Skocz do zawartości

podczytywacz

Uczestnik
  • Posty

    6 029
  • Dołączył

  • Dni najlepszy

    69

Posty napisane przez podczytywacz

  1. 13 godzin temu, Piotr_Budowniczy napisał:

    żeby zlicowały się z kamieniem

    Na ZLICOWANIE nie licz... fuga będzie nieco  "zagłębiona" w stosunku do powierzchni kamieni, tak jak fuga pomiędzy płytkami... i w większych "dziurach" pomiędzy krawędzami kamyków - głębiej...

    I tu istotny jest czas wykonania gąbkowania...

  2. Klej na biały klej, dedykowany do kamienia i marmuru, np.

     

    obraz.png.b8f7927ecbfa4c924a8d7924c3e9f956.png

    a potem zafuguj - zapewne też białą fugą... też zalecam Atlasa...

     

     

     

    Zaciapać i tak się zaciapie, ale - przestrzegając zaleceń producenta fugi co do czasu fugowania i zmywania - wszystko się ładnie domyje i doczyści...

     

    A łatwiej dopilnować czasu i doczyścić fugę, niż bić się z zaschniętym klejem - jeśli chciałbyś równocześnie kleić i "fugować" klejem...

  3. 20 minut temu, lukas91 napisał:

    jakieś inne rozwiązanie

    To jest najprostsze i najlepsze do czyszczenia okresowego... nie ma co kombinować to MUSI być szczelne!

    Nie wiem jak zdalnie Ci doradzić...

    Kup to kolano - jeśli Ci się uda -  i może to załatwi sprawę doszczelnienia...

    Moim zdaniem - uszczelka jest nie ten tego...

  4. 1 godzinę temu, animus napisał:

    Co do stropów to najczęściej są to stropy lane cieniutkie, 6-8 cm,

    Czy ja wiem czy najczęściej?

    W okolicy gdzie działałem nigdzie w blokach na taki nie trafiłem :bezradny:

    Wszystkie budynki w osiedlach mają stropy żelbetowe prefabrykowane z "rurami"/garami... na płyty styropian, w nim zasilanie grzejników albo podłogówka, wylewka i indywidualne wykończenie podłogi... no i tu i ówdzie folie odpowiednie...

  5. 15 minut temu, rawracer napisał:

    Czytałem o garach w wielkiej płycie

    Może to pomoże

     

    IMG_20240204_094713.thumb.jpg.d1350c5fbff03792cb434ff554fcfc46.jpg

     

    A zbrojenie musi być, ale nie musisz się obawiać, że jak przetniesz dwa czy trzy pręty, to blok się zawali... Gdyby taki niebezpieczeństwo było realne, to dookoła bloki leżałyby pokotem...

  6. To musi być sprawa uszczelki...

    Może źle ułożona, zawinięta przy montażu...

    11 godzin temu, lukas91 napisał:

    Uszczelkę sprawdziłem, jest w bardzo dobrym stanie, nie ruszana.

    może źle, że nie ruszania... przy składaniu należy przesmarować czymś śliskim, np.płynem do zmywania... W ostateczności połączenie wysusz, uszczelkę otocz "wałeczkiem" silikonu i ponownie zamontuj, zaczekaj z godzinkę przed użyciem - niech silikon podeschnie...

  7. 1 godzinę temu, rawracer napisał:

    W wielkiej płycie nie wolno robić bruzd ??

    Gdzie tak piszą?

     

    obraz.png.39d615de608ed7f476718d89868a03f9.png

     

    Nie zawsze trzeba robić bruzdy... Część instalacji prowadzona jest "rurami" w wielkiej płycie, np doprowadzenie przewodu do lampy sufitowej - po lokalizacji tych "rur" można w nich ukryć, dowiercając się do "rury" tuż przy ścianie i obok miejsca, gdzie lampa  ma wisieć... podobnie do doprowadzenia przewodów do gniazdek w ścianach - przez pionowe rury w płytach konstrukcji ścian... puszki gniazd można umiejscowić w otworach do tych "rur"...

     

    Tak miałem w poprzednim mieszkaniu w wieżowcu zbudowanym w 1085 roku, i ten sposób wykorzystałem przy zamianie instalacji z aluminium na m - miedź... napisałem  - ZAMIANIE - bo te aluminiowe przewody pozostawiłem w tynku, a wycinałem bruzdy - tam, gdzie trzeba było - obok starych przewodów...

    Przy okazji podwoiłem ilość dodatkowych linii i zabezpieczeń...

     

    obraz.png.be7e96c60831da8e9fe9fc3ef70ad659.png

     

    Oczywiście nie wszystkie ściany są zbudowane z tego typu płyt - działowe wykonane są na dziesiątki sposobów od płyt betonowych, gipsowych przez murowane z bloczków suporeksowych, gipsowych, cegły dziurawki, itp... Wtedy istnieje łatwiejsza możliwość wykonania bruzd...

     

    Trzeba tylko zinwentaryzować rodzaj ścian, w których chcesz te przewody prowadzić...

     

    Da się :91_thumbsup:

  8. Wcześniej czy później to drewno w wodzie zepsuje się i zapaskudzi wodę... Najlepiej chyba rokuje dąb - nie wiem czy wszystkie rodzaje dębu, ale mówi się o "czarnym dębie", nawet wieleset lat leżącym w wodzie i nawet zyskującym na wytrzymałości... Może znajdź parę konarów, okoruj i "wrzuć" do oczka...

  9. Dnia 26.01.2024 o 19:48, Swierol napisał:

    Oczko wreszcie odmarzło

    OCZKO...

    Na ten temat wszedłem przypadkiem, z zainteresowaniem podczytuję, aż tu nagle... widzę zdjęcie Twojego "oczka":scratching:... patrzę i widzę... :icon_rolleyes:... basenik...

     

     

    Od początku lektury tego tematu miałem na myśli rybki w takich oczkach:

    https://www.google.com/search?q=oczko+wodne&client=firefox-b-m&sca_esv=2275670e6b2072af&tbm=isch&sxsrf=ACQVn08ikSK9466xpWGc3N5WzpyUAMU_Ag:1706947717730&source=lnms&sa=X&ved=0ahUKEwjt7PXi246EAxWWXvEDHcB0Dq0Q_AUIBigB&biw=360&bih=663

     

    IMG_20240203_091149.thumb.jpg.e19fcea574eedd27e742a0197ef45607.jpg

     

    A tu :icon_eek:... basenik...

    hmmm...

     

     

  10. 17 godzin temu, animus napisał:

    Po drugie syfon jest strasznie wysoki zrobiony z dwóch  syfonów, raczej proponowałbym zakup nowego.

    Przecież ten ze zdjęcia syfon nie jest Andrzeja, tylko Zerrega, sprzed połowy roku... On zapewne już wtedy na to wpadł i kupił nowy...

  11. Tak prawdę powiedziawszy, to i panele, udające drewno - to syf, listwy z PCV udające cokoły drewniane - to syf, ościeżnice z MDF, oklejone tapetą z drewnianym wzorem - to syf...

    Dla tych, którzy MOGĄ zajechać do stolarza i zażyczyć sobie wykonanie - między innymi - podłogi, drzwi, odrzwi, potem wyposażenia z najszlachetniejszych materiałów...

    A ci, co własnoręcznie budują SWÓJ dom od podstaw - najczęściej stosują te "syfiaste" materiały...

    Bo takie są w zasięgu ich możliwości...

  12. Pytałem o zarządcę, bo musiałbyś mieć zgody na jakieś przeróbki...

     

    21 minut temu, hind napisał:

    jeśli podjazd zostanie wyrównany to garaż przestanie być garażem

    Nie wyrównuj/zasypuj całego podjazdu... zrób poziomo dwa, np. betonowe "pasy" - najazdy, pozostawiając wejście do garażu, jako wejście do swego rodzaju kanału najazdowego, takiej szerokości, aby swobodnie dało się tam wjechać od ulicy... Nad tym - tak jak radzi animus - plandeka, czy "żagiel"... np: https://allegro.pl/oferta/zagiel-przeciwsloneczny-wodoodporny-rozsuwany-3x4-13164339888

     

    obraz.thumb.png.a36597960e089f641204c661cdc0d8c1.png

     

     

    Ten "niby kanał" możesz zabezpieczyć przed dziećmi grubymi dechami - tak, jak to w garażach z kanałami - albo płytami betonowymi...

    A kiedyś ten "niby kanał" może się przydać do np. konserwacji podwozia...

     

     

×
×
  • Utwórz nowe...