Skocz do zawartości

Ocieplenie domu z lat 30


Recommended Posts

Napisano
Witam,
chodzi mi o ocieplenie domu wykonanego w takiej technologi
- cegła gr około 30-35cm
- przerwa gr około 3-4cm
- cegła gr około 12cm
mieszkanie 115m2 -parterowe(całe podpiwniczone,nieogrzewane)jest (ogólnie jest to kamienica poniemiecka 2 rodzinna)
Planuję kompleksowe ocieplenie ze wzg na wysokie koszty ogrzewania (gazowe) - styczeń 1100zł,poza tym jest wysokie na 3m. Obniżenie sufitu nie wchodzi w rachubę z uwagi na stylowe łuki ale za to wymyśliłem, że przykręcę na wkręty styropian 5 i na to rigips z uwagi na to,ze strop jest drewniany.
Od spodu tzn strony piwnicy planuję przykleić styropian 7cm i zaciągnąć klejem
Ściany zew ocieplic styro gr 10cm metoda BSO.
Wentylacja grawitacyjna kratka w łazience + kuchnia no i mozna powiedzieć,ze w pokoju z uwagi na kominek- zawsze szyber można otworzyć
W mieszkaniu nie ma wilgoci ale jedyne czego się boje to tego,że po moich "optymalizacjach termicznych" -może pojawić się np wilgoć... okna plastikowe itp ale najbardziej sie obawiam czy w taj przestrzeni w ścianach zew nie będzie wykraplać sie para, itp. Ogólnie mi chodzi o to czy punkt rosy nie wypadnie w środku.

Gdyby ktoś chciałby podzielić infrmacją na ten temat byłbym wdzięczny!
Pozdrav
Grzegorz
Napisano
Jeśli w pomieszczeniach będzie utrzymywana właściwa wilgotność powietrza (poniżej 60%) to nie ma obawy o wkraplanie się pary wodnej wewnątrz ściany. W celu zapewnienia sprawnej wentylacji w oknach należy zamontować nawiewniki higrosterowane.

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Własnych. Najdroższy rodzaj nauki.
    • Mogła zmienić koryto.
    • Uparty uczy się na błędach.
    • Gość generalnie doradzał wymianę tego namułu, ewentualnie właśnie postawienie na palach albo kopanie piwnicy, a tej w planach nie mieliśmy, więc raczej i tak się nie zdecydujemy. Co do konstrukcji, to szukaliśmy projektów domów murowanych. A jak murowany to zakładam, że raczej bez wymiany gleby się nie obędzie? Albo rzeczywiście zainteresować się domem z inną kosktrukcją.
    • Wygląda na to, że wszystko tam jest nieźle przewarstwione, w efekcie grunt jest mocno zróżnicowany w zależności od miejsca. Zakładając płytkie posadowienie mamy tam po usunięciu ziemi urodzajnej (pierwsze 30 cm): - I otwór - mada (0,3-0,6 m), potem piasek średni od 0,6 m aż do 3 m (tyle zbadano); - II otwór - piasek, ale tylko od 0,3 do 1 m, niestety głębiej, aż do 2,7 m, jest namuł z gruntu pochodzenia organicznego; - III - mada (0,3-0,5 m), potem piasek, ale tylko do głębokości 0,9 m i znów gruba warstwa namułu.   Z całą pewnością namuł nie nadaje się do posadowienia. Typowy fundament zagłębiony na 1 m lub głębiej nie wchodzi więc w grę. Głębokie posadowienie musiałoby być zrobione na palach. Te przebijałyby grubą warstwę namułu i sięgały warstw o dobrej nośności. Ale to już dość poważne przedsięwzięcie.  Mady są też bardzo wątpliwe jako grunt budowlany. One z zasady zawierają przynajmniej 2-3% domieszek organicznych, a to im bardzo pogarsza nośność. Chociaż bywają bardzo zróżnicowane. Jednak ta warstwa mady jest płytko położona i cienka (20-30 cm).    Celowałbym w związku z tym w lekką konstrukcję domu, raczej szkieletowego, posadowionego na płycie fundamentowej. I to płycie bardzo płytko zagłębionej. Można usunąć ziemię urodzajną oraz warstwę mady, zastępując to wszystko choćby zagęszczonym grubym piaskiem, ewentualnie zagęszczaną pospółką, tłuczniem lub żwirem aż do poziomu gruntu. Dopiero na tym umieszczamy zbrojoną płytę żelbetową (np. 30 cm). Jeżeli konstrukcja domu jest szkieletowa, czyli z izolacją cieplną wewnątrz przekroju ścian, to płyta żelbetowa nie musi być izolowana cieplnie od spodu. Robimy na niej typową izolowaną cieplnie podłogę na gruncie, tak jakby ta płyta była odpowiednikiem chudego betonu na gruncie. Ostatecznie otrzymujemy przynajmniej ok. 1 m gruntu o dobrej nośności (częściowo naturalnego piaszczystego, a częściowo uzyskanego sztucznie przez wymienienie górnych warstw na zagęszczony piasek. Dopiero na tym spoczywa żelbetowa płyta.     
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...