Skocz do zawartości

O wyższości PC nad solarem.


Recommended Posts

Napisano
Jak wszyscy widzą obecnie – natura zalewa nas falami ciepła!
Fakt – niskotemperaturowego, ale jednak.
Solarki teraz się kompletnie nudzą.
A pompy ciepła? Te „letnie” na ciepełko z otoczenia?
Dla nich dolne źródełko jest teraz wywierzyskiem.
A za oknem temperaturki takie, że tylko dogrzewać. Wtedy wilgotność względna spada.

Uważam, że pompa ciepła „na lato” wspierająca CWU i ogrzewanie, zwłaszcza jak kto ma podłogówkę, to dobry pomysł..

A co Wy myślicie o takim podejściu?
Solar czy mała PC?

Bo słoneczko jednak nam w końcu zaświeci i solarki też swoje zrobią!

Tyle, że one to zrobią wtedy, jak nam już też będzie ciepło…

Adam M.
Napisano
Człowieku małej wiary!

DA SIĘ zrobić PC pracującą BEZ prądu!
Solarek NA DACHU tylko się bez tego prądu (do zabierania mu ciepełka pompka) gotuje - i nic więcej!

Adam M.
Napisano
Co do PC pracującej bez prądu. W BD piszą o pompach absorpcyjnych, jednak nigdzie nie widziałem takiej pompy.

Mógłbyś wytłumaczyć zasadę jej działania (jak działa bez sprężarki)?
Napisano
Cytat

Co do PC pracującej bez prądu. W BD piszą o pompach absorpcyjnych, jednak nigdzie nie widziałem takiej pompy.

Mógłbyś wytłumaczyć zasadę jej działania (jak działa bez sprężarki)?



Były, i często się je jeszcze spotyka, takie małe lodóweczki na amoniak.
Zamiast sprężarki miały grzałkę.(źródło ciepła).
Jak się "wściekła", to wywracałeś ją do góry nogami ze dwa razy i wracała do roboty.

Wiesz jak to działało?
Parowanie amoniaku = chłodzenie.
Potem pary się rozpuszczały w nośniku, z którego były odparowywane i tak w kółko.
Wiem... trochę to mętne...

PC można popchnąć silniczkiem podobnym do tego od kosiarki...
Można te sprężarkę na korbkę napędzić, kieratem, kołem wodnym (kiedyś tak planowałem).
Prąd to jeden z wielu sposobów.

Adam M.
Napisano
Cytat

...
PC można popchnąć silniczkiem podobnym do tego od kosiarki...
Można te sprężarkę na korbkę napędzić, kieratem, kołem wodnym (kiedyś tak planowałem).
Prąd to jeden z wielu sposobów.

Adam M.


icon_smile.gif No teraz to Cie juz fantazja poniosla LOL
Korbka? Kieratem? A ile wyciagniesz? 500 W? Podejrzewam, ze mniej. Ale fakt, ze jest i dobra strona. Jak sie zmeczysz przy kieracie to Ci +5 stopni w domu wystarczy. LOL
A jak juz silnik od kosiarki odpalisz to masz ciepelko i bez pompy ciepla.
Pozdrawiam.
Napisano
Mówisz - ponosi...
A co ja zrobię, jak ja to widziałem?
Silniczek mały, ale przepompowuje naprawdę sporo.
COP razy + zyski z jego pracy...

Moc to nie tylko prąd elektryczny!

A co do kieratu czy korbki.
Chodzi o to, żeby kręcił się wałek napędowy sprężarki.
A napęd?
Wszystko jedno jak.

Adam M.

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Dzień dobry, chcę ocieplić drewniany strop starego domu z lat 60. Dom jednokondygnacyjny, strych nieużytkowy, ściany z balii sosnowych ocieplone od zewnątrz styropianem, strop drewniany o konstrukcji od strony pomieszczenia ogrzewanego: karton gips -  deski - plewy ok 3-4 cm - 20 cm pustej przestrzeni - deski, po których można chodzić. Dach dwuspadowy, blachodachówka + membrana dachowa. Nie zależy mi na użytkowaniu powierzchni strychu, chcę położyć wełnę na wierzch stropu. Czy powinienem kłaść na deski folię paroizolacyjną (aktywną?) i na nią wełnę mineralną? Czy wełnę mineralną bezpośrednio na deskach? Nie chcę popełnić błędu i doprowadzić do gnicia/degradacji desek. Jak powinienem to wykonać?
    • Witam.  Proszę o pomoc w sprawie mojego dachu. Stary dom kupiony 7 lat temu. Około 2005 roku poprzednik zamontował blachodachówkę. Pod blachę niestety, zamiast membrany dachowej, została założona folia dachowa (FWK). Dach dwu spadowy. W chwili obecnej poddasze jest ocieplone 25cm wełny. Między folią dachową a wełną jest gęste sznurowanie i szczelina 5cm. W kalenicy jest nacięta folia dachowa. Latem planuje zdjęcie starej kalenicy, założenie taśmy kalenicowej z dziurkami i przykręcenie szerszej kalenicy w celu zwiększenia wentylacji. Od strony okapu będą szczeliny nawiewne. W jednej ze ścian szczytowych jest otwór 160mm i kratka wentylacyjna. W drugiej ścianie szczytowej nie mogłem wywiercić otworu bo jest tam przyłącze linią napowietrzną. Wełna jest położona od okapu między krokwiami  do 2/3 wysokości dachu i później przechodzi nad jętki. Czy tak ocieplony dach ma szansę na prawidłowe funkcjonowanie? W normalnym świecie byłaby membrana dachowa wypuszczona do rynny, wełna by dolegała do membrany, ewentualne skropliny wpływałyby do rynny. Czy w moim przypadku sprawna wentylacja uchroni wełnę przed wilgocią? Żona uparła się na wełnę i niestety same z tego problemy... Wszystkie prace przeprowadzam sam. Żałuję że nie zrobiliśmy piany. Konstrukcja dachu sucha, szczelna, byłoby bez roboty i pewnie że nic by się nie zadziało. Proszę o cenę sytuacji.  
    • Czemu się wcześniej nie ogłaszałeś, musiałem sam malować. 
    • Dzień dobry, maluje mieszkania, domy, bura, lokale handlowe na terenie Warszawy i okolic. Działam sprawnie, fachowo i dokładnie. Termin u mnie to rzecz święta, zatem o punktualność martwić się nie trzeba, Zapraszam do zapoznania się z oferowanymi przeze mnie usługami na mojej stronie malowanie24.com   Zapraszam do kontaktu tel. 666-045-433 email: biuro@malowanie24.com
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...