawę? Wiemy, że jest jeszcze coś takiego jak budowa zagrodowa, ale tutaj informacji o wymaganiach jest tyle, że sam już nie wiem które są prawdziwe, a które nie. Jeśli, zostaje nam tylko taka opcja, prosiłbym również o podpowiedź jak załatwić to w ten sposób i jakie wymagania musimy spełnić.   Jeżeli potrzeba, podeślę jaka to gmina i działka, proszę dać znać.   Wiem, że możemy kupić działkę budowlaną, ale niestety w naszych okolicach to koszty grubo powyżej 100 tyś zł i zanim to zrobimy, wolę się upewnić że wyczerpałem już wszystkie możliwości.   Przepraszam za troszkę narzekania, ale strasznie to irytujące, że człowiek nie może wybudować się na własnym kawałku ziemi, a przez urzędy traktowany jest jak jakiś trędowaty.   Pozdrawiam.
    • Z meblami jest tak, ze nie mogą być skoszone. I od tego trzeba regulację zaczynać. A jeśli podłoga krzywa, to trzeba najpierw pod nóżki coś podłożyć i komodę wypoziomować, a dopiero potem brać się za regulację zawiasów. I nie ma bata, musi się dać, jeśli mebel złożony prawidłowo.
    • Sprawdź najpierw przekątne, czy prawidłowo przybiłeś plecy mebelka. Kup poziomicę i wypoziomuj, wypionuj ją, wsadź coś pod nóżki, na których się opiera ta komoda.   Dopiero wtedy. Wtedy da się.
    • Szwagier kupił stan surowy w 70-tych. I co roku, na początku zimy, można wszystkie pustaki policzyć na bocznej ścianie. Masz całe okoliczności.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...