Ariaprimo, potwierdzam istnienie opisanych przez Ciebie praw Murphy'ego. Szczególnie tego dotyczącego obecności trzech użytkowników drogi.
Rozumiem Twoje obawy dotyczące jazdy motocyklem, lecz w końcu jest to po prostu pojazd. Motocykl jest trudniejszy w obsłudze niż samochód. Wymaga większej uwagi, planowania toru jazdy i tak dalej.
Zmieniłem motocykl na turystyczny - dl650 v-strom. Jest super.
Dzień przed Twoim wpisem wróciłem z 18-dniowej wędrówki motocyklowej - Rumunia, Serbia, Czarnogóra, Chorwacja. Było zjawiskowo, a wrażenia motocyklowej przygody są nieporównywalne z niczym - przejazd po krętych drogach Ttransalpiny w Rumunii, Durmitor w Czarnogórze, boczne drogi w Chorwacji i na chorwackich wyspach - szczególnie dojazd do Dolni Kovac na Hvarze!