Skocz do zawartości

antyki


Recommended Posts

Napisano
Szukam namiarow na sprawdzone sklepy z antykami ,gdzie mozna by bylo zakupic porzadne lampy ,obrazy ,serwis porcelanowy, figurki ...

Ciekawie mnie tez ,czy sami macie cos takiego w Waszych domach (?) icon_smile.gif

Posiadam juz troche starej ,przedwojennej porcelany oraz obraz (po mojej prababci )

- marzy mi sie jeszcze pare innych rzeczy , z ktorych moglyby za kilkadziesiąt lat skorzystac np. moje wnuki icon_wink.gif
Napisano
Dziekuje bardzo -zaraz poprzegladam ,co tam maja icon_smile.gif

- czy na Allegro warto kupowac antyki !??? (nie balas sie Margaretka ?)

o takie rzeczy lubie, jak np. ta rzezba icon_biggrin.gif

DSC01446.jpg

Napisano
Nie balam sie, ale dokladnie obejrzalam kazda fotke i mam w domu malza, ktory potrafi rzucic okiem i zobaczyc, czy to faktycznie antyk czy tylko go udaje. icon_wink.gif Dobrze tez przyjrzalam sie komentarzom, jak sprzedawca pakuje itd. i nie zawiodlam sie. Z tym, ze kupowalam drobna rzecz i nie jakas bardzo droga... Wiele sklepow z allegro ma stacjonarne sklepy lub magazyny, w ktorych mozna sobie rzecz obejrzec.
Napisano
Cytat

Nie balam sie, ale dokladnie obejrzalam kazda fotke i mam w domu malza, ktory potrafi rzucic okiem i zobaczyc, czy to faktycznie antyk czy tylko go udaje. icon_wink.gif Dobrze tez przyjrzalam sie komentarzom, jak sprzedawca pakuje itd. i nie zawiodlam sie. Z tym, ze kupowalam drobna rzecz i nie jakas bardzo droga... Wiele sklepow z allegro ma stacjonarne sklepy lub magazyny, w ktorych mozna sobie rzecz obejrzec.


Mimo wszystko uważam, że jesteś odważna!
  • 2 tygodnie temu...
  • 2 tygodnie temu...
Napisano
Najlepsze antyki moim zdaniem można kupić na targach staroci. Z tego co wiem, to znajduje się nieraz takie perełki, których aż grzech nie kupić. Ceny, wiadomo, jak w takich miejscach są tez dużo bardziej atrakcyjne niż w sklepach z antykami, a w sumie można dostać to samo.
Napisano
Cytat

Najlepsze antyki moim zdaniem można kupić na targach staroci. Z tego co wiem, to znajduje się nieraz takie perełki, których aż grzech nie kupić. Ceny, wiadomo, jak w takich miejscach są tez dużo bardziej atrakcyjne niż w sklepach z antykami, a w sumie można dostać to samo.


A jakie cuda można znaleźć w Niemczech na organizowanych tam "pchlich targach"! Czasami za bezcen sprzedają tam niesamowite rzeczy. Czasami w ogóle nie wiedzą, czego się pozbywają! Ale nachodzić się trzeba icon_smile.gif
Napisano
Albo wyczaić w Polsce gdzie rozbierają stare domy niekiedy opuszczone ,też można cuda wyszperać....

Wiadomo, że trzeba to odnowić...
ja w ten sposób upolowałam kilka okazów lamp naftowych ( wedle mojego rozeznania - przedwojennych )
Jakieś ramy do obrazów ( już odnowione )
Prawdziwy moździerz
Zelazko z "duszą"

Uwielbiam piekno starych rzeczy...
  • 1 miesiąc temu...
Napisano (edytowany)
Mi udało się uratować po Babci stary zegar z 1920r ni szafkę z pięknymi rzeźbieniami według daty wypalonej z tyłu to robota gdańskiego rzemieślnika 1905 rok wszystko podałam renowacji strasznie jestem zadowolona. Edytowano przez mala_s (zobacz historię edycji)
  • 1 miesiąc temu...
Napisano
Jeżeli chodzi o antyki,to z pewnością warto szukać w sklepach internetowych oraz an portalach aukcyjnych,gdzie znajdziesz zarówno meble jak i inne cenne przedmioty. Jeżeli masz w swoim mieście antykwartiat to również warto go odwiedzic,czasem można znaleźć coś ciekawego.
  • 2 miesiące temu...

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Pytałem dlatego, ze do przenośnych lepszy jest przewód z oplotem bawełnianym, taki jak przy żelazkach, Ale do stacjonarnego ten może być. 
    • Dzięki za szybką odp. To jest zwykły piekarnik do zabudowy (Whirlpool), więc stacjonarny.
    • Podsumujmy sytuację, bo nie jestem pewien czy dobrze rozumiem. Jeżeli coś jest inaczej to proszę o sprostowanie. Ciśnienie i przepływ wody zimnej są wystarczające.  Zbyt niskie jest ciśnienie i/lub przepływ wody ciepłej. Tu proszę o doprecyzowanie - jest mały strumień wody pod dobrym ciśnieniem, czy duży strumień wody pod zbyt niskim ciśnieniem? Jak jest przygotowywana woda ciepła? Bo z opisu wnioskuję, że jest ona jakoś centralnie podgrzewana w budynku, jednak nie jest wystarczająco ciepła i dopiero na poddaszu dogrzewa ją do wystarczającej temperatury elektryczny podgrzewacz.    Układ jest więc nieco dziwny, ale tak zrozumiałem opis.  Trzeba przede wszystkim sprawdzić jakie jest ciśnienie i jak duży jest strumień wody przed tym podgrzewaczem. Jeżeli przed podgrzewaczem, na jego przyłączach jest wszystko w porządku to problem tkwi w podgrzewaczu. On może bardzo zmniejszać strumień (przepływ) wody i jej ciśnienie. To typowa cecha modeli przepływowych. Jak się to ustali to można myśleć co robić dalej.
    • Nie chodzi mi nawet o formalną ekspertyzę, ale o to żeby temu przyjrzał się konstruktor. Bo o ile płytkie rysy nie są zmartwieniem, to głębokie pęknięcia mogą stanowić już poważny problem. A na odległość nikt tego nie jest w stanie sprawdzić.  Warstwa wyrównująca ze styrobetonu lub jakiegoś innego betonu z lekkim kruszywem (keramzyt, perlit) jak najbardziej może być. Trzeba tylko pilnować pewnej minimalnej grubości bo takie lekkie betony są słabe. Próby wyrównywania dużych nierówności samym styropianem zdecydowanie odradzam, tego się faktycznie nie da zrobić dobrze. Co jest na dole, jakie są pomieszczenia poniżej tego stropu? Bo od tego oraz źródła ciepła zależy na ile skutecznej izolacji cieplnej potrzebujemy. Jeżeli i tak są tam pomieszczenia ogrzewane, zaś ciepło zapewnia kocioł to izolacja cieplna może być słaba, po prostu strop będzie się nieco bardziej nagrzewał i część ciepła oddawał ku dołowi. Wtedy wystarczy styrobeton, bez warstwy styropianu.  Przy czym nawet w tym wariancie dałbym folię budowlaną na styrobeton. Jako warstwę rozdzielającą go od jastrychu. Na to rury ogrzewania podłogowego, na nie siatka stalowa i jastrych. Dzięki siatce dość cienka warstwa jastrychu będzie pewniejsza, a tu raczej nie będzie można zbytnio go pogrubiać ze względu na masę. Ale dopuszczalne obciążenie to właśnie powinien określić wezwany konstruktor.  Przy okazji uprzedzam, że mocowanie rur, gdy pod folia nie ma styropianu jest nieco upierdliwe. Ale się da to zrobić. Dajemy dwie warstwy w miarę grubej folii i spinki wbijamy w nią pod skosem. 
    • Może i więcej, bo metr przewodu to jakieś 4 PLN, a wtyczka w sklepie 3,95 PLN.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...