Skocz do zawartości

Kto buduje bez kredytu?


Recommended Posts

9 godzin temu, joks napisał:

U mnie się zdarzyło , 4 miesiące jeździłem na wózku .Lekarze już na mnie postawili krzyżyk ale ja raczej z tych ,, miętkich '' nie jestem i dokończyłem co miałem dokończyć i mieszkam .:D

Ciebie to nawet tępą siekierą nikt nie dobije :icon_mrgreen: jesteś starej daty, nie do zdarcia :D

Edytowano przez mhtyl (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
  • 2 lata temu...

Wszystko zależy kto ile dostał kredytu i co budował. My z mężem rozbudowywalismy letniak po jego dziadku. Kredytu dostaliśmy nie wiele bo 80tys , wcześniej mąż miał kilka zł odłożone, i kupowaliśmy sukcesywnie materiały. Ponadto ja jeszcze dobierałam w banku pieniędzy,około 30 tys a jak się wprowadziliśmy to większość rzeczy była na raty. Niestety nie mieliśmy możliwości wziąć hipoteki tak jak większość ludzi, ale jak już mieliśmy założone podłogi, uruchomione odgrzewanie,to przyszliśmy spać na przysłowiowym materacu, a w zasadzie to na podłodze bo nawet materaca nie mieliśmy. Około miesiąca zeszło zanim przyszły nam meble kuchenne, narożnik, łazienkę robiliśmy w trakcie. Jedynie córka miała swój pokój urządzony.

Poza tym oczywiście jeszcze z każdej wypłaty się coś dokupowało, a teraz już tylko ulepszamy.

W planach jest jeszcze wykończenie poddasza bo póki co w użytku jest tylko parter 55m :) 

Link do komentarza
  • 7 miesiące temu...

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Komentarz dodany przez PornKup: Jestem przerażony. Oszuści podkładają papiery pod oczyszczalnie które nie istnieją i z problemem zostaje użytkownik który jest bogu ducha winny. nie dajcie się ludzie nabrać - trzeba żądać papierów i dopiero podejmować decyzje zakupu. modernizacja szamb to tylko wymiana na prawdziwe urzadzenie
    • Wprawdzie nie wywołałeś mnie do tablicy, ale coś napiszę...   Jestem emerytowanym, nie działającym już "remontowcem", który przez ponad trzydzieści lat robił różne rzeczy w różnych lokalach, mieszkaniach, domkach, począwszy od murarki, hydrauliki, elektryki na gładzi i malowaniu skończywszy... z papierami i certyfikatami po różnych szkoleniach... A i umeblowane na miarę również się trafiało (w tej dziedzinie syn przejął pałeczkę i nadal mebluje).   Zmierzam do tego, że moim zdaniem cały Twój wątek sugeruje, że urządzasz statek kosmiczny, który ma zaraz oblecieć układ słoneczny i lecieć dalej w kosmos...   A TO JEST NAJZWYKLEJSZA LOKALÓWKA w najzwyklejszym - chociaż TWOIM - mieszkaniu   Kombinujesz jak Kopcia koń pod górę, a sprawa jest BANALNIE prosta!!!   Od pionu masz 1/2" i bez kombinowania tak prowadź dalej pozostałe kawałki instalacji! Nie wydawaj kasy na rozdzielacze, rozdziel wodę zwykłymi trójnikami w miejscu zamontowania kolejnych odbiorników wody... Poprowadź rurki i zimnej, i ciepłej wody (te w otulinie) najkrótszymi trasami, zamuruj i używaj z całą rodziną w zdrowiu i szczęściu!
    • Niestety nie ma co się spodziewać spektakularnych efektów. Tu kilka osób dzieli się radami w podobnym temacie:  
    • Po drugiej ścianie nie ma nic z tych rzeczy, stoi po prostu szafka i nie ma tam żadnych rur ani nic Jest to mieszkanie świeżo po remoncie w stanie deweloperskim i nie było na niej żadnych usterek. I tak ślady herbaty były pojedynczymi plamami-a tutaj mam wrażenie, że albo może za mocno przycisnęłam, albo może farba była za gęsta-cięzko powiedzieć, ale spróbuj odmalować na nowo docelową farbą tak jak Pan sugeruje.
    • A czy coś wiadomo czemu ten fragment ściany ma inną strukturę? Bo już samo to jest zastanawiające. Ponadto co jest po drugiej stronie tej ściany? Czasem takie dziwne rzeczy wychodzą, gdy po drugiej stronie jest np. prysznic i ściana ulega nadmiernemu zawilgoceniu. Zakładam, że nie jest to po prostu miejsce, w którym rozlała się ta herbata? jeżeli nie ma jakichś szczególnych przyczyn tego stanu rzeczy i powodów do niepokoju to powinno wystarczyć pokrycie ściany farbą separacyjną (na plamy), potem pomalowanie jej docelową farbą.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...