Skocz do zawartości

a może tak wątek o złych wykonawcach


Recommended Posts

Napisano
Cytat

Mam propozycję założenia nowego wątku o niesolidnych wykonawcach? Co Wy na to?



I tak administrator wymoderuje imiona, nazwiska i nazwy firm, więc po co?
Napisano
Cytat

I tak administrator wymoderuje imiona, nazwiska i nazwy firm, więc po co?


Zgadza się, usuwam z postów te elementy, a zostawiam tylko treść historii, aby przestrzec przed nierozważnym zachowaniem wobec wykonawcy.

Pozdrawiam
Marcin Szymanik
Administrator forum.budujemydom.pl
Napisano
Cytat

Mam propozycję założenia nowego wątku o niesolidnych wykonawcach? Co Wy na to?



No ja ostatnio się naciąłem na firmę remontującą z Legionowa. Przewodniczył jej niejaki p. Jarek. Facet niby z polecenia, ale miał wyremontować mały przedpokój (zerwać starą tapetę, położyć gładź i płytki na podłodze, no i pomalować ściany.)
Ten przedpokój ma, ja wiem, ze 6 m2. Była mowa o kwocie za metr, więc jak policzyłem wszystko wyszło mi około 1000 zł.
Jak już wszystko przygotowałem i facet przyszedł z rana o 6.00 żeby zacząć stwierdził że ściany są nierówne i coś tam i w efekcie on to zrobi za 2000 zł. Myślałem również że zrobi nowe tynki, ale okazało się że w cenie jest tylko wyrównanie powierzchni i pokrycie warstwą gładzi. Gdybym chciał robić tynki na tej powierzchni, to cena x2.
Jakaś masakra. Jedyne co dobrze zrobił naprawdę to płytki na podłodze. Oczywiście płytki kupiłem sam we wspomnianym już przeze mnie Kimarproart w Babicach. Płytki marmurowe: Giallo Venato - super. Gdyby mi je źle położył chyba bym go pozwał.icon_smile.gif
Ogólnie cały przedpokój wygląda w miarę ok, dlatego dałem spokój, ale przestrzegam przed osobami które w cenniku mają co innego na słowo co innego, jak przyjdzie do pracy i już rozgrzebią to znowu co innego itp. TRzeba ustalać wszystko wcześniej i na piśmie i koniecznie mieć zapis, że jak koleś np zniszczy płytki bo je źle położy, to musi zwrócić koszt materiału. Być moze dla niektórych to oczywiste sprawy, ale myślę że koleś już wiele osób naciął. Nikomu się nie chce ponownie szukać i macha ręką, a przecież to są pieniądze.
Napisano
Cytat

No ja ostatnio się naciąłem na firmę remontującą z Legionowa. Przewodniczył jej niejaki p. Jarek. Facet niby z polecenia, ale miał wyremontować mały przedpokój (zerwać starą tapetę, położyć gładź i płytki na podłodze, no i pomalować ściany.)
Ten przedpokój ma, ja wiem, ze 6 m2. Była mowa o kwocie za metr, więc jak policzyłem wszystko wyszło mi około 1000 zł.
Jak już wszystko przygotowałem i facet przyszedł z rana o 6.00 żeby zacząć stwierdził że ściany są nierówne i coś tam i w efekcie on to zrobi za 2000 zł. Myślałem również że zrobi nowe tynki, ale okazało się że w cenie jest tylko wyrównanie powierzchni i pokrycie warstwą gładzi. Gdybym chciał robić tynki na tej powierzchni, to cena x2.
Jakaś masakra. Jedyne co dobrze zrobił naprawdę to płytki na podłodze. Oczywiście płytki kupiłem sam we wspomnianym już przeze mnie Kimarproart w Babicach. Płytki marmurowe: Giallo Venato - super. Gdyby mi je źle położył chyba bym go pozwał.icon_smile.gif
Ogólnie cały przedpokój wygląda w miarę ok, dlatego dałem spokój, ale przestrzegam przed osobami które w cenniku mają co innego na słowo co innego, jak przyjdzie do pracy i już rozgrzebią to znowu co innego itp. TRzeba ustalać wszystko wcześniej i na piśmie i koniecznie mieć zapis, że jak koleś np zniszczy płytki bo je źle położy, to musi zwrócić koszt materiału. Być moze dla niektórych to oczywiste sprawy, ale myślę że koleś już wiele osób naciął. Nikomu się nie chce ponownie szukać i macha ręką, a przecież to są pieniądze.


wyszło Ci 1000 zl bo sam liczyłeś,mogłeś zaprosić na wizytę wstępną fachowca ,znałbyś koszt o wiele dokładniej, zresztą pomyśl twoja inwestycja jest na wiele lat gdy ją przeliczysz na miesiące wyjdą ci grosze- a masz zrobione dobrze :!:
  • 1 miesiąc temu...
Napisano
Cytat

Mam propozycję założenia nowego wątku o niesolidnych wykonawcach? Co Wy na to?


lepszym rozwiązaniem byłby katalog złych wykonawców, oszustów itp. pytanie tylko jak to zweryfikować aby konkurencja się sama nie pododawała:)
Napisano
Jestem przeciwnikiem takich watkow. Kolejne "papraki" przeczytaja i dojda do wniosku, ze moga rozpoczac dzialalnosc bo umieja (troche) wiecej od bohaterow tych opowiesci.
Napisano
Jeśli chodzi o nas wszystko zaczęło się pięknie. Fachowiec z dużą gamą pięknych słów. Wylał fundament w tamtym roku i w tym od początku kwietnia miał u nas zagościć na kontynuacji budowy.
Tymczasem od kwietnia co tydzień przekładał przyjazd, bo coś kończy, bo coś u siebie musi zrobić i w końcu z początku kwietnia zaczął robić się maj.
Stwierdziliśmy, że poszukamy innego wykonawcę. Co się okazało po wizycie kierownika budowy z niwelatorem... Nie dość że fundament miał odchylenia w poziomie do 5 cm - co przy murowaniu Ytongiem znaczyło prostowanie icon_razz.gif - to dodatkowo dwie ściany fundamentu przesunięte, jedna o 10 druga o 20 cm.
Tego samego dnia zwolniliśmy naszego wiele obiecującego murarza i zatrudniliśmy innego, z polecenia znajomych. Można chodzić i wszędzie przykładać jakie się urządzenie chce, równo. Mój mąż biega po budowie wieczorami z poziomicą ze szczęścia icon_razz.gif
Warto się upewnić, zobaczyć wcześniejsze budowy naszych wykonawców. I nie brać najdroższego tylko dlatego, że pięknie mówi.

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Dziękuję bardzo za odpowiedzi.   Za Panów radami zmniejszyłem na rotametrze przepływ do 2l przy zachowaniu tej samej temperatury na zasilaniu. Kocioł jest sterowany przez pogodówkę. Efekt? Zdjęcia chyba lepiej to oddadzą niż tysiąc słów. Przepraszam za niewyraźne pierwsze zdjęcie (na powrocie 28.2*C): To miejsce podłogi było zawsze najcieplejsze i miało ok 28*C.   Podsumowanie zdjęć: * belka zasilania: 38*C * belka powrotu: 28.2*C * temperatura podłogi w najcieplejszym miejscu: 24.6*C * temperatura w pokoju: 18.7*C   Rozumiem, że skoro teraz różnica temperatur pomiędzy zasilaniem a powrotem wynosi 9.8*C, to rura jednak oddaje ciepło w podłogę, tylko ta szybko się wychładza i nie jest w stanie zakumulować ciepła i zagrzać pomieszczenia? Żeby było lepiej konieczna jest termomodernizacja, ale podłogówka sama w sobie działa dobrze i normalnie? Tutaj nie ma żadnego problemu z wykonaniem?   Z uwagi, że to jest tylko jedna pętla, to tymczasowo pewnie mogę zwiększyć przepływ do 2.5 albo nawet 3l, co zwiększy temperaturę na powrocie, ale także temperaturę podłogi i powietrza - przynajmniej do czasu aż podłączony zostanie ponownie grzejnik, który też powinien poprawić sytuację?
    • Tak duże straty ciepła muszą zostać ograniczone poprzez przemyślaną i kompleksową termomodernizację budynku. Zarówno zakres prac ociepleniowych, jak i sam projekt instalacji ogrzewania podłogowego, muszą wynikać z precyzyjnych obliczeń i profesjonalnego projektu. Podejmowanie decyzji „na oko” w tej kwestii to prosta droga do poważnych błędów. .
    • Wszystko jest dobrze, (pokój narożny z dwoma ścianami zewnętrznymi), jeżeli temperatura na zewnątrz  jeszcze spadnie, to różnica temperatur jeszcze się zwiększy, Aby utrzymać obecną temperaturę w pokoju (19,5-20°C), system grzewczy będzie musiał pracować jeszcze ciężej, co może skutkować koniecznością podniesienia temperatury podłogi, dłuższym czasem pracy instalacji. W skrajnym przypadku, przy bardzo niskich temperaturach zewnętrznych, system może nie być w stanie utrzymać nawet  zadanej przez pana temperatury powietrza w pomieszczeniu.     Tak duże straty ciepła muszą zostać ograniczone poprzez izolację ścian zewnętrznych. W przeciwnym razie ogrzewanie podłogowe stanie się niekomfortowe, a temperatura płyty podłogowej może negatywnie wpływać na zdrowie mieszkańców.
    • Kierownik budowy może być niechętny do tego wpisu, ponieważ dokumentuje on błąd, którego on nie wyłapał.
    • Oczywiście, że tak. Mało tego, geodeta jest ubezpieczony i z tego ubezpieczenia Inwestorowi powinny być wypłacone wszelkie koszty usunięcia pomyłki.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...