Skocz do zawartości

podczytywacz

Uczestnik
  • Posty

    8 191
  • Dołączył

  • Dni najlepszy

    120

Wszystko napisane przez podczytywacz

  1. A skąd w ogóle to pytanie? Kto je zadał? Komu tu wszyscy odpowiadają? W podanym linku nie widzę tego formularza, tego pytania... Kto oczekuje na odpowiedź?
  2. I to jest głos pocieszający - nie wykluczone, że tak będzie... Beton będzie wiązał dłużej, potem powoli wyschnie i będzie OK!!! Następny???
  3. Chyba we wtorek wylewane to kiedy tam do rozszalowania
  4. A kto i co??? Możemy sobie podywagować, możemy straszyć, że się rozsypie, możemy pocieszać, że ktoś tak miał i wszystko gra... Wyjdzie w praniu... W tym okresie należało albo poczekać do wiosny i stabilnych temperatur, albo dodać odpowiedniej chemii, która potrafiłaby uodpornić beton do działania temperatury poniżej -10 stopni... ktoś nie pomyślał i teraz pozamiatane. Wiosną okaże się jakie są efekty... Zrobić kurtyny z plandek i podgrzewać... Razem nam się napisało
  5. No i pięknie! Prawie taki jak mój Będzie Pani zadowolona! Swojego mam na i7 i śmiga!!! jak rakieta Bateria starcza na 3,5 godziny... Oby tylko nie przechwalić i nie zapeszyć
  6. A może pokazałbyś na rysunku, szkicu, zdjęciach o co Ci chodzi... Jaki masz dach, jaki chcesz mieć dach, jaki chcesz miec efekt, gdzie są te okna do wymiany... Jak jest trochę chłodniej w sypialni to lepiej się śpi...
  7. A jak jest zamknięta? Tu akurat chodzi o spiżarnię - powinny być otwory w drzwiach do niej - o powierzchni ok. 200 cm2 i powinna być cyrkulacja powietrza - nawet przy zamkniętych drzwiach... Ale podobna sytuacja powinna być w piwnicy/siłowni - nie wietrzenie przy otwartych drzwiach i oknach, tylko ciągła cyrkulacja... Bo nie ma napływu świeżego powietrza, nawiewników... Wentylacja to nie tylko kratka w kominie...
  8. A cóż to za półmilimetrowe lustra - folia chyba jakaś... Szczeliny pomiędzy lustrami i odsunięcie ich od ściany nie pomogą, jeśli nie zapewnisz - jak napisał wyżej profesjonalista - sprawnej wentylacji!
  9. Ale to nie znaczy, że twój beton osiągnął temperaturę zagrażającą rozpadowi... Podczas wiązania betonu wydziela się ciepło, całość budowli miała temperaturę 7 stopni (jak piszesz w innym temacie), nie wydaje mi się, że coś tam mogło się rozsadzić, tym bardziej, że jak piszesz, był to półsuchy beton... Dziś w nocy zapowiadają też przymrozki w całym kraju... zatem musisz się liczyć z tym, że schody dłuższy czas nie osiągną twardości takiej, jakby to było przy ok. 20 stopniach... Nie znam metody sprawdzenia po takim czasie stanu wylewki... wydaje mi się, że musisz po prostu czekać... może w dzień podgrzać jakąś dmuchawą i okryć matami, czy plandeką...
  10. Temperatura jest nieco wyższa przez nieco dłuższy czas... z naciskiem na "nieco"... przy braku wiatru i przeciągów to "nieco" jest nieco dłuższe... troczę ciepła jest zakumulowane w materiałach wcześniej wykonanych i oddanie jego trochę potrwa, ale nie można tego nazwać uodpornieniem przed mrozem... Mróz może wpłynąć na mokry beton w ten sposób, że dużo dłużej beton będzie wiązał, ale przy dużym mrozie, poniżej 4 stopni, w której to temperaturze woda zamarzając osiąga największą objętość - może wystąpić efekt rozsadzania materiału... Wujek GOOGLE podpowie
  11. Zagruntować przed klejeniem, klej specjalny, który nie zniszczy zabezpieczenia i samego lustra... Jakiej wielkości jest to lustro? Może się nie udać... przy dużym lustrze te "pofałdowania" mogą być widoczne...
  12. A to to co to? ta ostatnia odpowiedź z procentami?
  13. Kurcze, też mam do ponad roku DELL'a Latitude E6530 na i7 polizingowego, też 250 GB SSD, 8Gb RAM'u, wtedy zapłaciłem 1,7 k... Nie ma kamerki, ale nie boleję nad tym... Ciężki jest Na półce leży jeszcze HP, taki sprzed czterech lat, kupiony jako nówka w Komputertroniku... Czasem go odpalam, żeby nie zapomniał jak się pracuje, ale w porównaniu z tym DELL'em, to mam wrażenie, jakby chodził pod górkę... myślałem, żeby go oddać jakiemuś dziecku na naukę, ale wnuki mi to odradzili, bo powiedzieli, że tylko zrobię temu dziecku krzywdę - nie uciągnie lekcji...
  14. Dobre... Do parzenia herbaty brać wodę z toalety... trochę więcej chodzenia, ale warto...
  15. Ile jest tej części rolnej, ile leśnej? Tu ładnie zebrane do kupy: http://www.kzp-ptch.pl/archiwum-aktualnosci/1462-kto-jest-jest-rolnikiem-indywidualnym-kryteria-prawne
  16. Nic nie wiadomo o Twoim mieszkaniu, budynku, ogrzewaniu, przyzwyczajeniach... Czytałaś wątek od początku? Mostki termiczne (ocieplenie ścian???), brak wentylacji (nawiewniki w oknach, drożność kominów wentylacyjnych w pomieszczeniach "mokrych", otwory lub podcięcia w drzwiach kuchni i łazienki ???) , brak cyrkulacji powietrza w pomieszczeniach (przesłonięte grzejniki, firany i kotary w oknach, meble, szafy przy ścianach ???)... Pryskanie chemią nie pomoże na dłużej, dopóki wszędzie "fruwające" zarodniki grzyba będą miały warunki do rozwoju
  17. Wydaje mi się, że najsłuszniej doradza sąsiad z wymianą źródła grzania... Całe ciepło ze spalania w TYM kominku, oprócz niewielkiej ilości - tego przez promieniowanie przez nieduży otwór kominka - wylatuje przez komin do atmosfery... Przestajesz palić - ciepło jest "wypompowywane" przez ten komin... Jak postawisz kozę i dasz do wylotu dłuższą, stalową rurę, to ona dużą część ciepła wypromieniuje wewnątrz altany... Przy okazji na płycie kozy zagotujesz wodę na kawę Oczywiście trzeba zapewnić dolot powietrza do spalania, i - tak jak pisze animus - dla bezpieczeństwa - czujniki czadowe! Ten kominek postawiony pewnie był dla "posiedzenia przy ogniu", a nie do ogrzewania altany...
  18. Dobrze dobrany płaski na końcówkę rurki (tej z góry) oraz: przy końcówce wężyka i... musi coś puścić... https://allegro.pl/oferta/klucz-do-rur-hydrauliczny-3-4-szczypce-9869300794
  19. Jest jeszcze jeden, dodatkowy PLUS tego wyboru omawianego projektu, a mianowicie niemożliwość przypadkowego noclegu w łóżku sąsiada w drodze do domu po upojnym na przykład Sylwestrze, co dość łatwo może się przydarzyć na takim (albo podobnym osiedlu) osiedlu:
  20. Jest OK! Resztę widziałem w tym drugim temacie redakcyjnym
  21. A któremu z nas odpowiadasz, gościu Rafale- właścicielu?
  22. Wiesz, gościu sed, Tobie to się nie podoba, Ty byś tak nie zrobił, nie Ty będziesz tu mieszkać... Oni oboje taki styl świadomie wybrali, wyszło dokładnie tak jak chcieli i jest OK! Nawet jak według Ciebie wygląda to jak adaptacja, i to jeszcze prowizoryczna, jakiegoś magazynu... Mnie to się podoba, choć moja koleżanka małżonka nie zgodziła by się na takie wykończenie mieszkania...
  23. Klej, jako taki, najpierw WIĄŻE, a potem schnie... okres wiązania jest określony ilością dodanej chemii, a schnięcie - to jest czas różny, zależny od temperatury, wielkości płytek, ilości czasu od ułożenia do fugowania,rodzaju fugi... Myślę, że w 90% przypadków płytki kładzie się na hydroizolację i nie powinien mieć znaczenia fakt obecności tej hydroizolacji... zresztą nie wyobrażam sobie klejenia płytek na niezagruntowaną posadzkę betonową, czy nawet płytę g/k... klej nie może tracić wody zarobowej za wcześnie, np.przez wsiąkanie w beton, bo po prostu zabraknie jej do wiązania... I bardzo dobrze, no bo ma jeszcze 12 godzin na takie związanie, że można po płytkach chodzić - nie skakać! - i może brudzić palce...
×
×
  • Utwórz nowe...