Skocz do zawartości

wakacyjne namiary- rodzinne wakacje:)


Recommended Posts

Zainspirował mnie temat chorwacki! Macie dobre, sprawdzone miejsca, fajne adresy na wakacje z dziećmi itp- podzielcie się! Napewno ktoś chętnie skorzysta!
Ja na początek- super dla rodziny z dziećmi pensjonat w Karkonoszach http://www.renifer.com.pl/?gclid=CIbMybHKi58CFQWTzAod92euMw spędziłam tam zimowy urlop. Bardzo ładnie, miła obsługa, sala zabaw dla dzieci, na miejscu przytulny bar, ping-pong, bilard- wszystko w cenie pobytu. Polecam. Moje dzieci były zachwycone:)
Dwa lata temu byliśmy tez w godnym polecenia pensjonacie na Pojezierzu Augustowskim- http://www.proserwy.pl/ też bardzo dobry ośrodek- miał jedną wadę- były tam w sierpniu kolonie (więc troche głosno) natomiast okolica- rewelacja! Cieplutkie jeziora w puszczy, leśne piaszczyste plaże, kanał, puszcza.... nigdzie chyba tak nie odpoczęłam:) Byłam tam z 1,5 rocznym dzieckiem- dla maluchów bosko:)
I z naszych stron- Beskid Sądecki- przepięknie położony ośrodek na Suchej Dolinie- polecam szczególnie latem i z dziećmi- bo jesli chodzi o wyciągi jest taki sobie, ale w lecie- super łatwe trasy spacerowe i widoki jak mało gdzie:) Bradzo ładny, całkiem odnowiony obiekt:) http://www.skihotel.pl/ - jedno moim zdaniem z najciekawszych miejsc w moim regionie- dla osób dla których np zatłoczona go granic mozliwości Krynica niekoniecznie jest optymalna na urlop- zupełnie na uboczu, w lesie, w ciszy i spokoju:)
Link do komentarza
  • 2 lata temu...
  • 2 tygodnie temu...
  • 2 tygodnie temu...
  • 2 tygodnie temu...
Raz byłam w okolicach Szibenika, potem - dwa lata temu na Korculi w miejscowości Karbuni (na południu wyspy).
Teraz jedziemy też na Korculę, ale na północne wybrzeże do Prigradicy.
Wakacje w Chorwacji to jest TO!!
Warto popierdzielać te 1200-1300km w jedną stronę. Wolę nie jechać na wakacje w ogóle jak nie mam możliwości wyjazdu na Chorwację.
A to dlatego, że tam pakuję po kilka cienkich szmatek dla każdego, rzeczy do wody i żarcie, co przy naszej rodzince jest bardzo ważne. Tam po prostu jest pogoda gwarantowana (a przynajmniej nam się tak dotychczas udawało)! Jak mam jechać tutaj - muszę spakować ciuchy na wiosnę, lato i jesień na 6 osób i oczywiście żarcie - mam gdzieś takie coś!! Wolę zostać w domu.
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Dziwnie długie te jętki. Od samej długości mogą się giąć, a gdzie napór krokwi? Zwykle takie długie są kleszcze.   pokaż jakieś fotki, przekrój dachu - to może coś będzie z tego wiadomo.   bez widoku niewiele z tego wiadomo projekt , fotki potrzebne
    • No cóż - napisałem, jak to jest wg zasad. Niemieckich.  to, co migruje z góry na szerokości wykopu pod dren - to mały procent z tego, co migruje zza wykopu. Poza tym - napisałem, że możesz zasypać - ale oddzielając tą nasypaną ziemię czy glinę geowłókniną - w przeciwnym razie zasypana ziemia być może przefiltruje się do kamienia - piasek tym bardziej.   Dren niestety ściąga wodę - takie jest jego zadanie, dlatego lokuje sie go powyżej spodu ławy - ale też odprowadza tę wodę, odwadniając teren. Taka jest zasada.   Przy gruntach szczególnie mokrych robi się nawet dwie opaski, jedna przy budynku, druga trochę dalej od tej pierwszej.   Żwir ma odprowadzać wodę do drenu bezpośrednio na odległości 30, 40 cm - nie 5 metrów.   Kamień może się po pewnym czasie przymulić, szczególnie ten najniżej położony choćby pyłem z samego nasypanego kamienia - i tego nie przetkasz - rurę można, jeśli studnie na to pozwolą.    
    • Przemyśl sprawę dokładnie. Nie wiemy jaka jest wielkość dachu, w jakim regionie obiekt (w różnych regionach obowiązują różne normy obciążenia śniegiem i naporu wiatru) i nie zapominaj, że kiedyś, w Katowicach, pod śniegiem zawalił się dach hali wystawienniczej. Dlatego pytałem o odkształcenia połaci dachowej, które mogą być mało widoczne z zewnątrz, ale wewnątrz dachu powinieneś to zauważyć. Jętki w żadnym przypadku nie powinny się wyginać na boki, bo to znaczy, że zostały wykonane z odpadowego drewna, albo źle zamontowane (niesymetrycznie). Ani do góry, ani na dół. One mają pracować na ściskanie. Zdjęcia coś więcej by dały, dlatego nie działaj pochopnie, tutaj należy sięgnąć do przyczyny, a nie tylko pudrować skutki.
    • Jakbym miał zasypywać po samą górę kamieniem plukanym to sam kamień kosztował by mnie z 10 tys. U nas chodzi po 110zl m3. Pozatym w ten sposób daje drogę wodom opadowym żeby migrowaly sobie do lawy. A jak na jakiejś głębokości zacznę zasypywać gliną to zadziała z czasem jak izolacja bo nie przepuszcza wody. Ale wracając do tematu nurtuje mnie to czy dren powyżej ławy będzie skuteczny a w zasadzie czy żwir pod drenem przepuści wodę do oddalonego o ok 5m odcinka drenu poniżej posadzki. Ale wydaje mi się że powinien. 
    • Nie, choć jak w niego patrzyłem to nic podejrzanego mi się nie rzuciło.   Z tego co pamiętam, to będzie coś około 2.8 - 2.9m. Z tymże jest ścianka kolankowa i jeszcze nie ma wylewek. Po dodaniu sufitów i zrobieniu podłóg na gotowo, będzie pewnie te 2.5 m.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...