Skocz do zawartości

T. Brzęczkowski

Uczestnik
  • Posty

    4 475
  • Dołączył

  • Ostatnio

  • Dni najlepszy

    50

Wszystko napisane przez T. Brzęczkowski

  1. Używamy wodę! Dlatego instalacja jest włączona- ale za samo "czuwanie" zapłacimy więcej niż za zużycie ciepłej w systemie niecentralnym z bateriami termostatycznymi.
  2. Po co dyskusja? By wyeliminować energochłonne, drogie technologie.
  3. Raczył Pan mnie rozśmieszyć tym pomiarem ile zużywa elektronika baterii bezdotykowych. Ale nawet przy zwykłych bateriach termostatycznych trzy osobowa rodzina, grzejąc wodę niecentralnie prądem musi dużo wody zużywać, by wyszło 900zł /rok. A to i tak mniej niż przy solerze - gdy wody w ogóle nie używamy!!! Utrzymanie systemu w "gotowości" w okresie gdy nie korzystamy ze słońca (straty na 300 l zasobniku i rurkach) + odsetki bankowe dają więcej niż 900 zł - o higienie, przy nie używaniu wody nie wspomnę.
  4. Nie wiem ! Na ile wystarcza bateryjka? Od 2001 roku są te same. Trudno więc pisać o "zużyciu" energii
  5. ... 10mb GWC na każde 100m3/h wentylacji nie kubatury domu!
  6. Nie ma sensu dziś dawać izolacji gorszej od 0.1W/m2xK... wynik więc fatalny. Za to wilgoć przez brak paroizolacji pewna.
  7. Niech Pan przestanie krzywdzi ludzi. Energooszczędność to nie biznes!!!!. Na oszczędzaniu się tak nie zarabia. Nic na to nie poradzę! Proszę nie pisać, że solar powoduje oszczędności i będzie OK! Nawet jak trzy osobowa rodzina zapłaci za ogromne zużycie 900zł rocznie - to i tak będzie mniej niż Pan zapłaci za: - somo utrzymanie w temperaturze 55 stC 300 litrowego zasobnika w okresie gdy brakuje słońca - za straty na cyrkulacji - odsetki bankowe od inwestycji. Dlaczego Pan zabrania ludziom otwierać oczy, liczyć? zwykła matematyka wywołuje takie frustracje! To mnie upewnia, że nie piszę farmazonów. I ma Pan do tego święte prawa - Pan "niezgadzanie" się jest mi bardzo na rękę, bo czytający poznają Pan "fachowość"
  8. Radziłbym każdemu trzy razy policzyć - grzejąc prądem niecentralnie płacimy rocznie za ciepłą wodę od 150zł przy instalacji energooszczędnej - do 400 zł przy 100 l dziennie na osobę. Solar ma duży zasobnik, który trzeba dogrzewać gdy brak słońca, solar ma duże straty na cyrkulacji. Dodając odsetki bankowe ( gdyby kasę za solar wpłacić na 5%) zapłacimy mniej za ciepłą wodę niż przy solarach - kranów wcale nie odkręcając!
  9. Nie zgodziłbym się z Panem. Nie doliczą mi akcyzy za gaz, olej, czy paliwa stałe. Doliczyć mogą do prądu... ale wtedy nie tylko mnie! Proszę sobie odpowiedzieć na pytanie, czy po podwyżce przestanie Pan używać światła, tv, komputera... proszę policzyć ile to daje kWh. Proszę teraz policzyć ile potrzebowałby Pana dom gdyby był zaizolowany na poziomie zużycia 15kWh/m2? - Z prądu korzystają nawet ci co prawo stanowią, czyli podnieśliby i sobie! - już niedługo sieć będzie całkowicie „unijna” -proszę porównać np. 10-cio czy 20-to procentowego wzrostu cen w domu zużywającym 15 kWh a 150kWh/m2
  10. Nie wiem, dlaczego. Nie zastanawiałem się nad tym. W podręcznikach jest, że "najcichsze" są prędkości 2-5m3/sek.... podałem tylko, że dane się w praktyce potwierdzają. Wolniejsze prędkości nie mają też uzasadnienia z innych nie tylko "hałasowych" względów, - straty ciepła, wyższy koszt instalacji i więcej przy niej problemów.
  11. Kompletnie się nie zgadzam. Domy niskoenergetyczne z natury rzeczy są tańsze, nie można więc pisać o inwestycji. Certyfikacja w naszym kraju ma powstrzymać energooszczędność, bo jest groźna dla budżetu. Takie pisanie warto jest zainwestować w energooszczędność to szkodnictwo. Bo komu opłaca sie dom energooszczędny ( zużycie do 30kWh/m2 rocznie) - Państwu? Nie - bo cztero -pięciokrotne zmniejszenie opłat za energię zmniejszy 4 - 5 razy wpływy z akcyz, VAT-u . W domach energooszczędnych nie da się zamontować centralnego ogrzewania a więc i gazu... a umowy na gaz są na wiele lat i takie, że płacimy nawet jak nie odbierzemy -Budowlańcom? zdecydowanie NIE! jak mawiał Bareja - najlepiej się zarabia na drogich nikomu nie potrzebnych inwestycjach. Dom energooszczędny to dom izolowany, a po co jest izolacja? By zmarginalizować rolę ogrzewania. Do dziś na politechnikach kształci się "fachowców o drogich centralnych systemów ogrzewania - zupełnie zbędnych w energooszczędnym budownictwie - czyli Państwo kształci przeciwników energooszczędności (izolowania) co jest zrozumiałe (patrz pkt. 1) -reklamie? Nie !!! Opiniotwórczym pismom typu Murator zupełnie nie opłaca sie energooszczędne budownictwo. Przeniesienie kosztów budowy domu ( przy określonej konkretnej kasie ) z ogrzewania na izolacje nie lezy w ich interesie - izolacja (styropian czy wełna) praktycznie nie ma reklam, wszędzie jest jednakowa i każdy kupi to najbliżej budowy niezależnie od reklamy. Jedynym komu się opłaca energooszczędne budownictwo jest inwestor... ale on jest otumaniany przez reklamy, certyfikaty, solary, ciepłe pompy... byle tylko nie izolował. Wilk syty i owca cała ale juhasa wieś już nie ujrzała!!! izolować czy ogrzewać???
  12. Wyeliminował Pan większość błędów ocieplenia od zewnątrz za spore pieniądze - mostek termiczny . dalej nie ma Pan rozwiązanej kwestii zawilgocenia styropianu w ścianie . Już po tej zimie ma on 3-4% ! Koszt założenia ogrzewania na taki dom materiał + montaż nie powinien przekraczać 8000 zł - Dając izolację od środka przy tej grubości - ma pan dom tańszy w budowie, o większym komforcie, zdrowszy i na pewno nie droższy w eksploatacji. Zdrowie i komfort i trwałość to sprawy, których też nie wolno pomijać . Oczywiście Pan napisze, że komfort Pan ma... ale co to za komfort przy centralnym???
  13. Termy 10 l z 2 kW grzałką działają przy oszczędnych bateriach jak przepływowe, ale są tańsze, łatwiejsze przyłącze, i co najważniejsze - bardzo trwałe. Baterie są droższe. Nie polecam centralnego... więc szkodnikiem nie jestem
  14. To nie jest prawdą! To nie jest prawdą! więcej niż 180 dni musimy dogrzewać skoro słońce świeci 1500 h Moje termy liczył Pan w pierwszej taryfie! ... i miało być jeszcze dla 30 litrów - krany bezdotykowe!
  15. Posługuję się podlicznikem nie liczeniem ( tak na marginesie) a już całkiem nie na marginesie... w okresie grzewczym jest pewna różnica między stratami w kotłowni a stratami pod zlewozmywakiem. Ni jak nie da się soraów energetycznie uzasadnić w instalcjach domowych. 600 zł / 3 osoby za prąd do wody rocznie przy niecentralnym...
  16. Wodą 55 st. C bym się poparzył - prysznic i kran to 38-40stC!!! Nie chodzi o "standartowe" zużycie a o 90ltrów dziennie lub energo i wodooszczędne kramy 30llirów. Czytam dalej: rok ma 8760 h - ile "kWh" pompka przepompuje... Mimo, ze tu Pan zaniża tam zawyża... nijak opłacalności nie widać. Sprawdziłem jeszcze raz termę 22 minuty - grzała (2kW) 40 litrów ciepłej wody na prysznicu. Nawet przy 80 litach dziennie - 650 zł rocznie na 3 osoby!!! A u mnie nie wychodzi nawet 40!!
  17. To może postaram się bardziej łopatologicznie, oczywiście przepraszam z góry za to określenie. Piszę wyłącznie o domach niepodpiwniczonych.! Sytuacja: Fundament jest w gruncie, na nim jest mur ocieplony z zewnątrz. Woda do fundamentu może się dostać z zewnątrz z gruntu (wiosna, lato, jesień) lub ze ściany ( zima) Zimą przy braku paroizolacji od wewnątrz mamy do czynienie z dyfuzją pary wodnej, która zaczyna wykraplać się od punktu rosy dalej do zewnątrz. Kondensat w styropianie, wełnie lub w murze siłami grawitacji ścieka a dół, aż do strefy dodatnich temperatur (stopa fundamentowa) . Kiedyś nie było problemu, bo: - fundament był z bloków granitowych – nie podciągały one wody z gruntu (wiosna, lato, jesień) a doskonale odprowadzały zimą wodę powstającą w ścianie, do strefy dodatnich temperatur. -fundament z cegły – ściana wtedy miała w środku wentylację (kilku centymetrowa) przerwa którą to wilgoć z kondesacji zimą była odprowadzana. Nie było większych problemów do czasu gdy zaczęto uszczelniać wszystko… okna, fundamenty itd. Wyższa wilgotność względna w pomieszczeniach = więcej wody w ścianach. Zalepione fundamenty wody z zewnętrz nie wpuszczają, ale też tej z domu – nie wypuszczają. Co więc wymyślono w latach 80’ membrany kubełkowe. Odstają one 8 mm od fundamentu. W przypadku gruntów suchych ( nie grozi woda z zewnątrz) robi się tak: Na stopie fundamentowej jest folia do izolacji poziomej wysunięta sporo na zewnątrz, wypełnia ją się keramzytem (lub czymś podobnym) można dołożyć rurę drenażową i to się zawija. Folia kubełkowa „wchodzi” pionowo do izolacji poziomej. W przypadku wysokich wód gruntowych, nad stopą fundamentową robi się 30 cm opaski z „ lepiszcza” a pionową folię kubełkową uszczelnia się od dołu specjalnym „wałkiem” z silikonu. Odprowadzenie wilgoci następuje wtedy górą. Górę, zabezpiecza specjalnie wyprofilowana taśma lub panka przepuszczalna. Gdyby folie służyły nie do hydroizolacji a mechanicznego zabezpieczenia „lepiszcza” po co w komplecie Fugebånd: Dim. 8 mm. Rull à 6 m – wałek z silikonu do uszczelniania od dołu . Lengde: 2,0 m, bunter à 10 stk profil do wykańczania góry I nasadki uszczelniające do stalowych gwoździ do betonu??? PlatonXtra_tilbeh__r.pdf PlatonXtra_tilbeh__r.pdf
  18. Jeżeli nie miałem racji wyrzucając z oferty (domów energooszczędnych ) solary, to po co tyle " lania wody" Proszę odpowiedzieć na bardzo proste pytania Ile zapłacimy za prąd do ciepłej wody przy zużyciu 90litrów dziennie przez 300 dni (bo tyle jesteśmy w domu) przy niecentralnym systemie i bateriach termostatycznych ... ile przy 30 litrach przy bateriach bezdotykowych. Ile wynoszą koszty z "cytatu" bez odkręcania wody.Można konkret! Bardzo proszę bez komentarzy, że TB too czy tamto
  19. Raczy Pan się mijać z prawdą nie bez udziału świadomości. Nie pisałem, by ktoś odkręcał wodę przy instalacji solarnej. Napisałem i uzasadniłem, że za samo utrzymanie instalacji z ciepłą wodą bez korzystania z niej, zapłacę więcej niż przy niecentralnym tylko z bateriami termostatycznymi.
  20. T. Brzęczkowski

    miejsce na rekuperator

    Czy ja gdzieś napisałem inaczej? Zgadzam się, ze rola GWC jest marginalna.
  21. Aborygen chcąc wyjść z domu Chudy, czy też słusznej wagi Czyściuteńki, to wiadomo Źle się czuje, całkiem nagi Wściekły wzorek więc namaże Farbą, glinką lub roślinką Jakieś piórko skubnie arze Głupio chodzić z gałą szynką Czasem wyjdzie obraz krzywy Leczy nie robi z tego sprawy Aborygen jest szczęśliwy No bo rozmiar jest fest klawy Lecz harmonia ta zmącona I po głowie myśl się pęta Bo odkryto gdzieś plemiona Co jajka malują… od święta. Czego i wam życzę!!!
  22. Zajmuję się budownictwem energooszczędnym, kolektory, wyrzuciłem z oferty, podobnie jak przydomowe wiatrownie. Nie wiem, na czym polega zagrożenie. Jeżeli instalacja i kolektorem w skali roku zużywa więcej niż bez kolektora... Nic, ale to nic poza uczciwością i praktyką nie zabrania mi handlować kolektorami. Szanowny Panie, gdyby Pan poczytał więcej postów, wiedziałby Pan ( po ilości ataków na mnie ) kto dla kogo jest zagrożeniem. Kolektory o naciąganie klientów.
×
×
  • Utwórz nowe...