Skocz do zawartości

Witand - pokrycia dachowe

Ekspert budowlany
  • Posty

    492
  • Dołączył

  • Ostatnio

  • Dni najlepszy

    7

Wszystko napisane przez Witand - pokrycia dachowe

  1. W dachu dwuspadowym dość prosta sprawa: wlot powietrza przy okapie a wylot w kalenicy. W dachu kopertowym lub wielopołaciowym znacznie bardziej skomplikowana wymagająca trochę doświadczenia od dekarza choć i tak łatwiejsza niż w dachu krytym np. gontem bitumicznym. Pozdrawiam.
  2. W imieniu "starych" bardzo dziękuję za pozdrawienia . Dodam tylko, że możemy korzystać jeszcze z sań i karawanu . O wyborze wszystkich środków lokomocji za wyjątkiem tego ostatniego możemy na szczęście samodzielnie decydować . Pozdrawiam .
  3. Jak się nie ma możliwości to się nie buduje. A tak nawiasem mówiąc to uważasz, że lepianka to złe rozwiązanie? Jest to najbardziej ekologiczny system budowy domu, do którego czasami się wraca. Podobnie jest z pokryciami dachowymi takimi jak strzecha czy wór osikowy. Pozdrawiam.
  4. Dość ciekawa architektura choć nieobyczajna w naszej strefie. Dach można wykonać na kilka sposobów: - powłoka z włókna szklanego i żywic w dowolnej kolorystyce, - mało formatowe elementy z blachy aluminiowej firmy Prefa, - gont bitumiczny na podkładzie systemowym sugerowałbym Isolę, której produktu mogą być podgrzewane palnikiem. Pod każde pokrycie kopuła powinna mieć taki szkielet jak szkielet łodzi. Materiałem izolacyjnym może być wełna szklana. Pozdrawiam.
  5. Z przedstawionych zdjęć ewidentnie wynika, iż najprawdopodobniej ściana została za wysoko wymurowana czyli do górnej krawędzi krokwi. Jest to dość nagminnie występujący błąd skutkujący brakiem ciągłości izolacji cieplnej. Upychanie wełny nic tu nie pomoże. Pozdrawiam.
  6. Porasta praktycznie każde pokrycie nawet blachodachówka więc to żaden argument. Obecnie produkowane dachówki cementowe mają doskonałe powłoki i niczym nie ustępują dachówkom ceramicznych. Dość istotny wpływ na żywotność dachówek i ich porastanie ma skuteczna wentylacja połaci dachowej szczególnie istotna przy zastosowaniu folii wysoko paroprzepuszczalnej jako krycia wstępnego. Przy wyborze pokrycia radzę kierować się walorami estetycznymi i ceną. Pozdrawiam.
  7. Stosowanie różnego rodzaju folii jako krycia wstępnego to okres ostatnich 20 lat a więc doświadczenie odnośnie jej zachowań jest dość mizerne. Próby przyspieszonego procesu jej starzenia pokazały, że przepuszczalność pary wodnej może co najwyżej spaść o 5% czyli nic. Przedstawicielom kilku firm produkujących folię zadałem pytanie w jaki sposób badają paroprzepuszczalność (w jaki sposób określają współczynnik Sd)? Odpowiedzi były podobne nikt nie bada tylko oblicza. Skoro najlepsze folie legitymują się współczynnikiem Sd=0,02 co oznacza, że stawiają parze wodnej taki opór jak przegroda z powietrza grubości 2 cm czyli praktycznie "nic". To "nic" każdy może sprawdzić owijając sobie dość szczelnie głowę taką folia i próbować oddychać. No nie da się. Wnioski pozostawiam czytelnikom. Z racji swojego zawodu poprawiam, przerabiam i rozbudowuję dachy. Kilkakrotnie miałem okazję zetknąć się z folią w obrębie okapu na kilkuletnim dachu. Ta folia drze się jak papier i przecieka ja sito, do tego dochodzą spustoszenia wyrządzane przez kuny, ptaki a nawet owady. Najlepsi producenci folii dają 30 letnią gwarancję na swoje wyroby więc jak to się ma do około 100 letniej żywotności dachówki. Nieustannie powtarzam, że żywotność dachu jest taka jak żywotność najsłabszego materiału użytego do jego wykonania. Reasumując należy stwierdzić, że dobra folia nie jest zła nie ma jednak jak deskowanie lub OSB i papa wraz z poprawną wentylacją połaci. Pozdrawiam.
  8. Panie Brzęczkowski Pańska "wiedza" to parodia wiedzy!!! Rozmowa z Panem to tak jak ze ślepym o kolorach. A jak Pan myśli (rozumiem, że czasami Pan myśli) czemu ze swoją "wiedzą" nie został Pan ekspertem? Poziom merytoryczności Pańskich wypowiedzi jest bliski zeru w związku tym dalsza wymiana zdań nie ma najmniejszego sensu. Pozdrawiam.
  9. Kabarety wysiadają! Szanowny "TB" pisze co chce! Można wypisywać fanaberie o wodospadach w fundamencie i o funkcji hydroizolacji folii kubełkowej, która tej funkcji nie posiada. No można tylko strach pomyśleć co się stanie jak ktoś w to uwierzy . Pozdrawiam.
  10. Zaufaj swojemu cieśli i poproś aby ocenił materiał. Dodam jeszcze, że wiatrołom podobnie jak posusz nie nadaje się elementy konstrukcyjne. Pozdrawiam.
  11. Szanowny Panie Brzęczkowski w wypisywaniu bzdur jest Pan niedoścignionym mistrzem nie tylko tego Forum. Takie kuriozalne bibeloty też muszą istnieć. Pozdrawiam.
  12. Warto by się zdecydować czy chcemy suszyć drzewo czy drewno? Więźba z posuszu to nie najlepszy pomysł. Pozdrawiam.
  13. Szanowny Panie Brzęczkowski niech Pan w swoich przykładach nie przytacza funkcji dachów bo się Pan na tym nie zna. Mówimy tu o hydroizolacji ściany fundamentowej, w której żadne ściekanie kondensatu nie następuje! Pogrubianie warstwy izolacji cieplnej to odsuwanie tzw. "Punktu rosy" na zewnątrz czyli w ścianie będzie para wodna a nie kondensat. W Pańskich wywodach brakuje logiki. Natomiast ta woda w ścianie będąca dla Pana obsesją jest skutkiem Pańskich metod stosowania izolacji cieplnej od wewnątrz. Pozdrawiam.
  14. Biorąc pod uwagę stwierdzenie "szczególnie przyjaznych" można by się zgodzić. W rzeczywistości jednak takie warunki występują tylko teoretycznie. Pozdrawiam.
  15. Góralski strugany ręcznie obecnie wykonywany maszynowo z drewna iglastego. Prostokątna deseczka w przekroju wyglądająca jak grot strzały. Jedna strona zaostrzona druga jakby z wpustem. Impregnowany z reguły montowany w dwóch warstwach. Pozdrawiam.
  16. No i w czym tu problem? Ja trzeba to trzeba pozostały "odpad" gontu się nie zmarnuje. Przy płycie grubości minimum 18 mm można podłużyć do 20~30 cm bez problemu tylko po co? Powstanie poważny problem z zakończeniem szczytów tzw. papierowy dach. Gdyby połać wychodziła za ścianę szczytową bez krokwi to pół biedy. Reasumując: nic nie podłużaj, dekarz sobie poradzi bez problemu. Pozdrawiam.
  17. Oczywiście masz rację. Powiem więcej wielu inwestorów nie ma pojęcia, że ma źle wykonany dach gdyż część błędów wychodzi dopiero po latach gdy gwarancja już nie obowiązuje. Pragnę tylko przypomnieć, że od błędów w sztuce nie ma przedawnienia i można skutecznie dochodzić swoich praw choć jest to dość trudne. Pozdrawiam.
  18. Rozumiem, że nie jest to gont góralski choć i taki mógłby pasować. Można rozważyć pokrycie dachu wiórem osikowym bądź strzechą. Z całą pewnością będzie to wykwintny dach. Żywotność to około 40~50 lat. Pozdrawiam.
  19. Ja nie napisałem najdroższym ale sprawdzonym a to zasadnicza różnica. "odaro" skoro wszystkie dachy w Twojej okolicy wykonał ten sam dekarz i wszyscy są zadowoleni to Ty po prostu miałeś pecha. Czasami tak się zdarza. Pozdrawiam.
  20. Należy zlecać robotę sprawdzonym firmom a nie najtańszym. Pozdrawiam.
  21. Jak poutykasz wełnę osiągniesz taki sam efekt. Wełna się nie zamoczy. Pozdrawiam.
  22. Do wypowiedzi szanownego przedmówcy dodam tylko, że okno mocowane jest na łatach czyli rama okna nad krokwiami. Piana idzie w próżnię, może natomiast uszkodzić obróbki blacharskie okna i folię wstępnego krycia. W przypadku pokryć płaskich (gont bitumiczny, łupek, płytki włókno cementowe itp.) rama jest pomiędzy deskowaniem i tu użycie piany może uszkodzić (odkształcić) ramę. W obu przypadkach w razie konieczności demontażu oblachowania okna to oblachowanie ulega zniszczeniu jest konieczna jego wymiana. Pozdrawiam.
  23. No przecież każdy może sobie robić ze swoim oknem co chce. Zacytuję więc: "róbta co chceta" . Pozdrawiam.
  24. Żaden producent nie zaleca stosowania piany do montażu okien połaciowych za wyjątkiem pionowych elementów w oknach kolankowych. Pozdrawiam.
×
×
  • Utwórz nowe...