
kajloren
Uczestnik-
Posty
15 -
Dołączył
-
Ostatnio
kajloren's Achievements

Początkujący (1/4)
0
Reputacja
-
Wiem.
-
Bzdura, właśnie mam stan surowy otwarty, o ile pogoda pozwoli założę okna jeszcze za niedługo i prąd zrobią i taki stan (tzn surowy zamknięty + prąd z podciągnięciem do bramy i garażu), wyjdzie mnie niecałe 110 tyś. Do tego dołożę 140 tyś na resztę i mogę się wprowadzać... Czyli za 250 tyś można mieszkać w wykończonym domu. Za jakieś 6-1- miesięcy potwierdzę to publicznie... PS. Fundamenty ocieplone 10 cm styropianu hydro, okna 3-szybowe Vetrex + rolety + ciepłe podkąłdy parapetowe, poddasze pianka PUR 20-25 cm, elewacja 20 cm grafitowego Termoorganiki. Wg mnie b dobrze ocieplony i bez fuszerki na materiałach. Da się!
-
Zrobię zdjęcia dzisiaj i wrzucę wieczorem lub jutro rano. Pokrycie z blachodachówki Ruukki Adamante. Okuciem wcinali się oczywiście w komin i w tym właśnie miejscu wcinki położyli silikon (podczas prac i teraz po moim telefonie, że ciekło). Teraz już nie cieknie tam, gdzie poprzednio, ale pojawił się ten zaciek widoczny na zdjęciu... Co do rynienki do odprowadzenia wody poza komin, to chyba rzeczywiście nie ma czegoś takiego. Kropinos czy jakoś tak się to nazywa... dzięki za uwagi i do później pozdrawiam
-
Witam, mam problem z kominami (albo teraz już tylko z jednym kominem). Kominy w domu nowo postawionym, systemowe z Leiera. Ponad dachem otynkowane, na to siatka i tynk taki mozaikowy, żywiczny. Jeden komin wentylacyjny ( 4 kanały), drugi tak samo i dodatkowo kanał spalinowy przy nim. Dach kryty blacho-dachówką, okucia porządnie zrobione, czapa kominowa dosyć szeroka - ekipa była solidna. Po pierwszej większej ulewie, jakiś miesiąc temu, okazało się, że kominy ciekną, przy jednym woda skądś przedostawał się do środka i skapywała sobie po membranie w stronę rynny a przy drugim skapywała z widocznego z poddasza tynku i kapała na strop. Dekarze byli raz, przejechali silikonem dekarskim, ale ciekło ponownie. Przyjechali po raz kolejny w sobotę, uszczelnili także silikonem, dokładnie tym razem dociskając palcem w miejscu, gdzie okucie z blachy wcina się w elewacje. Stwierdzili bowiem, iż mogła sobie woda gdzieś tam znaleźć jakąś szparkę, pomiędzy tymi drobnymi kamyczkami, w miejscu styku z obróbką. Wczoraj lało porządnie i byłem zobaczyć co i jak. Jakże ucieszyłem się, kiedy okazało się, że w tych miejscach jest już sucho. Ale pojawił się nowy problem: spory zaciek na pustaku systemowym, poniżej już membrany, widoczny z poddasza. Wychodził z miejsca, gdzie wystaje idąca od góry siata i styropian, tak zaraz pod tymi, na samym rogu. Dodam, iż jest to w miejscu, gdzie idą kanały wentylacyjne, więc odpada teoria o dostawaniu się wody przez ten chromoniklowy wylot w kanale dymowym... Jak to możliwe, że dotychczas w tym miejscy nic się nie pojawiało, a po uszczelnieniu przez dekarzy silikonem jeszcze raz obróbki, teraz pojawia się taki zaciek? Czy ktoś może mi pomóc i naprowadzić na źródło przecieku? Dzisiaj wieczorem postaram się wrzucić jakieś zdjęcie... pozdrawiam i byłbym wdzięczny za ew sugestie
-
.
-
No przecież pisałem, że 2800 zł dałem za komin spalinowy i dwa wentylacyjne. Jakieś 1700 wyszedł mnie sam spalinowy a obrobienie nad dachem mam w cenie postawienia ścian. Gdzie tutaj te pańskie 4-5 tyś? A więc komin w kotłowni 1700! Jakie 10 tyś za kotłownię?! No przecież pisałem, że to pomieszczenie i tak inaczej bym nie używał. Gdyby stała tam pompa ciepła, to byłoby tak samo pomieszczenie gospodarcze, tak samo wykończone (płytki, półeczki), więc tak sama cena. To już jakiś argument wyssany z palca... Cena przedstawiona przez Pana nijak się ma do tego, co się dowiadywałem i szukałem. Sama pompa może i owszem, ale jak zapytać o cały niezbędny osprzęt i montaż, to grubo ponad 30 tyś wychodzi Gdybym nie był świadomy tego co robię, pytałbym teraz w sklepach o kotły o mocy pewnie powyżej 18 kW (tak jak to w jednym sklepie mi "doradzili"). A że wiem, że to nie łatwa decyzja i świadom jestem kosztów jakie jeszcze przede mną i na co mogę sobie pozwolić i z czego rezygnować, to wkurza mnie gadanie o nieświadomości pozdrawiam
-
No cóż, sprawę przemyślę, jeszcze mam czas... Natomiast co do pytania dlaczego nie pompa ciepła: przede wszystkim cena. Otrzymałem wycenę na kwotę 38 tyś złotych i to jak dla mnie zdecydowanie za dużo, podczas gdy piec z podajnikiem, o mocy 10-12 kW, zakupię w cenie od 5500-7000 zł, do tego ew pompa ciepła do CWU w cenie max 6000 a mogę mieć jeszcze troszkę taniej, przy Vacie 8% a nie 23%. Komin wyszedł mnie (1 dymowy, 2 wentylacyjne) 2800 zł, pomieszczenie na kotłownię i tak nie przeznaczyłbym na nic innego, jak gospodarcze, bo i pralnię i suszarnię będę mieć na górze, więc tego nie liczę. Nie ma mowy o syfie, bo bylem u znajomej i wiem jak użytkowuje taki piec i syfu nie ma-żadnego (jak ktoś jest syfiarz, to i w sypialni syf będzie miał)... Dom mam 134 m2 użytkowej powierzchni, poddasze użytkowe, ogrzewane będzie jakieś 125. Ściana 25 z Solbetu 450. Dam styropian 15-20 cm, podłoga 10 cm, strop również. Ocieplenie poddasza to zapewne ok 30 cm wełny. Dwa okna dachowe na górze (1 klatka, 2 łazienka), dach prosty, dwuspadowy. Okna 3-szybowe Vetrex z ciepłym montażem podparapetowym (takie styropianowy wkład pod ramę i pod parapet). Drzwi tarasowe 2x2,30 od południa i duże okno od zachodu. Acha i fundament ocieplony 10 cm styropianu. W projekcie jest zapotrzebowanie na ciepło - nie pamiętam jakie, ale przy styro na ścianie 15 - myślę o 20. Co by nie było - i tak pompę uważam za zbyt drogie przedsięwzięcie, bo liczę ok 20 tyś więcej, co mogę zużytkować w końcówkę wykończenia. A wrzucenie do pieca raz na 5-7 dni, to dla mnie żaden problem (jak u wspomnianej znajomej - a i ocieplenie i okna ma gorsze...) pozdrawiam Acha, przypomniałem sobie, że użyłem takiego internetowego kalkulatora do obliczenia zapotrzebowania na ciepło i wyszło mi tam 81 kWh/m2/rok - niby klasa energetyczna C. Takie coś. Jakie mam w projekcie to podam jak zerknę. pozdrawiam
-
No nie urzekły mnie niczym, ale podchodzę do sprawy praktycznie: na górze to będą łóżka, szafy itp, czyli rzeczy zajmujące jednak nieco miejsca na powierzchni podłogi. Tak więc np w sypialni, gdzie spora część będzie zastawiona łóżkiem, to co mi s podłogówki, która będzie pod nim (tyk się w ogóle chyba nie powinno robić) i pozostanie niewielka część pustej podłogi i czy w takiej sytuacji tylko tyle wystarczy by odpowiednio (do temp 0k 21 st) zagrzać pomieszczenia...? Dzieci często, jak to dzieci. lubią dla urozmaicenia pozmieniać układ pokoju. To potem też będzie problem, aby czymś nie zastawić miejsca, gdzie grzeje podłogówka... Ot tak sobie rozmyślam, bo w czerwcu będę miał stan surowy otwarty dopiero i wszystko w zasadzie jeszcze można zmieniać, głośno myślę i jestem otwarty na sugestie i ew zmianę mojego sposobu pojmowania podłogówki na górze( jeśli jest błędny). Od razu mówię, że pompa ciepła do CO nie wchodzi w grę, pozostanie piec z podajnikiem, ale myślę, co będzie najlepsze do CWU... pozdrawiam
-
witam, mam takie pytanie: czy da się kotłem z podajnikiem na ekogroszek grzać w lecie CWU? Tzn zakładam, że tak, przy odpowiednio małym piecu. I czy dobrze myśle: taki piec chodziłby wtedy cały rok, w lecie wrzucałbym tam węgla na jakiś dłuższy okres czasu, ślimaczek kręciłby się powolutku, zużywając niewielką ilość węgla? Może ktoś tak robi i wykorzystuje piec do CO i CWU w całym roku? Wdzięczny byłbym za odpowiedzi. Acha, i czy piec na ekogroszek nadaje się do podłogówki (na dole, góra grzejniki)? pozdrawiam
-
No to widzę, że ceny nadal bardzo zróżnicowane... Jakiś czas temu pisałem na temat mojego domku i zaliczono mnie do grona zapewne wielkich naiwniaków, kiedy przedstawiłem ceny, które zaproponowali mi wykonawcy... A dzisiaj mogę potwierdzić: Dom Zawoja Średnia, 8x11m PU 134 m2, dach dwuspadowy, bez żadnej jaskółki, 200 m2, 2 okna dachowe, 2 kominy Stan surowy zamknięty: 20 100 zł - oczywiście robocizna sama, bez materiałów. Fundamenty: pustaki zalewowe, izolacja przeciwwilgociowa (2Xdesperbit), ocieplone 10cm styro i folia - 1600zł (koparka moja-500zł) Drenaż, ubicie pospółki, wylanie chudziaka - moja robota. Ściany parteru+strop żelbetowy - 7500zł Ściany poddasza - 5500zł Dach (więźba, membrana, łacenie, przykrycie blachodachówką, okna dachowe 2, 2 kominy, rynny) - 5000zł Jeśli chodzi o okna, to montaż mam w cenie, bo firma wujka. Tak więc to są aktualne ceny z Małopolski (niedaleko Jasła). Chociaż ojeździłem się, oszukałem, zarówno ekipy (POLECAM) jak i materiałów, ale warto było. Ceny, za np beton to u nas chyba jedne z najtańszych, bo w listopadzie 2015 za m3 betonu b25 płaciłem 194zł (z pompą) a niedawno za strop 186 (też z pompą). A jak tam gdzieś czytam to ponad 200 zł bez pompy chcą... Tak więc to nie bzdury wyssane z palca, a realne ceny, jak się okazuje pozdrawiam
-
No jak widzę rozpoczęła się niepotrzebna dyskusja... W projekcie mam: na chudziaku przewidziane 10 cm styropianu i reszta 8 cm( ta reszta to jest wylewka tylko liczona bez podłogi czy płytek, prawda?). No wiec chcąc dać podłogówkę to muszę podnieść otwory (drzwi i okna)? Poproszę o podpowiedź dzieki
-
witam, w projekcie mam przewidziane ogrzewanie grzejnikowe, natomiast chciałbym zrobić na dole całość podłogówkę. Czy taka zmiana wiążę się ze zmianą grubości posadzki? Czy będę musiał o tym pamiętać przy stawianiu ścian parteru, aby ew podnieść wysokość czy wymiary okien? Z tego co się orientuję, to rury z wodą do grzejników idą pomiędzy styropianem, a na to wylewka? W podłogówce natomiast kładziemy styropian, na to folię, instalację i wylewka dopiero. Wychodzi na to, że będzie trzeba nieco więcej miejsca a tym samym zmieni się wymiar od finalnej podłogi do np dolnej części okien... Będę oczywiście dowiadywał się dokładnie i rozmawiał z kierownikiem bud i wykonawcami, ale chciałbym tak sam mieć pewność w pewnych rzeczach pozdrawiam serdecznie
-
witam, stoję przed wyborem blachodachówki. Interesuje mnie tylko dobra blacha (szwedzka lub fińska SSAB/Ruukki, ew amerykańska US Steel). Otrzymałem kilka wycen i propozycji i miałbym prośbę, aby ktoś, kto czuje się na siłach i ma doświadczenie i wiedzę pomógł mi się zdecydować. Nie jestem laikiem, posiadam pewną wiedzę na temat blachodachówek (a może i coś więcej, bo temat mnie interesuje), rozumiem o co loto, ale fachowe rady zawsze mile widziane:) A więc zaproponowano mi: 1. Budmat: blacha szwedzka SSAB, model Aria Nova Matt; cena 33,95 zł/m2 całkowity, 37,21 zł/m2 krycia, gwarancja chyba 50 techniczna/20 na powłokę 2. Bratex: * SSAB Szwecja, Prestige Ceramic Matt/Nova Matt, model Vilano - 32,07 zł/m2 całk, 36,21 zł/m2 krycia, gwar :Ceramic: bezter i 15 lat/ Nova 50/20 lat model Platino - 30,51 zł/m2 całkowity, 33,03 zł/m2 krycia, gwarancja j/w Prestige GreenCoat Mica, model Vilano - 35,46 zł/m2 całkowity, 40 zł/m2 krycia, gwarancja 50/25 lat model Platino - 33,73 zł/m2 całkowity, 35,50 zł/m2 krycia, gwarancja j/w * SSAB Finlandia, Prestige Pural Matt, model Vilano - 37,88 zł/m2 całkowity, 42,8 zł/m2 krycia, gwarancja 50/20 lat model Platino - 36,03 zł/m2 całkowity, 39 zł/m2 krycia, gwarancja j/w Czekam jeszcze na wycenę z Regametu, tam mają blachę amerykańską, też ponoć dobra z US Steel, Pure Text bodajże z gwarancją 50/20. Zobaczymy jaka będzie cena No i tutaj mam problem bo w zasadzie wszystkie są dosyć podobne. Wszystkie posiadają 275g/m2 ocynku, 50um lakieru, wszystkie klasa Prestige z gwarancją 50/20 minimum. Blacha szwedzka czy fińska to jakość sama w sobie - wiadomo. Nie wiem tak do końca co z tą amerykańską, ale poczekam na wycenę. Różnice są jednak w cenie i to znaczne (pomijając już rodzaj wytłoczenia, bo to indywidualne upodobanie, chociaż im wyższe przetłoczenie to ponoć odporniejsza na ew zaginanie, sztywniejsza no i wg mnie ładniejsza:)). No i czy warto np dawać te 6 zł więcej/m2 za Pural Matt, gdy mogę wziąć Nova Matt i mam taką samą gwarancję, też szwedzka blacha... No oczywiście Pural MAtt to powłoka poliuretanowa gruboziarnista, Nova tego nie ma... Podobnież sprawa się ma z Pure Textem z Regametu: też poliuretanowa z podkładem żywicznym... Zrobiłem sobie taki mały teścik: mam wzorniki z każdego rodzaju blachy. Każdy kawałek blaszki starałem się porysować inną blaszką (dosyć mocno) i zobaczyć jak rysy widać. Na Nova MAtt i Ceramic Matt i GreenCoat Mica widać ryski, ślady pozostały i pod słońcem pod różnym kątem są widoczne. Pure text natomiast z Regametu pozostał prawie taki jaki był! Ledwo ledwo widoczne jakieś ryski niewielkie. Fińska Pural Matt z kolei to było zaskoczenie! Zaraz po porysowaniu ślady jakieś były, które po jakimś czasie zupełnie stały się niewidoczne. Rysowanie powtórzyłem jeszcze 2 razy i tak samo! Patrzę pod różnym kątem pod światło i nie widzę dosłownie ŻADNYCH śladów jakichkolwiek ingerencji w powłokę. No i teraz nie wiem, na ile takie próbki kawałków blachy odpowiadają rzeczywistej jakości blachy... Może próbki są z jakiegoś kryptonu by zmylić kupujących :P A poważnie to ta fińska Pural Matt jakoś podziałała na moją wyobraźnie i wydaje mi się, że poleżałaby na dachu długo i w niewiele ew zmienionej jakości... Ostatnia rzecz: gwarancja To jest dobre! Ale przeczytałem warunki gwarancyjne każdego sprzedawcy, są bardzo zbliżone. Nie wiem czy ktoś już reklamował jakąś blachę, ale odczucie moje jest takie, że chyba o kant d..y można rozbić takie gwarancje, bo uznanie ewentualnej reklamacji będzie dosyć trudne , ale nie niemożliwe przy regularnej konserwacji blachy i corocznej samodyscyplinie:) Ciekaw jestem, czy ktoś z szanownych Forumowiczów podpowie mi coś, a może ktoś ma już któryś w modeli i podzieli się opinią itp... pozdrawiam serdecznie