Skocz do zawartości

Kto buduje bez kredytu?


Recommended Posts

Napisano (edytowany)
9 godzin temu, joks napisał:

U mnie się zdarzyło , 4 miesiące jeździłem na wózku .Lekarze już na mnie postawili krzyżyk ale ja raczej z tych ,, miętkich '' nie jestem i dokończyłem co miałem dokończyć i mieszkam .:D

Ciebie to nawet tępą siekierą nikt nie dobije :icon_mrgreen: jesteś starej daty, nie do zdarcia :D

Edytowano przez mhtyl (zobacz historię edycji)
  • 2 lata temu...
Napisano

Wszystko zależy kto ile dostał kredytu i co budował. My z mężem rozbudowywalismy letniak po jego dziadku. Kredytu dostaliśmy nie wiele bo 80tys , wcześniej mąż miał kilka zł odłożone, i kupowaliśmy sukcesywnie materiały. Ponadto ja jeszcze dobierałam w banku pieniędzy,około 30 tys a jak się wprowadziliśmy to większość rzeczy była na raty. Niestety nie mieliśmy możliwości wziąć hipoteki tak jak większość ludzi, ale jak już mieliśmy założone podłogi, uruchomione odgrzewanie,to przyszliśmy spać na przysłowiowym materacu, a w zasadzie to na podłodze bo nawet materaca nie mieliśmy. Około miesiąca zeszło zanim przyszły nam meble kuchenne, narożnik, łazienkę robiliśmy w trakcie. Jedynie córka miała swój pokój urządzony.

Poza tym oczywiście jeszcze z każdej wypłaty się coś dokupowało, a teraz już tylko ulepszamy.

W planach jest jeszcze wykończenie poddasza bo póki co w użytku jest tylko parter 55m :) 

  • 7 miesiące temu...

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Ostatnio wchodzę na poddaszę pod wieczór, a nagle się zachmurzyło, drzwi na przestrzał otwarte. Ubieram podkoszulek i nie wiem o co chodzi, bo podkoszulek mokry. Patrzę na higrometr, a tu 89%. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Dobrze, ze się w końcu dowiedziałeś. Przecież mrówki mają "mszycowe" farmy (albo fermy) i nie dadzą ich tknąć, bo mają darmową spadź, żarelko do oporu. Ja od dawna kleję lepem pnie wszystkich drzew i co się tylko da. To taka taśma, dwustronnie klejona. Jedna strona klei do drzewa (korę pnia trzeba w tym miejscu delikatnie zrównać, żeby szparami nie przechodziły pod spodem) i dookoła pociągnąć pasek, taki na 5 centymetrów. A wtedy warstwy wierzchniej żadna mrówka nie przejdzie. I po zawodach. Na rok jest spokój.     Nie skłaniaj się. Mnie schły gałązki wiśnio-czereśni. Wyszukałem gdzieś, ze to szkodnik, którego larwy żyją pod warstwą kory i stamtąd szkodzą. I ze walka z nimi jest bardzo trudna. Wiec drzewka poszły pod siekierę i mam spokój. U Ciebie też może być coś, co mieszka w ukryciu.  
    • Są układy do sterowania żyrandolem na dwóch przewodach + PE oddzielny (nawet w sklepie AVT są), więc nie ma problemu. 
    • Zrobiłem dziś doświadczenie ekologiczne. Zabrałem z Katalpy dwie żywotne larwy biedronki i przeniosłem na słoneczniki zaatakowane mszycami. W momencie zaczęły mszyce pożerać. Dwie minuty. Mrówki które o mszyce dbają, w momencie je zaatakowały. Tak agresywnie, że larwy biedronki okaleczone odpadły z rośliny jedna po drugiej. Wniosek? Tępić mrówki! Tępić! Nie ma z nich w ogrodzie pożytku.
    • Jeżeli autora pytania to interesuje to można z tego zrobić układ w którym:  - lampy I i II będą zapalane i gaszone wspólnie (obie równocześnie) z każdego z trzech miejsc A, B, C; - lampa III będzie zapalana i gaszona niezależnie od lamp I oraz II z każdego z tych trzech miejsc.  To by wymagało zastosowania dwóch podwójnych łączników schodowych oraz podwójnego łącznika krzyżowego.  Jeżeli jest tym zainteresowanie to rozrysuję i opiszę układ połączeń.  Próbowałem jeszcze rozrysować układ z z potrójnymi łącznikami schodowymi i krzyżowymi, z lampami I i II zapalanymi i gaszonymi osobno, ale tu coś mi żył przewodów brakuje.  
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...