Skocz do zawartości

drenaż opaskowy


Recommended Posts

Napisano
Cytat

Czy na gruncie gliniastym zawsze jest wymagany drenaż opaskowy?


jeśli jest piwnica to tak, przy założeniu że jest gdzie odprowadzać wodę drenarską ze zbiornika do którego ona wpada.
Jeśli nie ma piwnicy to nie widzę sensu drenażu opaskowego tylko trzeba budynek obsypać gruntem rodzimym a nie piaskiem.
Acha, jeszcze wielu podłącza deszczówkę do drenażu co dla mnie jest kompletnym nieporozumieniem
Napisano
Cytat

Czy na gruncie gliniastym zawsze jest wymagany drenaż opaskowy?



No ja właśnie jestem na etapie robienia opaski i drenażu. Po świętach zaczynają. Mam problem z wodą w piwnicy. Izolację zrobiłem kilku warstwową ale woda i tak znalazła sobie ujście i nie pozostaje nic innego jak opaska. Nie chcę mieć co roku wody w piwnicy...

Cena opaski 14 x 14 z odprowadzeniem, materiałem, robocizną + studnia 5 kręgów = 6000 zł icon_sad.gif
  • 1 miesiąc temu...
Gość gawel
Napisano
Cytat

No ja właśnie jestem na etapie robienia opaski i drenażu. Po świętach zaczynają. Mam problem z wodą w piwnicy. Izolację zrobiłem kilku warstwową ale woda i tak znalazła sobie ujście i nie pozostaje nic innego jak opaska. Nie chcę mieć co roku wody w piwnicy...

Cena opaski 14 x 14 z odprowadzeniem, materiałem, robocizną + studnia 5 kręgów = 6000 zł icon_sad.gif



ta cena to za ile metrów bieżących i jakie są składniki kosztów 1mb materiałów w szczególnosci tak szacunkowo
  • 2 miesiące temu...
Napisano
ja robilem opaske miesiac temu tzn nie ja tylko ekipa budujaca dom, wyszlo tak:
dom 10,20mX9, 50m rury drenerskiej koszt 150zł, 50m geowłókniny koszt (nie pamietam ok 200-300zł nie mam jeszcze fv) do tego samochód żwiru do drenazu koszt 450zł z transportem, rura PCV chyba 120 79zł + robocicna ok 500zł. Studni nie robilem bo nie bylo potrzeby mam gdzie odprowadzic wode. czyli calosc nie wyszla tak żle.

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Mogła zmienić koryto.
    • Uparty uczy się na błędach.
    • Gość generalnie doradzał wymianę tego namułu, ewentualnie właśnie postawienie na palach albo kopanie piwnicy, a tej w planach nie mieliśmy, więc raczej i tak się nie zdecydujemy. Co do konstrukcji, to szukaliśmy projektów domów murowanych. A jak murowany to zakładam, że raczej bez wymiany gleby się nie obędzie? Albo rzeczywiście zainteresować się domem z inną kosktrukcją.
    • Wygląda na to, że wszystko tam jest nieźle przewarstwione, w efekcie grunt jest mocno zróżnicowany w zależności od miejsca. Zakładając płytkie posadowienie mamy tam po usunięciu ziemi urodzajnej (pierwsze 30 cm): - I otwór - mada (0,3-0,6 m), potem piasek średni od 0,6 m aż do 3 m (tyle zbadano); - II otwór - piasek, ale tylko od 0,3 do 1 m, niestety głębiej, aż do 2,7 m, jest namuł z gruntu pochodzenia organicznego; - III - mada (0,3-0,5 m), potem piasek, ale tylko do głębokości 0,9 m i znów gruba warstwa namułu.   Z całą pewnością namuł nie nadaje się do posadowienia. Typowy fundament zagłębiony na 1 m lub głębiej nie wchodzi więc w grę. Głębokie posadowienie musiałoby być zrobione na palach. Te przebijałyby grubą warstwę namułu i sięgały warstw o dobrej nośności. Ale to już dość poważne przedsięwzięcie.  Mady są też bardzo wątpliwe jako grunt budowlany. One z zasady zawierają przynajmniej 2-3% domieszek organicznych, a to im bardzo pogarsza nośność. Chociaż bywają bardzo zróżnicowane. Jednak ta warstwa mady jest płytko położona i cienka (20-30 cm).    Celowałbym w związku z tym w lekką konstrukcję domu, raczej szkieletowego, posadowionego na płycie fundamentowej. I to płycie bardzo płytko zagłębionej. Można usunąć ziemię urodzajną oraz warstwę mady, zastępując to wszystko choćby zagęszczonym grubym piaskiem, ewentualnie zagęszczaną pospółką, tłuczniem lub żwirem aż do poziomu gruntu. Dopiero na tym umieszczamy zbrojoną płytę żelbetową (np. 30 cm). Jeżeli konstrukcja domu jest szkieletowa, czyli z izolacją cieplną wewnątrz przekroju ścian, to płyta żelbetowa nie musi być izolowana cieplnie od spodu. Robimy na niej typową izolowaną cieplnie podłogę na gruncie, tak jakby ta płyta była odpowiednikiem chudego betonu na gruncie. Ostatecznie otrzymujemy przynajmniej ok. 1 m gruntu o dobrej nośności (częściowo naturalnego piaszczystego, a częściowo uzyskanego sztucznie przez wymienienie górnych warstw na zagęszczony piasek. Dopiero na tym spoczywa żelbetowa płyta.     
    • Nie warto w żaden. Ja się już wyleczyłem z tego.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...