dzempel Napisano 15 maja 2010 #1 Napisano 15 maja 2010 ostatnio często robiłam na śniadanie" omlecik " dwa jajka wbijałam w miseczkę do tego wrzucamy co tam mamy w lodówce szczypiorek, ogórek ,papryka ,pomidor ser żólty ,wędlinę w ilościach śladowych lekko rozbełtujemy widelcem (tak aby rozwalić żółtka)i wylewamy na małą patelkę smażymy na oliwie z oliwek z dwóch stron . Naprawdę smaczne
bobiczek Napisano 15 maja 2010 #2 Napisano 15 maja 2010 znam , znam.....!!!!!!!!!!!!Znam dokładnie potrawy dietetyczne!!!!!!!!Nazywają się - "MAŁO"Jeść mało.Są super - dietetyczne, przysięgam!!!!!!!!!!! -
dzempel Napisano 15 maja 2010 Autor #3 Napisano 15 maja 2010 jak zeżre mało wszystkiego to będzie dobrze
Bopet Napisano 16 maja 2010 #4 Napisano 16 maja 2010 Cytat ostatnio często robiłam na śniadanie" omlecik " dwa jajka wbijałam w miseczkę do tego wrzucamy co tam mamy w lodówce szczypiorek, ogórek ,papryka ,pomidor ser żólty ,wędlinę w ilościach śladowych lekko rozbełtujemy widelcem (tak aby rozwalić żółtka)i wylewamy na małą patelkę smażymy na oliwie z oliwek z dwóch stron . Naprawdę smaczne Codziennie dwa jajka? Monstrualna ilość złego cholesterolu
stokrotka.35 Napisano 12 czerwca 2010 #5 Napisano 12 czerwca 2010 Nigdy nie gotowałam dietetycznie.....ale też moje potrawy nie pływają w tłuszczu...nie są przesładzane.... obiadu nie gotuję na 5 dokładek... ( ale mniej/więcej na styk )zwalczam potajemne podżeranie ...Nie mam w domu nawyku trzymania słodyczy...Nie kupuję napojów kolorowych...i nie mamy problemów z nadwagą,chociaż obciążenia genetyczne są...
Bopet Napisano 13 czerwca 2010 #6 Napisano 13 czerwca 2010 Znaczy się... młodą kobietą jesteś! Z czasem coraz trudniej jest utrzymać wagę na wodzy! NIESTETY!
stokrotka.35 Napisano 14 czerwca 2010 #7 Napisano 14 czerwca 2010 Z ta młodością to mogłabym polemizować...Figura też daleka od ideału ( ale mnie to rypka),bo wianuszek tłuszczyku zamiast w piersiach to osiadł w pasie ... A za chiny nie zadręczam sie by gotować wg. przelicznika kalorii.Dieta to....z greki < diaita> – oznacza styl życia.zadna zupka dietetyczna,czy kanapka z obniżoną zawartością kalorii nie zmieni na dłuższy czas otyłego w człeka chudego.Tu potrzeba zmienić podejście do życia,jedzenia,zakupów .... itd.
Humbak Napisano 15 czerwca 2010 #8 Napisano 15 czerwca 2010 Cytat Z ta młodością to mogłabym polemizować...Figura też daleka od ideału ( ale mnie to rypka),bo wianuszek tłuszczyku zamiast w piersiach to osiadł w pasie ... A za chiny nie zadręczam sie by gotować wg. przelicznika kalorii.Dieta to....z greki < diaita> – oznacza styl życia.zadna zupka dietetyczna,czy kanapka z obniżoną zawartością kalorii nie zmieni na dłuższy czas otyłego w człeka chudego.Tu potrzeba zmienić podejście do życia,jedzenia,zakupów .... itd. Podoba mi się twoje podejście do sprawy
Franek_Janek Napisano 16 czerwca 2010 #9 Napisano 16 czerwca 2010 Czasami na tycie nie ma sposobu. Obsereuję to u kilku znajomych...
dzempel Napisano 16 czerwca 2010 Autor #10 Napisano 16 czerwca 2010 Cytat Czasami na tycie nie ma sposobu. Obsereuję to u kilku znajomych... eeeee to chyba tak że z wiekiem coraz bardziej nam wszystko smakuję i nic się nie chce
stokrotka.35 Napisano 16 czerwca 2010 #11 Napisano 16 czerwca 2010 Cytat eeeee to chyba tak że z wiekiem coraz bardziej nam wszystko smakuję i nic się nie chce To trzeba pokochać swoje ciałko ...i cieszyć sie z życia ....
daggulka Napisano 16 czerwca 2010 #12 Napisano 16 czerwca 2010 Cytat To trzeba pokochać swoje ciałko ...i cieszyć sie z życia .... jakoś mi się to ostatnio nie udaje i w doła mnie to wpędza ....
dzempel Napisano 16 czerwca 2010 Autor #13 Napisano 16 czerwca 2010 staram się pokochać swoje ciałko a jeszcze bardziej utrzymać je w ryzach coby za dużo na ciuchy nie wydawać .Niektórzy już mnie w realu widzieli i wiedzą że z życia to ja się umiem cieszyć (nie wiedząc czemu ) Bardziej chodzi o to żeby stosować smaczne żarcie nie szkodzące tu i tam i trochę rozruszać zasiedziałe tyłki ,a figura to drugorzędna sprawa(co nie oznacza że jej nie pragniemy )
Franek_Janek Napisano 17 czerwca 2010 #14 Napisano 17 czerwca 2010 Ale tak to jest, że jak coś smaczne, to przeważnie niezdrowe
kropeczka_ns Napisano 18 czerwca 2010 #15 Napisano 18 czerwca 2010 a ja nawiąże do potraw dietetycznych. Wczoraj zrobilam sałatke wykorzystując sos do sałatek z knorra taki chyba sie nazywa neapolitański. W każdym razie sałata, pomidory, mozzarella, kurczak podsmazony, grzanki ziołowe i sos na bazie oliwy i soku pomarańczowego:) pychaA moja sałatka grecka:-sałata wymieszana z sosem greckim z proszku ( z wodą mineralną gazowaną i oliwą)-pomidor-czerwona cebula-czarne oliwkito już u nas klasyka na kolację..I jeszcze- małe pomidorki koktailowe nabijane na patyczki z małymi mozzarelkami (zoterelki) i oliwkami- lub wymiesznae z mozzarellą i oliwkami...
racer Napisano 18 czerwca 2010 #16 Napisano 18 czerwca 2010 Cytat Czasami na tycie nie ma sposobu. Obsereuję to u kilku znajomych... Szkoda, że ludzie się oszukują innych z resztą też. Wmawiają sobie, że robią wszystko a podjadają wieczorem i udają że nic się nie stało. Lenistwo zwykłe.
daggulka Napisano 19 czerwca 2010 #17 Napisano 19 czerwca 2010 tak mi sie ostatnio przełączyło w tv w przerwie meczu kiedy to mój szanowny odessał sie od tv na chwilke .... i podejrzałam dietetyczny obiadek ... może dziś zrobię ....ząbek czosnku (lub więcej) rozgniatamy , dajemy na patelnię na odrobinę oleju , podsmażamy ... dodajemy chudą wołowine w kawałki pokrojoną, solimy , pieprzymy, .... chwile podsmażamy az się białko zetnie .... do tego pokrojone pieczarki .... chwilę podsmażamy ..... zalewamy bulionem z kostki .... dusimy .... w międzyczasie gotujemy nieco fasolki szparagowej w osobnym garnku bez przykrycia coby nie straciła koloru .... po ugotowaniu dodajemy ta fasolke do mieska z pieczarkami , mieszamy i jeszcze chwile razem podsmażamy .... podajemy z kaszą .... jak zrobie to napisze jakie w smaku ... ogólnie dowiedziałam się , że pieczarki można w każdej ilości bo maja naprawdę niewiele kcal - w zasadzie sama woda - traktujemy jako zapychacz ...
Free Napisano 6 lipca 2010 #18 Napisano 6 lipca 2010 Dietetyczne mogą być zupy Polecam np. krem z porów: ugotować wodę z odrobiną soli i pieprzu, dodać pokrojoną cebulkę (w wersji dietetycznej nie trzeba podsmażać), pokrojonego pora. Zmiksować, dodać śmietany lub lepiej - roślinnej alternatywy - Alpro soya Cuisine i gotowe. Zazwyczaj przyprawiam odrobiną gałki muszkatolowej W ten sposób można zrobić zupę z zielonego groszku, fasolki szparagowej, cukinii, marchewki (tutaj lepiej doprawić imbirem), szpinaku...Z dań drugich oczywiście wszystko gotowane na parze, ale jak ktoś nie posiada, to też się da coś stworzyć dietetycznego: leczo, ryby zapiekane w folii, warto też zajrzeć na naszą stronę z przepisami polecam w imieniu Alpro soya!A co do deserów, to znalazłam ostatnio znakomity przepis na sernik 2 pojemniki serka 250g bez cukru1 żółtko + 3 białkapół szklanki słodziku lub np. ksylitolupół szklanki mleka light1 łyżka lekkiej margarynyodrobinę startego, suchego pieczywa graham (na spód)owoce lub dżem owocowy bez cukruserki plus jajka (wymieszać), dodać cukier, mleko, margaryne (wymieszać), do natłuszonej tortownicy wsypać graham, wylać masę i do piekarnika na ok. pół godziny na 160stopni C. potem po ostudzeniu do lodówki
Supersaxo Napisano 12 lipca 2010 #19 Napisano 12 lipca 2010 Zupa z porow i dynii - moje ulubione (na koniec ,jak nalewam na talerz , lubie sobie dodac grzanki i lekko smietanki ) Dietetyczne moga byc tez pasztety-najlepiej warzywne - i wlasnej roboty of course Tofu pod kazda postacia : z pieczarkami, warzywami... egal jak - zawsze mi smakuje !
Recommended Posts
Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować
Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz
Utwórz konto
Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!
Zarejestruj nowe kontoZaloguj się
Masz już konto? Zaloguj się.
Zaloguj się