Skocz do zawartości

drzwi do malowania .... czym?


Recommended Posts

Mam drzwi - jak każdy , takie zewnętrzne .... icon_lol.gif
moje są metalowe ..... w kolorze orzech .... pewnie chińszczyzna bo na allegro kupowane ....
Mam też psa .... takiego niedobrego , co mi z zewnątrz po tych drzwiach drapał jak do domu chciał wleźć ...
No i wydrapał ... cały dół drzwi zdrapany , podeszła wilgoć i mi zardzewiały do wysokości drapania ... icon_rolleyes.gif

wymienić - wymienię , w planach stoi .... tylko nie wiem kiedy ....
na razie coby miało jakiś wygląd pomyślałam, żeby pomalować te drzwi ....
raczej nie biorę pod uwagę szlifowania całych drzwi coby tą rdzę zdrapać .... bo musiałabym zdrapać cały "kolor" z drzwi ... a pojęcia nie wiem co to jest (pewnie jakiś lakier) i jak się to bedzie "drapało"....
Więc .... fajnie byłoby maznąć czymś na ten lakier i na tą rdzę ....
tylko czym?
Link do komentarza
do lakiernika, powiadasz? hm ... ja mam w tym badziewiu jeszcze witraż - zapomniałam dodać .... icon_lol.gif

no i faktycznie ... byłabym w domu uziemiona na dni kilka .... nie wchodzi teraz w grę ... a do niedzieli muszą wyglądać ładnie ... na komunie się rodzina zjedzie zewsząd .... więc czasu mam mało .... icon_rolleyes.gif
Link do komentarza
kurcze ... wiem właśnie .... wiem .... icon_sad.gif
ale - coś zrobić muszę .... a może wyżyć się artystycznie i zrobić drzwi nietuzinkowe?
Znaczy malnąć na jakiś kolor po całości i wkoło witraża czy gdzieś tam namalować jakiś ....hm ... wzór czarną farbką?
wiem, że to pomysł z serii hard core ....ale .... mam w domu na ścianach malunki własnej produkcji .... więc jest szansa , ze pomyślą sobie ludziska, że tak ma być ... icon_biggrin.gif

teraz pytanie ... jaka to ma być farba? hammerite? czy z serii innych ... jakich?
Link do komentarza
Cytat

Problem będzie nie tylko z dobraniem koloru farby ale i z "dziurami" po starej farbie. A wyszpachlowanie dużo trudniejsze niż na ścianie.



no tak .... ale tam nie ma dziur ... to jest płaska powierzchnia , bez ubytków ... miejsca zardzewiałe różnią się od pozostałej części drzwi tylko ... kolorem .... jakbym na to dała farbę - taką która może być na rdzę to nie byłoby widać żadnych ubytków .... icon_rolleyes.gif

powiem tak .... gorzej jak teraz wyglądać nie bedzie .... te drzwi maja przeżyć jeszcze kilka miesięcy ... może na jesieni uda mi się je wymienić .... więc chyba zaryzykuję z farbą na rdzę i wzorkiem ....
Link do komentarza
Daga, są specjalne szpachlówki do takich ubytków. Zaszpachlować, zeszlifować, pomalować i to wszystko.
Jak nówki bendom!

PS. Tylko niech cię ręka boska broni malować to pędzlem. Tylko rolka, albo natrysk. I najlepiej zdjęte, na leżąco.
Farby z gatunku renowacyjnych, ale można posłuchać sprzedawców. Oni lepiej się orientują w nowościach.
Link do komentarza
Daggulka!Na taką rdzę najlepiej walnij Hammerite- idealna na rdze!Mimo,ze mozna nakładać ją bezpośrednio na rdze-ja bym przetarła te miejsca najpierw grubym-potem drobnym -papierem ściernym.Wyrówna to trochę powierzchnię.A Twoja radosna twórczość jaknajbardziej wskazana icon_mrgreen.gif Będziesz mieć drzwi jedyne w swoim rodzaju!
Link do komentarza
Cytat

Mam drzwi - jak każdy , takie zewnętrzne .... icon_lol.gif
moje są metalowe ..... w kolorze orzech .... pewnie chińszczyzna bo na allegro kupowane ....
Mam też psa .... takiego niedobrego , co mi z zewnątrz po tych drzwiach drapał jak do domu chciał wleźć ...
No i wydrapał ... cały dół drzwi zdrapany , podeszła wilgoć i mi zardzewiały do wysokości drapania ... icon_rolleyes.gif

wymienić - wymienię , w planach stoi .... tylko nie wiem kiedy ....
na razie coby miało jakiś wygląd pomyślałam, żeby pomalować te drzwi ....
raczej nie biorę pod uwagę szlifowania całych drzwi coby tą rdzę zdrapać .... bo musiałabym zdrapać cały "kolor" z drzwi ... a pojęcia nie wiem co to jest (pewnie jakiś lakier) i jak się to bedzie "drapało"....
Więc .... fajnie byłoby maznąć czymś na ten lakier i na tą rdzę ....
tylko czym?




Sz.Pani

Proponuję następujacy sposób zabezpieczenia:
1. Na rdzę nanosimy Stabilizator rdzy firmy V33, co pozwoli nam powstrzymać postepujacą korozję.
Stabilizator jest bezbarwny.
2. Nastepnie konieczne jest pomalowanie drzwi lub ubytków powłoki na drzwiach farbą antykorozyjną lub emalią.

Miłej pracy
Maciej S.
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Muszę jeszcze wybrać fugi. Czy warto kupować epoksydową do łazienki czy jednak zdecydować się na ceramiczną? A może jeszcze inna? Na balkon to chyba cementowa?
    • Robię listę rzeczy, które muszę spakować na tygodniowy wyjazd pod namiot, aby pobyt był maksymalnie komfortowy. Stacjonować będę na polu namiotowym z dwoma dużymi węzłami sanitarnymi (toalety+prysznice) Nie chciałabym obudzić się na miejscu z brakiem czegoś, czego kupienie będzie problematyczne na miejscu. Jeśli przyjdzie wam do głowy coś, co jest ważne, a przegapiłam, albo może ułatwić pobyt, proszę o info namiot - to najważniejsze, już kupiony Taki:  https://www.decathlon.pl/p/namiot-kempingowy-quechua-arpenaz-4-1-f-b-4-osobowy-1-sypialnia/_/R-p-177332 materac + śpiwory stolik +  krzesła niewielka tekstylna szafa turystyczna na ubrania spray przeciw owadom elektrofumigator turystyczny na komary w namiocie mini-regalik składany z trzema poziomami - postawię obok materaca, będzie można na nim położyć okulary, telefon, książkę lampki LED na baterie do zawieszenia pod sufitem zatyczki do uszu zestaw turystycznych garnków, naczyń i sztućców + kuchenka turystyczna krem z filtrem mokre chusteczki (te dla dzieci są bardzo uniwersalne) odzież na każdą pogodę klapki gumowe duże stojące lusterko ręczniki własnej roboty zestaw solarny do "robienia" prądu + akumulator powerbank Tyle mi przychodzi do głowy .... coś pominęłam? Rady wskazane .... sto lat nie byłam pod namiotem
    • Czy wyjazd pod namiot osoby z entomofobią może się udać? Odpowiedź: musi się udać, gdyż namiot już zakupiony, a termin urlopu zaklepany. Przeszkodą jest tylko lęk przed owadami Wnętrze namiotu przed komarami zabezpieczy mi urządzenie zwane elektrofumigatorem turystycznym. Niewielkie, z wbudowanym wiatraczkiem i paskowym wkładem, nasączonym środkiem odstraszającym komary. Działa na baterie, co jest cennym rozwiązaniem na polu namiotowym z utrudnionym dostępem do prądu w gniazdku. Mam nadzieję, że da radę.   Ale co z owadami, dostającymi się do namiotu po ziemi? Mrówki, kleszcze ... i inne pełzające potwory. Wymyśliłam, że kupię granulat na mrówki i rozsypię w trawie dookoła namiotu, tworząc zaporę przed wszystkim, co pełza. Powstaje pytanie - czy to się sprawdzi, i co najważniejsze - czy to jest bezpieczne? Czy nie zatruję się?   Może ktoś podzieli się sprawdzonymi sposobami na owady na biwaku?  
    • Tyle, że taką perforację (potrzebną przecież), bardzo lubią osy na przykład.  kilka lat temu musiałem czekać na zimę, żeby dostać się do lampy umieszczonej zbyt blisko takich dziurek.
    • Można również zastosować podbitkę z blachy trapezowej TP-7P z perforacją, która może być wykonana na dowolny wymiar. Więcej informacji na naszej stronie internetowej:  https://pruszynski.com.pl/produkt/pokrycia-dachowe/podbitka/podbitka-z-blachy-trapezowej-tp-7p-z-perforacja/  
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...