Tylko, że ta więźba jakoś od końca września/początku października stoi i czeka ...
Zaczął padać śnieg, temperatury są co raz niższe, a więźba stoi nieosłonięta i z dachem się nie spieszą.
A jednak jest, bo nie ma innego powodu. Ja mam w łazience futrynę papierową. Tak jak wszystkie inne w mieszkaniu. I mam ok. Ale u mnie prysznic jest prysznicem, a nie sauną. Dzieci próbowały mi robić parówkę przy okazji mycia się, ale zapowiedziałem, że obciążę kosztami (dorosłe są) i się skończyło.
Kontroluj wilgotność w łazience higrometrem.