chotomowianka

Spotkałam sie nawet z tym, że ten sam projekt domu opisany był różnie ; Kupiliśmy 1 projekt gdzie powierzchnia użytkowa była 120m2 a na drugim takim samym projekcie powierzchnia użytkowa wynosiła 102m2!!!!!! Skąd taka różnica?

Jedna łazienka mniejsza na parterze - z prysznicem i Wc - i duża na górze z wanną dwiema umywalkami i WC. Dla czteroosobowej rodziny z kilkuletnimi dziećmi w zupełności wystarczy . Łazienka przy każdym pokoju - to już przesada. Moi sąsiedzi mają osobne łazienki na górze dla dzieci, ale dzieci lubią tylko tą dużą łazienkę rodziców - a nie swoją - i z tej dużej korzystają. Na dole mamy mała łazienkę z której korzystają również nasi goście - dlatego jest tam prysznic nie wanna , umywalka i sedes. Jest ona najczęściej używana również przez nas w ciągu dnia gdyż życie w naszym domu skupia sie w salonie i kuchni na dole - na górze w zasadzie tylko śpimy. Ale przed snem miło wejść do dużej łazienki na górze i poleżeć w wannie. Aczkolwiek Ja nie mam na to czasu.

Ja na działce 1090m2 postawiłam dwa domy Wilcze Łyko połaczone garażami. Pow. domu uzytkowa około 120m2 + 20m2 garaż. Garaże są jednostanowiskowe, ale jeden z domów mógł mieć dwustanowiskowy - niestety nie pomyśleliśmy o takim rozwiązaniu.- i teraz samochód meża musi stać przed garażem... dobrze że to służbowy.

Ja wybudowałam dwa domy i wiem że ten trzeci byłby dopiero dobrze wybudowany - pozbawiony różnych drobnych błędów, które stale mnie denrwują - np. pękające połaczenia płyt G-K - źle wykonane - na sztywno!!!! Mieszkałam w bloku budując dom i nie wiedziałam na co powinnam zwrócić uwagę . Teraz mieszkam w domu i już jestem mądrzejsza o kilka doświadczeń . Wiem o rzeczach o których wcześniej nie miałam pojęcia , że mają wpływ na komfort życia w domu np. nieco wyższe ścianki kolankowe na poddaszu - drobiazgi ale bardzo ważne. Tak więc uważam, że trzy domy - i z tego trzeciego dopiero będziemy zadowoleni.

Niestety jeśli chodzi o suchość drewna - to takiego nie da się kupić. Najlepeiej jest kupić drewno wiosną i poprostu składować go pod daszkiem - wtedy do zimy ono wyschnie - tylko tak możesz mieć pewność, że drewno jest suche. Mnie nie zdażyło się kupić suchego drewna - sprzedający mówią, że jest suche - sezonowane itd, ale oczywiście kłamią... Tylko że ja rozpalam w kominku około dwa razy w tygodniu - a ostatnio wcale bo jest ciepło (niby zima a temperatura pow. +5stopni? ) więc nie ma dla mnie dużego znaczenia że jest trochę mokre - rozpalam w kominku aby nacieszyć oko.

A gdzie kupuje sie takie testy do badania wody? W aptece czy w sklepie np. w którym sprzedają filtry do wody?

łatwiej wymienieć dach niż sąsiada.

Najgorsze jest to, że ludzie mieszkający w pobliżu również mogą skończyć na onkologii - a oni nie są niczemu winni. Myślę, że osoby mieszkające w pobliżu, które nie chcą sie w przyszłości borykać się z problemem nowotworu powinni złożyć się na farbę do betonu i pomalować ten dach dla własnego bezpieczeństwa. Gdy sąsiadów jest kilku, to niewiele będzie to kosztowało. Jakoś trzeba ten problem rozwiązać - to straszne mieć takiego sąsiada - z takim dachem.!!

Nie ma magii i czarów - wszystko da się jakoś logicznie wytłumaczyć... Przecież kiedyś jako dzieci wierzyliśmy w Swiętego Mikołaja - a teraz już przestaliśmy w niego wierzyć... bo on nie istnieje.

A czy funkcję masaży też posiada?

Słoje mają duży wpływ na wydląd drewna. Są gatunki w których są bardzo wyraźne słoje - w innych znów mało widoczne.

Moja sąsiadka wychodząc z domu nigdy nie zamyka drzwi na klucz - tylko bramę wjazdową . Myslę że tez do czasu gdy ktoś tego nie zauważy.

A z czego chcesz budować? Np. Ytonga gr. 40cm się nie ociepla.

Niestety nikt go nie może zmusic do tego aby wymienił pokrycie dachu. Mozna się dowiedzieć w miejscowym urzędzie gminnym lub miejskim, czy miejscowy samorząd prowadzi program bezpłatnego odbioru odpadów azbestowych. Informacji na temat dofinansowania warto zasiegnąć też w miejscowych starostwach. Jeśli jednak tamten właścieciel nie zdecyduje się na usunięcie eternitu, powinien zredukować szkodliwe działanie azbestu poprzez pomalowanie płyt farbą lub ułożenie nowego pokrycia (np. blachodachówki na juz istniejącym eternicie).

Ostatnio nie tylko dobrzy fachowcy mają dużo pracy - ci pseudofachowcy równiez ponieważ nie ma ludzi do pracy. W tym roku Sejm ma ustanowić ustawę o certyfikacji różnych firm - także budowlanych - wtedy prywatni zleceniodawcy będą mogli zarządać takiego certyfikatu . Będzie on okreslał kompetencje min. ludzi pracujących w firmach budowlanych .

ha ha bardzo śmieszne .... Mało tego - wręcz się cieszę gdy kradnie mi dusze nadal - lubię oglądać choćby jej zdjęcie w swojej sypialni jaki Ty jesteś romantyczny ... intrygujące ....

Dokładnie - masz racje. Nie popadajmy w paranoję.

Ale mówisz o schodkach wewnątrz garażu, które prowadzą do domu?

Też tak uważam - staram się nie kupować w marketach sprzętu - oni mają towar tańszy niż u producenta - a tzn. że coś z tym towarem jest nie tak!

Można zawiesić spłatę kredytu nawet na pół roku - co w przypadku jakichś kłopotów finansowych może być zbawienne. Nie wiem natomiast jak to wygląda w praktyce. Czy bank rzeczywiście chce później udzielić nam takich "wakacji" bez problemu . Znając życie - to okaże się bardzo skomplikowane i obwarowane wieloma warunkami, które będziemy musieli spełniać . A może ktoś korzystał z takiej przerwy w spłacie kredytu? Bo ciekawa jestem jak to naprwdę wygląda...

W marcu napewno pójdą w górę ceny materiałów budowlanych i robocizna również.

Dzięki plisken. a taka koza ze szklanymi drzwiczkami ile kosztuje?

Niestety pracodawcy nie wiedzą o pewnych tak przyziemnych sprawach jak filtry itp. gdyz jest to tak oczywista sprawa, że klimatyzacja jest i ma działać i nic poza tym. A czy PIP sprawdza również stan klimatyzaji w pomieszczeniach gdzie przebywają pracownicy? Chyba nie>

Z pewnościa niektórzy dorobiliby zaraz do tego jakąś ideologię - np. lubimy przebywać w kuchni, ponieważ jest ona zazwyczaj mniejsza od naszego salonu, przytulna , może nawet trochę ciasna i związane jest to z życiem płodowym kiedy to przebywaliśmy w takim małym ciasnym "pomieszczeniu" i było nam tam bardzo dobrze, ciepło itd itd... dobrze?

Ja mam taki dom - garaż jest niżej dzięki temu mamy duży pokój nad garażem na półpiętrze, a nie na piętrze. Trzeba jednak pamiętać o tym aby zrobić kratkę wzdłuż bramy garażowej podłączoną do studzienki (do odwodnienia) - bo inaczej woda deszczowa będzie nam zalewał garaż. Aha ... i kratka taka przyda się również w garażu (u mnie nie ma i jest problem) - bo inaczej gdy wprowadzimy do garażu ośnieżony samochód - to za kilka godzin będzie powódź w garażu... Jeśli chodzi o różniecę poziomów terenu : koło garażu i koło domu - to nie trzeba robić schodków - u nas udało się zrobić to inaczej. Z palisady zrobiliśmy dużą donice tuż przy ścianie domu, gdzie różnica poziomów jest największa, a resztę wyłożylismy kostką brukową ze spadkiem dość dużym w stronę garażu. Dzieci uwielbiają na tym odcinku jeździć na rolkach (z górki na pazurki). Musi być jednak dobre odwodnienie - bo inaczej będzie zalewało garaż . Nie widzę żadnych minusów takiego rozwiązania - no chyba że ktoś ma problem z ruszaniem samochodem pod górkę.