A to bardzo niedobrze. Czasu nie da się cofnąć - to co przeżyjemy, czego spróbujemy - to nasza wygrana - a to co kupimy - możemy jedynie na to popatrzeć. Wiem, że po pracy ciężko jest się ruszyć i pojechać z dzieckiem jeszcze na basen np. na godz. 19.00 , ale jest to wykonalne - My tak robimy . Dzisiaj przekonałam sąsiadkę do jazdy na łyżwach - pojechałyśmy na lodowisko z dziećmi i było super - troche się potłukliśmy bo nikt tak naprawdę nie potrafił tam dobrze jeździć ( My również), ale było duzo śmiechu i radości - dzieci zaczęły próbować sobie jakieś najprostsze figury - kucanie - jadąc na łyżwach - okazało się trudniejsze niż myślałam...