Skocz do zawartości

antyki


Recommended Posts

Szukam namiarow na sprawdzone sklepy z antykami ,gdzie mozna by bylo zakupic porzadne lampy ,obrazy ,serwis porcelanowy, figurki ...

Ciekawie mnie tez ,czy sami macie cos takiego w Waszych domach (?) icon_smile.gif

Posiadam juz troche starej ,przedwojennej porcelany oraz obraz (po mojej prababci )

- marzy mi sie jeszcze pare innych rzeczy , z ktorych moglyby za kilkadziesiąt lat skorzystac np. moje wnuki icon_wink.gif
Link do komentarza
Nie balam sie, ale dokladnie obejrzalam kazda fotke i mam w domu malza, ktory potrafi rzucic okiem i zobaczyc, czy to faktycznie antyk czy tylko go udaje. icon_wink.gif Dobrze tez przyjrzalam sie komentarzom, jak sprzedawca pakuje itd. i nie zawiodlam sie. Z tym, ze kupowalam drobna rzecz i nie jakas bardzo droga... Wiele sklepow z allegro ma stacjonarne sklepy lub magazyny, w ktorych mozna sobie rzecz obejrzec.
Link do komentarza
Cytat

Nie balam sie, ale dokladnie obejrzalam kazda fotke i mam w domu malza, ktory potrafi rzucic okiem i zobaczyc, czy to faktycznie antyk czy tylko go udaje. icon_wink.gif Dobrze tez przyjrzalam sie komentarzom, jak sprzedawca pakuje itd. i nie zawiodlam sie. Z tym, ze kupowalam drobna rzecz i nie jakas bardzo droga... Wiele sklepow z allegro ma stacjonarne sklepy lub magazyny, w ktorych mozna sobie rzecz obejrzec.


Mimo wszystko uważam, że jesteś odważna!
Link do komentarza
  • 2 tygodnie temu...
  • 2 tygodnie temu...
Najlepsze antyki moim zdaniem można kupić na targach staroci. Z tego co wiem, to znajduje się nieraz takie perełki, których aż grzech nie kupić. Ceny, wiadomo, jak w takich miejscach są tez dużo bardziej atrakcyjne niż w sklepach z antykami, a w sumie można dostać to samo.
Link do komentarza
Cytat

Najlepsze antyki moim zdaniem można kupić na targach staroci. Z tego co wiem, to znajduje się nieraz takie perełki, których aż grzech nie kupić. Ceny, wiadomo, jak w takich miejscach są tez dużo bardziej atrakcyjne niż w sklepach z antykami, a w sumie można dostać to samo.


A jakie cuda można znaleźć w Niemczech na organizowanych tam "pchlich targach"! Czasami za bezcen sprzedają tam niesamowite rzeczy. Czasami w ogóle nie wiedzą, czego się pozbywają! Ale nachodzić się trzeba icon_smile.gif
Link do komentarza
Albo wyczaić w Polsce gdzie rozbierają stare domy niekiedy opuszczone ,też można cuda wyszperać....

Wiadomo, że trzeba to odnowić...
ja w ten sposób upolowałam kilka okazów lamp naftowych ( wedle mojego rozeznania - przedwojennych )
Jakieś ramy do obrazów ( już odnowione )
Prawdziwy moździerz
Zelazko z "duszą"

Uwielbiam piekno starych rzeczy...
Link do komentarza
  • 1 miesiąc temu...
  • 1 miesiąc temu...
  • 2 miesiące temu...

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Liczyć na "niezniszczalność" paneli winylowych mógł tylko ktoś, kto nigdy nie miał gramofonu i nie słuchał płyt. Winylowych przecież. Byle czym się przecież rysują, nie tylko szafirową (bardzo twardy materiał) igłą.   Natomiast zupełnie innym materiałem jest laminat. I swoją opinie napisałem znając ten materiał. Kiedyś kuchenne meble były wykończane laminatem. Można też było kupować płyty laminowane, bez podkładu. Czyli tę wierzchnią strukturę, z której niektórzy robili nawet boazerię. Kawałki takiej płyty mam do dzisiaj, przydają się w domowym warsztacie. Jeśli nie będziesz sypał piasku pod nogi, to niełatwo je zarysować na podłodze.     To oczywiste, bo ich powierzchnia wody nie przepuści nawet przez tydzień, ale diabeł leży w szczegółach, czyli krawędziach, jak wcześniej wspominałem. Niby są zabezpieczane, ale nigdy nie wiemy czy nie ma tam jakichś nieciągłości i/lub mikrouszkodzeń Lepiej więc nie przekonywać się, że jednak są.  A woda wejdzie w najmniejszą mikro dziurkę, ale wyjść nią później nie chce. Takie wychodzenie pod postacią pary trwa później miesiące i lata. 
    • Tak tak wodę zbierać od razu bo jak będzie stała to wiadomo że żaden panel nie wytrzyma. Ja się jednak decyduje na panele.  
    • Prawda jest taka, że natychmiast po zalaniu trzeba brać za ścierki, ręczniki, czy też odkurzacz przemysłowy i zbierać wodę i maksymalnie wysuszać...
    • Wiem że jest opis ale co innego opis a co innego praktyka. Znajomy położył winyle w przedpokoju i się zdarły po niecalych 2 latach i też pisało że są niezniszczalne :-)   
    • No to masz przecież charakterystykę techniczną.   Panele podłogowe Dąb Wolta o klasie ścieralności AC5 wyróżniają się odpornością na stojącą wodę przez 24 godziny. Wygląd o strukturze synchronicznej, charakteryzuje się wyczuwalnym i widocznym układem słojów jak w prawdziwej desce. Zastosowanie v-fugi sprawia wrażenie osobnych desek i znakomicie odzwierciedla naturalną drewnianą podłogę. Dodatkową zaletą są krawędzie zaimpregnowane wodoodpornym lakierem chroniącym przed wnikaniem wody i zapobiegającym ich pęcznieniu. Do wykończenia górnej warstwy paneli została użyta technologia LLT anti scratch zapewniająca niezwykłą odporność na zużycie i mikrozarysowania, dzięki czemu stopień połysku lub matu, w zależności wykończenia pozostaje taki sam przez cały okres. Panele zostały pokryte specjalną warstwą antystatyczną zapobiegającą powstawaniu ładunków elektrycznych, odpowiedzialnych za elektryzowanie podłóg i tym samym gromadzenie kurzu. Podłogę z paneli Dąb Wolta można układać na powierzchni z wodnym ogrzewaniem podłogowym. Gwarancja wodoodporności przez 24 godziny   3 Myślę, że spokojnie spełnią Twoje potrzeby.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...