Może sobie grozić, nic jej to nie da i nieważne z czyjej winy będzie rozwód. Ponieważ macie intercyzę to żona jest właścicielką działek, Natomiast Ty wszystkich nakładów poniesionych na wybudowanie domów. Oczywiście lepiej dokonać podziału majątku przed notariuszem ale w tym przypadku bez sądu się raczej nie obejdzie. W pierwszej kolejności sąd ustali wartość rynkowa działek i domów i mając na uwadze iż domy trwale zabudowują działki spróbuje dokonać podziału tego majaku.
Jeżeli domy są atrakcyjne i stoją na działkach które są na zadupiu to żeby zatrzymać domy żona będzie musiała ci zapłacić na przykład 2 mln , Y mnie dom z działką kosztuje 1,5 mln średnio.
Generalnie domy i działki są jej ale nakłądy na domy twoje i musi ci to zapłacic lub oddać częśc majatku w natzurze tzn dom . Po wyroku sądu tym zajmie się komornik jakby miala problemy z szybkoscią