No ja ostatnio się naciąłem na firmę remontującą z Legionowa. Przewodniczył jej niejaki p. Jarek. Facet niby z polecenia, ale miał wyremontować mały przedpokój (zerwać starą tapetę, położyć gładź i płytki na podłodze, no i pomalować ściany.) Ten przedpokój ma, ja wiem, ze 6 m2. Była mowa o kwocie za metr, więc jak policzyłem wszystko wyszło mi około 1000 zł. Jak już wszystko przygotowałem i facet przyszedł z rana o 6.00 żeby zacząć stwierdził że ściany są nierówne i coś tam i w efekcie on to zrobi za 2000 zł. Myślałem również że zrobi nowe tynki, ale okazało się że w cenie jest tylko wyrównanie powierzchni i pokrycie warstwą gładzi. Gdybym chciał robić tynki na tej powierzchni, to cena x2. Jakaś masakra. Jedyne co dobrze zrobił naprawdę to płytki na podłodze. Oczywiście płytki kupiłem sam we wspomnianym już przeze mnie Kimarproart w Babicach. Płytki marmurowe: Giallo Venato - super. Gdyby mi je źle położył chyba bym go pozwał. Ogólnie cały przedpokój wygląda w miarę ok, dlatego dałem spokój, ale przestrzegam przed osobami które w cenniku mają co innego na słowo co innego, jak przyjdzie do pracy i już rozgrzebią to znowu co innego itp. TRzeba ustalać wszystko wcześniej i na piśmie i koniecznie mieć zapis, że jak koleś np zniszczy płytki bo je źle położy, to musi zwrócić koszt materiału. Być moze dla niektórych to oczywiste sprawy, ale myślę że koleś już wiele osób naciął. Nikomu się nie chce ponownie szukać i macha ręką, a przecież to są pieniądze.