Zdjęcie cytowane, ale co tu kombinować, skoro dziś rano wyjechała taka sama beczka. Zatem znowu po ośmiu miesiącach. niezmiennie cieszę się z dwóch systemów odprowadzania ścieków - 1) do szamba i 2) szara woda rozsączana pod korzeniami krzaków.
Od ostatniego mojego wpisu na temat ścieków (17 marca) zmieniło się to jeszcze, że obecnie na ogród spływa też woda z wanny na poddaszu i z umywalki na poddaszu. Kąpiele można brać - i są brane! - pełną gębą, pełną wanną. Polecam takie rozwiązanie.